WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- a życie sobie płynie...

[Neigh]

Jutro jedziemy na szczepienie - to się zważymy......( znaczy JA się ważyć nie będę ! mowy nie ma ) i pogadamy o ew. suplementacji.

Dziś p. dr kardiolog na widok Herezji stwierdziła, że się w niej agresja budzi......i że nie może zrozumieć JAK ktoś przy zdrowych zmysłach może tak zagłodzic kota. Dlaczego? Kot źle żywiony to jedno - a kot głodzony to co innego......

Ja też mimo upływu lat, pojąc tego nie moge. Posiadanie kotów nie jest obowiązkiem. Po kiego komu kot, skoro go nie karmi.

[MB&Ofelia]

Dochodzę do wniosku, że mąż - weterynarz to całkiem niezły pomysł. Dobrze zarabia, nie podrywa własnych pacjentek, opiekuje się domowym stadkiem za darmo... jak dla mnie to musi być jeszcze niepalący i zmotoryzowany. I najlepiej stanu wolnego - bo po co mi jakieś komplikacje na wstępie. Jak trafię na takowego, to biorę. Nie musi być przystojny - wszak nie każdemu Bozia dała urodę. Byle by się mył.
Kurka, nie mogę zmierzyć chudości moich puchatych tłuścioszek, bo obie śpią. No nic, będę je obejmować, jak się obudzą.
Ofelia niby waży 4,25 kg. Ja twierdzę, że ona ma po prostu bardzo ciężkie futro

[kotkins]

Otwiera Dalia lodówkę po powrocie do domu a tam siedzi Kotkins i mówi "Dalia. Masz zaćmę..."


Ab.- w jakiej gorącej wodzie?
Ona się rozpadnie w gorącej wodzie wg mnie! Skąd to wiesz???

To ja o Lalu:
Spadł nam mocznik -jest 120, było 170.
Spadła nam kreatynina mamy 2,5 a dziś 2,2.
Było 3,2.

Poza niewielkim niedoborem potasu (2,89, norma od 3,0) inne parametry w normie.
Fosfor 1,58 (norma do 1,9), wapń 2,26 (2do3)
Wątroba, cukier ok.
Pobraliśmy mocz na badania.

Aaaa!!
Lal ważył u weta dentysty 3,1 kg.
Dziś ważył 3,7 kg.

MB..."byle by się mył..."?
Smutne to.
Pomyśl: jeśli ja mam piekielnie inteligentnego, mądrego i przystojnego Małża, zaś jego poprzednik był całkiem " do przyjęcia"...myślę ,że i Ty nie miałabyś problemu z poszukaniem kogoś w tym guście.
Od czego internet?
Teraz się koty , samochody , mężów i w ogóle wszystko znajduje w necie...

Weterynarz nadal the best:)

Plany są takie ,że robimy zęby a jakiś miesiąc.
A potem -żyjemy. Ile się da w jak największym komforcie.

Laluś bardzo obrażony jest, bo dostanie mięska dopiero późnym wieczorem...

[MB&Ofelia]

Kotkinsie - czemu smutne?
Uroda to pojęcie względne, to co się jednemu podoba, może się nie podobać innemu. Zresztą, dlaczego wymagać od faceta, żeby był przystojny? A może jest fajny, wspaniały wręcz, do rany przyłóż, tylko "niezbyt urodziwy"?
Słyszałam kiedyś słowa: "Facet nie musi być przystojny, bo to od niego nie zależy. Ale każdy może się umyć". Chyba wolę brzydszego, ale czystego, niż przystojnego ale śmierdzącego brudasa.

PS. Staraj się, Kotkins, Laluś waży mniej niż Ofelia! Trzeba go odpaść (czego tobie i jemu życzę )

[ab.]

Faktycznie źle napisałam powinno być w cieplej wodzie.
Chodzi o to, że w zimnej się nie rozpuszcza.
Sprawdziłam na barfnym i tez zalecają ciepłą wodę.

Kotkins czuwa jak ktoś bzdury pisze

[dalia]

Otwiera Dalia lodówkę po powrocie do domu a tam siedzi Kotkins i mówi "Dalia. Masz zaćmę..."

na to się zanosi
ja mu jeszcze przypomnę, ale jak Lalka odwieziesz na zęby to rzuć hasło - "rudy" albo "narkoza dla rudego kota" - lepiej dmuchać na zimne
doświadczenie z rudymi i narkozą ma na moich kotach, podejdzie poważnie do sprawy

[kotkins]

Laluś Moja Droga MB przytył przez miesiąc pół kilo.
3,7 kg to dobra masa dla niewielkiego persa.
Zwłaszcza dla kota z zaostrzeniem niewydolności nerek.

Zaś kryterium "byle się mył" jakoś mnie jednak zasmuca...bo higiena jest dla mnie jakby oczywistością...MK muszę gonić z łazienki bo cały czas się myje, czyści i pierze.
Mam nadzieję ,że jego dziewczyna to docenia:)
Facet ma być męski , ciepły, mądry a przystojność...względna jest.
Mnie się nie podobają śliczni chłopcy.
Imponują mi intelektem- a jeśli do tego są wysocy...(Małż mówi ,że taki lepiej biega za mamutami, więc się kobietom podoba), mają niski głos...i ładne ręce...to ja BIORĘ proszę Pań takiego!
Tak ma mój Małż (ma wielkie łapy, tylko Leoś ma równie wielkie..)
Ale najfajniejszy jest mózg.
Zdecydowanie...

Kurczę , jadę jutro na kurs do Krakowa a mam potworny kaszel...idę zlec w łożu...tylko potnę mięsko dla potworów.
Cairo przejmuję jutro trzódkę, musi przyjeżdżać karmić dwa razy na dzień (chłopaki jedzą z ręki...), biedna...
Będę umierała z nerwów.
Jutro uczę ją robić kroplówki podskórne:)

Ab- ale jak ciepłą?
Bo ja robię koktajl Lalowi - mieszam Easy Barfa (okropnie się rozpuszcza ), tłuszcz wołowy i zmielone skorupki jajeczne (te gotowe) plus tauryna. I mnie się rozpuszcza...
A te inne suplementy też w ciepłej???

Dalia , Lal będzie miał sanację u dr Karasia.
Drogo, ale za to wziewna narkoza.
Bezpieczniej przy nerkowcu.

[kfiatek 1983]

Oj dziewczyny jak mi Was brakowało!
Cieszę się na okazję odnalezienia tego jedynego weta - to skarb nie lada.
A Laluś niech tyle na zdrowie.

Miałkunka wygląda jak śmierć na urlopie. Nie wiem jak można było do tego doprowadzić

[ab.]

Ciepła woda tylko do tauryny potem dolewam zimnej i rozpuszczam inne suplementy.
Nie wiem jak opisać ciepłą wodę, nigdy z termometrem nie sprawdzałam, ale wsadzałam palucha i była przyjemna.

[MB&Ofelia]

Zmierzyłam Ofelię. Dwie dłonie na lekki ścisk w najwęższym miejscu kota.
Czarnidełko dalej śpi. Ale pewnie będzie podobnie.

[kotkins]

Zmierzyliśmy Fionkę w pasie.
Wszyscy.
Jutro zaprosimy sąsiadów , może jak oni dołożą swoje ręce to się uda...

Moje Drogie.
Fiona jest GRUBA.
Weterynarz chirurg nazwał ją OBŁĄ...i ona taka właśnie jest.
Czy ja mam je teraz odchudzać?

[Szalony Kot]

Mówiła Neigh, że grube ;]

Coś z tymi weterynarzami jest takiego, że kuszą. Mam takiego jednego, to mi wszystko zapisywać musi, bo ja to bym jak cielę tylko patrzyła, nic a nic nie rozumiejąc, co mówi...
A mądrze mówi, co wiem, jak już czytam co tam napisał

[shira3]

Czy ja mam tu ignora, czy nikt nie kojarzy?

[MB&Ofelia]

Czarnidełko podobnie jak Ofelia - dwie dłonie na lekki ścisk. Mniej więcej, bo ona nie ustoi spokojnie na tyle długo, żeby dobrze zmierzyć.
Znaczy się - mam szczupłe koty. Może powinnam je podtuczyć? Tylko jak...

A Fiona nie jest gruba, tylko ma kształt doskonały

[Szalony Kot]

Czy ja mam tu ignora, czy nikt nie kojarzy?

Myślę, że bez rodowodu to nikt Ci nic nie powie ;]