♥ Muszu i Teemuś ♥ Jest lepiej :D

[Rilla07]

Cześć Dziewczyny

Wygląda na to, że z Muszeronem w miarę wszystko w porządku
Kuwetkowe sprawy lepiej, troszkę kłaczków, ale już bez przykrych niespodzianek.
Pastę będzie dostawać dalej, zamówiłam kolejną (inną, poleconą przez wetkę) i po tej kuracji powinno już być w normie.
Teraz wiem, że jednak muszę go odkłaczać regularnie, czyli już zawsze pasta przynajmniej 2 razy w tygodniu będzie dodatkiem do jedzonka

Czeeeeeeeść Perełeczka uwielbia jogurcik naturalny, śmietanę, śmietankę, ser biały, wszystko

Wprowadziłam odrobinkę jogurciku do diety, wcina aż miło

Jak ma apetyt i zachowuje się normalnie to super
Znaczy że nic go nie boli
To teraz trzymam za dużą niespodziankę w kuwecie

Trzymanie kciuków zdecydowanie pomogło
Dziękujemy

Apetyt to dobry znak
Najważniejsze żeby wszystko z Muszonka wyszło. Z takim zakłaczeniem nie ma żartów.
Jogurt naturalny jak najbardziej wskazany odbuduje florę

Kochanie Muszonku wracaj do formy

I wychodzi, wychodzi
To też jest troszkę moja wina, bo wiem przecież jaką Muszek na sierść.
Dostawały raz w tygodniu pastę ze słodem Miamor, ale widocznie była zdecydowanie za słaba.

Witaj Kasiu
Kocurki powędrowały do Ciebie.
Nakarm od razu po odebraniu będą głodne

Jak Muszonek Słoneczko Nasze ?

Super, czekam z niecierpliwością
U mnie będą miały dobrze, mam nadzieję
Umiejscowię je w słonecznym i widocznym miejscu, by każdy gość mógł podziwiać
Dziękuję za troskę o Muszeronka

Mószonku od jakiegoś czasu bujam się w Tobie to zrób mi suprajsa,żeby DUża napisała,że jest wszystko oki już co ?

Jest oki
Na razie dalej obserwujemy, ale Muszek właśnie szaleje z Teemolem po mieszkaniu, czyli czuje się świetnie

Na prawdę dzięki dziewczyny
Fajnie mieć takie wsparcie

Wieczorkiem jakieś fociachy wrzucę

[ab.]

Posadź owies tak żeby miały stały dostęp, to też pomaga na kłaczki.

[Rilla07]

Posadź owies tak żeby miały stały dostęp, to też pomaga na kłaczki.

Przymierzam się i przymierzam do tego owca Kupiłam już dwie małe doniczki tylko muszę skądś owiec wytrzasnąć
Poproszę rodziców by mi w sklepie ogrodniczym kupili. Tylko znając mój wielki talent do botanicznych spraw to ... albo nie urośnie, albo go zasuszę albo przeleję wodą
A mam już domową sławę niechlubną, gdyż udało mi się za młodu ususzyć kaktusa

I fotek nowych parę

Teemosiek na wysokościach.





A tutaj w swoim posłanku na szafce nocnej przy łóżku



Muszeron profilowo



I Muszek śpiący na łóżku.

[Miraclle]

A tutaj w swoim posłanku na szafce nocnej przy łóżku





I Muszek śpiący na łóżku.

Słoneczka moje

Słodko śpią

W nocy też mają taki podział ?
Teemuś na szafce nocnej, Muszu w łóżku ?

[Rilla07]

Słoneczka moje

Słodko śpią

W nocy też mają taki podział ?
Teemuś na szafce nocnej, Muszu w łóżku ?

W nocy tak samo, chociaż Muszu czasami wraca do swojego puchatego domku, który jest z drugiej strony łóżka.
Jednak od zamiany pokoi przeważnie śpi z nami, w nogach albo między nami
Teemuś jest bezproblemowy i całą noc przesypia w swoim spanku, jedynie nad ranem zdarza mu się wejść mi na głowę i zasnąć

[Myszolandia]

Mószó,ja CIę kiedyś podp....ierwiastkuję DUżej

[Annaa]

Dobrze że z Muszka wyszło to co wyjść miało
Teemuś na wysokościach wygląda jak posążek
Uwielbiam zdjęcia śpiących kotów

[Miraclle]

Witaj Kasiu
Miziaczki dla chłopaczków
Tyle dni ich nie widzieć to zbrodnia

[Spilett]

Czeeeeeeeeeeeść Teemusiu i Muszynko

[Myszolandia]

Witaski Słodziaski
Ja wczoraj jak już się kładłam spać,zobaczyłam w Twoim podpisie glonojada.Cudowny

[Rilla07]

Cześć Dziewczyny

Wreszcie miau ruszyło, ale nie wiem czy zauważyłyście, że zjadło kilka postów we wszystkich wątkach
Oby nowy serwer śmigał i nie padł za chwilę

U nas w miarę w porządku.
Muszek już dobrze z brzuszkiem, po drugiej paście jaką polecił mi wet niestety dostał małej biegunki.
Musieliśmy odstawić i na szczęście po jednym dniu się wszystko unormowało.
Jednak z tego co widzę z powrotem zaczyna mieć zaczerwienione dziąsła Zaledwie 2 tygodnie po udanej kuracji, już myślałam, że go wyleczyliśmy...
W piątek jak tylko pożyczymy autko planujemy jechać na kontrolę.
Ja nie wiem czemu ten Muszek mi tak choruje ostatnio
Zresztą tak ogólnie nie widać nic po nim... ma jak zawsze mega apetyt, szaleje, bawi się, śpi ile zawsze... niczym zdrowy kocurek.
Ostatnie pełne badania miał w październiku, było wszystko super, ale nie wiem czy nie powtórzymy badań krwi... znowu

Teemcia za to świetnie Mały łobuziak.
Posiałam w doniczkach trawkę i oczywiście rozgrzebał wszystko, przebił pazurkami folię
Teraz wystawiłam donice na balkon... ciekawe czy wyrośnie w ogóle coś

I zdjęcia Muszynki, które mi wcięło z wątku




Chciałam też pochwalić się ozdobami od Basi
Ceramiczne Muszu i Teemo tuż przy wejściu do kuchni, widoczne dla wszystkich




A czarnego kotka umiejscowiłam też obok kalendarza, ale w sypialni, na szczęście

[Miraclle]

Kasieńko
Powtórz badania krwi Muszowi. Nie zaszkodzi sprawdzić
Foteczki
Uwielbiam jego kochaną mordeczkę


Koteczki ceramiczne bardzo ładnie prezentują się Mogą być też wieszane na sznureczku

[Spilett]

Biedny Muszynek, ale krew warto zbadać. Ja z Perełką też niedługo jedziemy na odrobaczenie i badania, może w końcu ktoś je zrobi porządnie
Muszynka i jego pyś niedomknięty A ceramiczne śliczne

[Rilla07]

Biedny Muszynek, ale krew warto zbadać. Ja z Perełką też niedługo jedziemy na odrobaczenie i badania, może w końcu ktoś je zrobi porządnie
Muszynka i jego pyś niedomknięty A ceramiczne śliczne

Kasieńko
Powtórz badania krwi Muszowi. Nie zaszkodzi sprawdzić
Foteczki
Uwielbiam jego kochaną mordeczkę

Tak, zrobimy na pewno Będę spokojniejsza o wiele.
Muszce zawsze wychodzą leukocyty w dolnej granicy, jednak wetki uspokajały, że widocznie taka jego uroda.
Badania krwi miał robione w lipcu (jak co roku) i w październiku, bo wtedy miał problemy brzuszkowe. Wszystko w porządku, zarówno morfo jak i biochemia.
Coś po nim łazi, może miał zimowe obniżenie odporności... na chorego to on nie wygląda, ale ja wolę dmuchać na zimne.

Koteczki ceramiczne bardzo ładnie prezentują się Mogą być też wieszane na sznureczku

Właśnie chyba będę przewieszać na sznureczki, będzie bezpieczniej
Śliczne są

[Miraclle]

Kasiu nie napiszę tego dlatego , bo moi chłopcy są chorzy i szukam chorób innym kotom.
Napisze to ku przestrodze, czysto profilaktycznie, dla bezpieczeństwa, bo nigdy z góry nie zakłada, że jego to może spotkać.

Muszu ma problemy z dziąsłami, do tego odporność nie jest wysoka myślałaś kiedyś o przetestowaniu go w kierunku FeLV/FIV ?
Czy wet kiedykolwiek o tym mówił, przestrzegał ?
Jak kot nie jest z pewnego miejsca nigdy nie ma 100% pewności, a pewne choroby nie dają objawów latami.


Oczywiście to może być zwykłe zapalenie dziąseł, może nawet jakieś autoimmunologiczne i stąd odporność taka jak jest.