S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro mar 26, 2014 19:40 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

bo miau nie działało :wink:

kolejna kiepska wieść
przeklejam z funduszu onkologicznego viewtopic.php?f=1&t=137708&start=975

cyt:
Witam
zawitałam u Was z prośbą o radę
mamy ,,onkologicznego,, podopiecznego, musimy podjąć jakąs decyzję z dalszym leczeniem i może jakieś wskazówki możemy tu dostać

do naszego schroniska trafił z interwencji kot w nieciekawym stanie
Stary, chudy, zdredziały, brudny , zasmarkany, z okropnym uchem
Wyglądał tak ,ze pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy to, że trzeba pomóc mu odejść :|

ale rzucił sie jak głupi na jedzenie i picie, wykazał ogromna wole życia, więc oczywiście dostał szansę
Okazało sie , że to stareńki kastrat, bez ani jednego zęba ( miał je raczej na pewno usuwane, dziąsła śliczne)

na początek przeszedł kuracje antybiotykiem, no i trzeba było pomyslec o uchu
Była nadzieja ,że to zmiana o podłożu autoimmunologicznym, uszko zostało uciete i zmiana poszła na histopatologię
Niestety, dzis dostałam wyniki- rak płaskonabłonkowy :| . Na szczęście wycięte z zapasem

ale mamy dodatkowy mega problem
Zdzisiu ma w drugim uchu olbrzymiego polipa ( chyba polipa), który zajmuje cały kanał słuchowy, ropa z ucha sie leje, oczko ciągle tez zropiałe

Jakby wynik był inny, brak raka, to w planach była poważna operacja usuwania całego polipa , z rozcięciem kanału słuchowego. zabieg ciężki i dość skomplikowany

Ale teraz- nie wiem jaką podjąć decyzję , czy go męczyć? a jeśli okaże sie ,że w tym uchu siedzi inna zmiana niż polip? Może dać mu spokojnie żyć , tym bardziej ,że ma cudny DT, miotam się :|

co byście zrobili?


opis choroby, dla chcących wiedzieć
Rak płaskonabłonkowy: jest najczęściej występującym złośliwym nowotworem u kotów. Dotyczy zazwyczaj starych zwierząt. U kotów najczęściej lokalizuje się na głowie: na lusterku nosowym, małżowinach usznych, powiekach i wargach. Nowotwór może dawać obraz rozrostowych kruchych zmian lub owrzodzeń. Nierzadko zdarza się, że nowotwór ten mylony jest ze zmianami tła zapalnego lub zakaźnego. Przyczyną jest długa ekspozycja na światło UVB, jest to czynnik odpowiedzialny za rozwój zapalenia skóry wywołanego światłem słonecznym, potem dochodzi do przekształcenia w nowotwór.
Nie we wszystkich przypadkach czynnikiem odpowiedzialnym jest światło słoneczne. Jest to nowotwór miejscowo złośliwy, przerzutuje drogą naczyń limfatycznych ale skłonność do przerzutu jest różna. Szerokie miejscowe wycięcie jest leczeniem z wyboru i w przypadkach kiedy jest ono możliwe rokowanie jest pomyślne.
Nowotwór ten jest umiarkowanie wrażliwy na radioterapię i może ona być stosowana gdy niemożliwe jest całkowite usunięcie zmian. Chemioteraia nie jest zazwyczaj polecana.

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 26, 2014 19:50 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

Bałam się takiej diagnozy :( To taki cudny kot :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro mar 26, 2014 20:03 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

Biedny kocurek :( Ważne, że ma wolę życia. W takim przypadku rak to nie wyrok. Póki żyje bez cierpienia, bólu - szkoda odbierać Mu szczęście. Przesyłam kciuki dla Zdzisia. Żal mi chłopaka, ale jeśli jest szansa na życie, nie można jej przekreślić.
kicikicimiauhau
 

Post » Śro mar 26, 2014 20:28 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

kastrat-62/14
od 22 03 w schr
znaleziony na parkingu w Ikea
tricat 24 03

TOŁPA

kotka-61/14
od 21 03 w schr
młodziutka krówka
tricat 22 03

ZADORA



kocurek-63/13
od 24 03 w schr
młody, bury z białym, niekastrowany
tricat 25 03

SIDERIS

czarny z białym
od w schr
na razie nie daje sie dotknąć

JUMPER (Dżamper )
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 26, 2014 21:48 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

http://www.gumtree.pl/cp-zgubiono-lub-z ... -577759952 533026130

23 marca 2014 z mieszkania w Superjednostce (Katowice, Al. Korfantego) wybiegł kotek - Batman. Jest czarno-biały, ma biały pyszczek z charakterystyczną czarną "maską" na oczkach i nosku. Ma zielone oczy. Jest bardzo łagodny, ale płochliwy i boi się ludzi. Ma 5 lat i jest bardzo przywiązany do swojej właścicielki :(
Jeżeli widziałeś go na korytarzu, balkonie lub gdziekolwiek - BARDZO proszę o kontakt.
Znalazcę czeka nagroda.

http://www.gumtree.pl/cp-zgubiono-lub-z ... -577002194 600956581

ZNALEZIONY !
W piątek przy ul. Kopernika w Katowicach znaleziony został kocur w bardzo złej kondycji. Na szczęście po szybkiej wizycie u weterynarza, czuje się coraz lepiej. Nie boi się ludzi i ewidentnie jest kotem, który mieszkał w domu. Proszę udostępniajcie, a może uda nam się odnaleźć jego właściciela. Jest śliczny i bardzo grzeczny.
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw mar 27, 2014 9:16 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

kicikicimiauhau pisze:Biedny kocurek :( Ważne, że ma wolę życia. W takim przypadku rak to nie wyrok. Póki żyje bez cierpienia, bólu - szkoda odbierać Mu szczęście. Przesyłam kciuki dla Zdzisia. Żal mi chłopaka, ale jeśli jest szansa na życie, nie można jej przekreślić.

Też tak myślę. Ostatnio słyszałam, że nowotwory w przypadku staruszków są "lepsze", bo komórki dzielą się/odnawiają wolniej, co dotyczy również tych rakowych. I przeważnie staruszek z rakiem odchodzi na coś innego.

Co do drugiego ucha - niefajnie, że leje się ropa i do tego oczko choruje. Co powiedział wet? Znaczy się: jakie mogą być najgorsze konsekwencje przedłużającego się takiego stanu?

Góralka

 
Posty: 132
Od: Czw gru 12, 2013 22:30

Post » Czw mar 27, 2014 11:27 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

Zdzisiu nie.... :cry: :cry: :cry: :cry: Tylko nie to :cry: :cry: :cry:

Tania - dzięki za zyczenia :1luvu:


P.S. na podlesiu zaginał kotek,trzyłapek,bury,dwuletni,nigdy wczesniej nie wychodzil...tesciowa pod nieobecnosc mojej przyjaciolki zapomniala sie i otworzyla drzwi balkonowe na ogrodek :( Jakby ktoś coś słyszał...
Obrazek
Obrazek
Figiel i Ozi <3

Madleine

Avatar użytkownika
 
Posty: 401
Od: Pon sty 02, 2012 13:10
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post » Czw mar 27, 2014 11:54 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

Zdzisek... :|
Tego się obawialiśmy najbardziej.. Nie ryzykowałabym na razie. Póki ma wolę życia i ''nie męczy się'' zostawiłabym to. W jego wieku taki zabieg może być.. ostatnim. Jakąkolwiek podejmiemy decyzję, będziemy się bić z myślami czy dobrze zrobiliśmy. Ile ma szans Zdzisiu na bezpieczne usunięcie polipa w uchu nie uruchamiając tym samym ''uśpionego'' raka? Ma kochający tymczas, jest wdzięczny, że żyje i ktoś się nim opiekuje, czy warto by poprzez ten zabieg jeśli nie mamy pewności jak będzie 'po'' nastawiać go na kolejne cierpienie? To bardzo trudna decyzja.. DT też to przeżywa. Czy będziemy mu zatem...szukać domku??? Okropnie :(
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Czw mar 27, 2014 14:01 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

VeganGirl85 pisze:http://www.gumtree.pl/cp-zgubiono-lub-znaleziono/katowice/zgubil-sie-kotek-w-katowickiej-superjednostce-577759952 533026130

23 marca 2014 z mieszkania w Superjednostce (Katowice, Al. Korfantego) wybiegł kotek - Batman. Jest czarno-biały, ma biały pyszczek z charakterystyczną czarną "maską" na oczkach i nosku. Ma zielone oczy. Jest bardzo łagodny, ale płochliwy i boi się ludzi. Ma 5 lat i jest bardzo przywiązany do swojej właścicielki :(
Jeżeli widziałeś go na korytarzu, balkonie lub gdziekolwiek - BARDZO proszę o kontakt.
Znalazcę czeka nagroda.

nie widzę ogłoszenia kocurka Batmana
z tego linku jest 25 różnych zwierzaków ale BATMANA nie widzę :|
Czy źle patrzę lub szukam VeganGirls85 ?? :oops:
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Czw mar 27, 2014 19:09 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

myślę ,że częśc opacznie mnie zrozumiała
oczywiscie nie przeszło nam nawet przez myśl, żeby Zdzisia usypiać
chodzi o to ,że zastanawiamy sie nad sensem poddawania go bardzo cięzkiej operacji w tej sytuacjii

W kazdym razie Zdzisio zostaje w swoim DT na stałe :kotek:

W schronisku kolejna nowa kotka, czarna, z wrzodem oczka

no i dom znalazła Lusia :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 27, 2014 20:34 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

kciuki za nowy domek Luśka bo jak pisałam wcześniej, że Lusia znalazła domek to się pomyliłam i to w kilku rzeczach :mrgreen:



Cattania, Melkor i Cinek na kociarni to w sumie trzy jedyni Podopieczni co są przy człowieku i witają się ocierając bądź na rękach chcąc posiedzieć.
Zastanowił mnie dziś Cinek.. Bardzo się trząsł. Standardowo wzięłam go na ręce, on jakby ''pies zdechł'' nic nie robi tylko mruczy. Ani miau, ani sssssy, ani wryy.. ale zaczął się trząść jakby z zimna. Siedział na kolanach w pozycji kuraka i trząsł się ciągle. Czy to z radości, że ktoś go odwiedził? A może rzeczywiście mu było zimno?? Albo nie wiem, weszło mi to w pamięć jakoś nieprzyjemnie alarmując jakby chłopak miał jakąś gorączkę lub znowuż gorszy stan emocjonalny (tak, wiem, że to kot jakby ktoś chciał przypomnieć).
Mam do niego słabość i.. obserwuję go (jak i innych oczywiście)..


No Mała jak tak nie zrozumiałam, ale wiesz o tym, mało kto chyba tutaj i walczyliśmy o niego i nadal to robimy. Zdzisek ma ogromną wolę życia i pozazdrościć mu może niejeden koci młodzik radości z życia. DT stał się DS :kotek: :kotek:


Kilka zdjęć (nowe) będzie jutro troszkę wcześniej niż w schronie mówiłam :ok:



Nie chcemy by Bonia, Buli, Yangmei, Migiel dołączył do Manty na kociarni... musimy je regularnie oswajać i głaskać.
Gorzej z Harperem, Heligą i Magnusem (kolegą Migiela).


Zatejka - zdrowiej śliczna koteczko :ok:
Babette - pieszczocha, oby oczko wyleczyło się lub znalazł się domek, który będzie kontynuował leczankę oczka.
Biloxi - kochana kiciu... tak nie chcesz w klatce, trzymam kciuki


:arrow: Jakby co jestem pod telefonem.
P.s pamiętajcie mam aparat.
Jakby ktoś chciał by jakieś zdjęcia coś gdzieś, niech pisze pw
Póki mam l4 i ''dużo'' czasu i nie zaczęłam kontynuacji zabiegów i reh.
Obrazek

Maksik 24.05.2014 [i]
Dago 2.12.2010 [i]


Niekochane fb - https://www.facebook.com/#!/pages/Nieko ... 8688796858

TanundA

Avatar użytkownika
 
Posty: 2692
Od: Czw maja 27, 2010 11:39
Lokalizacja: Btm/Kce/Miko/Tychy

Post » Czw mar 27, 2014 21:40 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

Na te wrzody warto difadol włączyć. On jest trochę przeciwbólowy w dozie 12zł.
Oczywiście oprócz zasadniczych leków typu tobrex na przykład.
Jakiś ogólny też nie zawadzi.

Tamiś jeszcze ma mgiełkę po tym wrzodzie ale dalej dajemy corneregel.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 28, 2014 17:46 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

ech, ja nie wiem czy zawsze musi działac prawo serii, czy co :roll:

wyobraźcie sobie, ze dzis zauwazylam , że nasza Freya- ( dzikuska z woliery-ta co jest w klatce) sie slini
Więc zajrzałam jej do pyska, a tam zmiana wielka,narośl jak kalafior na dziąsle :(
Miała to dzis usuniętę, ale nie całe, bo wrasta bardzo głeboko w gardło, sliniankę itd :(
rokowania ostrozne :(

jest za to jedna max fajna wieść, aż sie boję zapeszyć
Dziś o 15ej byłam umówiona z pewnym domkiem, który chciał adoptować Biloxi ( tą z rana na karku )
no i przyjechali, świetni ludzie
Wzięli nie dość ,że Biloxi to i Babette, z obiema pojechali od razu do weta :ok:
Mam nadzieję ,że w domowych warunkach dziewczynki szybko dojda do siebie i że sie dogadają

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 28, 2014 18:12 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

To wielgachne kciuki za wszystko.

Ja poza Katowicami, ale jak tylko dojadę to pozałatwiam wszystkie bazarkowe zaległości.
Więc jakby potrzeba pieniędzy to ode mnie będzie trochę.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 28, 2014 18:29 Re: S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

za dziewczyny :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Trzymajcie kciuki proszę za goopka Milkę : myślałam , że jako kolejna ze stada była uprzejma się zakłaczyć.
Ale to nie to, wydala, tylko z jedzeniem gorzej, karmię na siłę, bo chudnie w oczach. Żadnych przysmaków nie chce. Cały czas śpi.
Nie zaszczyca nikogo swoim sykiem, Marcelowi się upiekło, jak jej na ogon nadepnął, zamiast zwyczajowo użreć go w dupsko, nawet nie podniosła głowy.
I oczywiście w wynikach nic :?
Chyba USG machniemy.
Fileńka - 18.09.2012 (*) - gdy zasnęłaś, kawałek mojej duszy uleciał bezpowrotnie, a świat stracił swe barwy.
Milka - 31.03.2014 (*) - śpij spokojnie, moja dumna królewno.

julita_a115

 
Posty: 274
Od: Śro gru 26, 2012 17:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 77 gości