S.K.Niekochane- XXIV- zapraszamy

To może kastrata nie nazywajmy
domek właściwy nada jakie zechce

jasne, chyba jutro juz pojedzie do domku
Babecka tak się nim przejęła, że go odda jesli znajdzie sie w ciagu pozostałego tygodnia kwarantanny właściciel

ech, mam kiepskie wieści
Wiecie jak kiepsko wygląda Medina

, chudnie coraz bardziej mimo tego ,że dostaje same super zarcie. Dziś zauważyłam ,że traci wzrok, nie wiem czy jeszcze cokolwiek widzi

Jutro obejrzy ją wet, ale ja podejrzewam Fip a bezwysiękowego, utrata wzroku może być objawem, chudniecie, gorączki itd

Wszystko się zgadza

poczytajcie z wetopedii cyt
Lidka- przypadek Piccolo tez pasuje

Postać wysiękowa
Najbardziej charakterystyczną cechą tej postaci jest gromadzenie się płynu wysiękowego w obrębie podbrzusza i klatki piersiowej. Nadmierna ilość płynu może powodować kłopoty z oddychaniem u kota. Poza tym może występować spadek apetytu i pragnienia, gorączka, spadek masy ciała, biegunka i żółtaczka.

Postać bezwysiękowa
Nie występuje tu nagromadzenie płynu w jamie brzusznej i klatce piersiowej, ale pojawia się gorączka, brak łaknienia i pragnienia, żółtaczka, spadek masy ciała, depresja, anemia, wymioty i biegunka. Występują tu objawy typowe dla układu neurologicznego i wzroku: zaburzenia równowagi, porażenie, drgawki, zmiany nastroju, oczopląs, utrata wzroku. Powstają ropne ziarniaki zapalne w różnych narządach.

wiedzieliśmy, że coś jest nie tak.. pasuje, Medinko biedna..

w zasadzie nie mam co pisać, nic nowego

froggy-bardzo mnie cieszy conwalescens, skończył sie
a 4 kotki muszę codziennie dokarmiac bo przez chore gardło nic nie jedzą same
conwalescens i calopet zawsze mile widziane
,,wychodzą,, w sekundę

u Medinki bez zmian
kicia ,,z dworu,, zjada niesamowite ilości żarcia : , pod koniec tygodnia będzie kolejny raz odrobaczona i mam nadzieje ,że wróci do woliery

Sewerke trzeba jutro poobserwować, cos mi sie wydaje , że cos ja bierze, oczka załzawione

po burasia z 1000lecia nie przyjechali dzis, bo mieli po drodze do schroniska małą kraksę samochodową
pojedzie do domu za dwa dni, jak tylko autko odzyska oczka

Ja mam conva, który został po Picco.
Jest resztka w jednym opakowaniu i całe następne.
I mam trochę do uszu mazi.
Jacek może to wziąć, choć będzie trudno uchwytny, albo mogę jutro podrzucić kamakolo.
Czy ja tylko to spamiętam? Jutro jedziemy ze śmierdziuszkami na zabieg.

Lidka to niech Jacek weźmie, ja tez nie wiem czy jutro dam radę, bo jakieś mega zamieszanie mi sie szykuje, powinnam byc w trzech miejscach w tych samych godz :roll:

Ale ja cały czas pamiętam ,że mam do pracy podrzucic mu te kamienie i kasę dla ciebie za suche dla moich kotów

no chyba ,ze nie zapomnisz i podrzucisz kamakolo

za smierdziolstwo :ok:

Nowy kot, jak numer będzie znany dajcie znać

!

A tutaj już znane

58/14

59/14

60/14

Kasę za suche zostaw dla Savanki i ewentualnie na serca.
Conva daję Jackowi a jak się nie uda to w piątek na spokojnie kamakolo podrzucę

Ale paskudnie było bez nowych wiadomości.

Mam nadzieję, że nie ma dużo nowych podopiecznych.

hej, witajcie znów

sa nowe, trzy do wczoraj
teraz nie mam czasu pisac, i źle i dobrze sie działo

w końcu działa..
:1luvu:

to jak tak optymistycznie i z worka innego:

Madleine wsio najlepszego :birthday:

w sobotę w dniu wolontariackim
domki znalazły:
-Asoria, ta z pięknym czarnym noskiem czarno biała koteczka
-Róża i Loluś (oboje do innego domku)
-nowa Łatka
-Melody (bura z czwórki)
i chyba jeszcze ktoś??
-nowa Lusia? 60/14
pamięć krótka.. :roll:

Babette miała szansę na domek lecz chyba w konsekwencji nie doszło do tego, zrobił się jej wrzód na oczku, jest chora, momentalnie w ciągu jednego dnia się pochorowała, a była zdrowiutka. Nie wiem jak teraz, czy domek się na coś zdecydował, jak się czuje koteczka.
Poza tym Cattania przeszła na kociarnię i garnie się na kolanka oczywiście

pogoda była ładna, dużo ludzi (oczywiście po małe kotki głównie :roll:

)
Jestem ciekawa jak się udała po schroniskowa sobotnia impreza integracyjna
poopowiadajcie cosik

no wiec najpierw złe wieści
Ci co byli wiedzą ,że nie ma z nami już Sewerki

, znów najprawdopodobniej Fip
strasznie mi przykro [i]

ech, Medina miała badana krew, biochemia i morfologia niby w normie, tylko wielki stan zapalny i żółta surpwice-tez wszystko wskazuje na Fipa-ale walczymy, ona ładnie je, kupale juz tez ładne

Kiepsko też z Zatejką, jej rodzeństwo, cała trójka ładnie wyleczyła sie z kk, a ona nie chce zaskoczyć
Dostaje kroplówki, lepsze leki, dostała tez zylexis i na razie nie widac poprawy

karmie ja na siłe juz z tydzień

koty które ostatnio znalazły dom to :Bury z 1000lecia, Teodozja (Melody nadal czeka ),Łatka, Lucuś,Róża,Astoria
wszystkie domki obdzwonione, na razie odpukać wszędzie oki :ok:

i domki i koty zadowolone :ok:

Cattania na kociarni radzi sobie raczej dobrze :ok:

szylkrecia Amila jest juz w zewnętrznej wolierze dla dzikusków
na razie jest przerażona, ale jedzonko znika
mam nadzieję ,ze zostanie z nami jak otworzę wyjście. No, ale to dopiero za jekies dwa tyg.

No i sa oczywiscie nowe koty, zawaliłam, nie mam fotek :oops:

ale zgłosze tak bez nich

kastrat-62/14
od 22 03 w schr
znaleziony na parkingu w Ikea
tricat 24 03

kotka-61/14
od 21 03 w schr
młodziutka krówka
tricat 22 03

kocurek-63/13
od 24 03 w schr
młody, bury z białym, niekastrowany
tricat 25 03

czarny z białym
od w schr
na razie nie daje sie dotknąć

Impreza sie udała :kotek: