W-wa. Zostało 7. DŁUG spłacony, DZIĘKI! Nowy "problem" s.50

Żeby dały radę i one (zdrowotnie) i Wy (nerwowo) znaleźć wszystkim domki :ok:

Jagusia, Pati i Meliska są zapisane na badania na piątek.
Prosimy o kciuki :ok:

Mały update z poprawkami

Jagusia, Pati i Lotta zapisane na piątek. Dzięki Agnesko :1luvu:

Meliska podobno znowu ma chętny ds, więc została.

Ale lokal zmienił również Czaruś aka Ksiądz, struwitowiec. Czekamy na foty z dt

Dorota, przyjrzałam się tej srebrnej - faktycznie jest podejrzana

pojawiła się za to nowa szylka :strach:

Oki ,przyjrzałaś się tej srebrno białej ? wyleniała ,chuda.... :cry:

Pusia mało je ,dużo pije... :cry:

Dla mnie te szylki w ogóle jednakowe są

Przyglądalam się głównie Szarotce
Obrazek

Bo być może ona albo ruda Solejka będą miały dom. Bardzo fajna kobietka.

To srebrne mnie niepokoi bardzo

Skoro miau ożyło, to podniosę wątek :wink:

Z nowości - srebrna, wyleniała ma ds i świetnie się bawi od pierwszego wejścia :1luvu:

Szarotka ma ds - to była obustronna miłość od pierwszego wejrzenia :1luvu:

Aczkolwiek w domu wlazła pod szafę i stresuje nową Dużą

Madzia z jednym oczkiem bardziej ma ds :1luvu:

Meliska jest na dt, ruda Freya ma dt, rudy Jantar ma dt, bura, malutka Burmi jest w szpitaliku i chyba ma dt obiecane

Staruszka Klara również jest w szpitaliku, z którego wyjdzie na ds

Prócz tego jeszcze dwa starsze koty mają obiecany dom stały (Topaz i niedowidzący Homer).

Z naszych wyliczeń wynika, że na miejscu pozostało 25 kotów.
Ciągle pilnie szukają DT/DS. Zaczynają nam się do nich klarować opisy, choć ciągle idzie jak po grudzie...

Niestety są też złe wieści - Pusia dziś znalazła się w lecznicy w bardzo złym stanie. Kciuki potrzebne bardzo

Na foty Czarusia, zwanego Księdzem, chwilę poczekacie chłopak mieszka pod łóżkiem :twisted:

. Nie powiem, daje się wciągać, nie jest agresywny. Czeszemy się :roll:

ustawicznie, powoli zmieniamy zapach futra a do kompletu koleś ślini się ze szczęścia :roll:

Magda, tam jest jeszcze jeden taki wieeelki, cuuudny, czaarrrny pieszczoch :twisted:

Alfik ma na imię

Jakby kto pytał :mrgreen:

Wylazł, jak się trochę rozluźniło. W ogóle inne koty powyłaziły, niż te, co na początku się pchały :roll:

A ktoś pytał :mrgreen:

? Coś o nim wiadomo, on też odważny inaczej? Na co chory :twisted:

?

Porobic zdjecia?

alix76 pisze:A ktoś pytał ? Coś o nim wiadomo, on też odważny inaczej? Na co chory ?

Wygląda całkiem zdrowo. Bardzo miły, tylko chyba tłumów nie lubi

Wylazł, jak się trochę mniej kotów zrobiło i mnie zaatakował na spółkę z Solejką :lol:

Oglądowo, to tylko trochę roboty kamieniarskiej w paszczy, ale na spokojnie - bo duży kamień na jednym zębie, część odłupałam paznokciem, z resztką wet sobie poradzi, bez zapalenia dziąseł, co dobrze wróży jego nerom.
Z felerów, to on chyba też wcześnie urodzony jest... Ale to taaaaki misiek super, że sama bym brała, gdyby nie zdechlak w łazience

Agneska pisze:Porobic zdjecia?

Na pewno by się przydało :oops:

Ja moge w czwartek albo piatek po pracy podjechac.

Tam co dzień po południu ktoś jest. Ja będę w czwartek lub piątek, lub w oba dni, ale nie mogę powiedzieć na pewno

Usiłuję dograć ciachanie młodzieży :roll:

W-wa. Zostało 7. DŁUG spłacony, DZIĘKI! Nowy "problem" s.50

Kto przegląda forum