W-wa. Zostało 7. DŁUG spłacony, DZIĘKI! Nowy "problem" s.50

. Te koty i tak mają lepiej - koty pani Basi [*] z Włocławka muszą zniknąć do końca tego miesiąca. A tam są koty białaczkowe, więc naprawdę ciężko

. Te przynajmniej są śliczne i "na oko" zdrowe i łatwoadopcyjne.

Alienor, one są niestety tylko "na oko" zdrowe

Najgorsze, że nic o nich nie wiadomo. A to co wiadomo, może być nie do końca prawdą

Przynajmniej dobrze, że do tej pory 4 minusy, biorąc pod uwagę wpisy w książeczkach, to nieźle rokuje pod tym względem.

Wiem o tym - dlatego :ok:

trzymam, żeby nie wylazło nic paskudnego a koty znalazły przynajmniej DT jeśli nie DSy "na już". Bo one są tak piękne, że na pewno szybko pójdą jak się je "ogarnie" troszeczkę

.

Nie dziękuję za kciuki

Przy okazji - pilnie potrzebny dom tymczasowy dla kotka z dziurą w głowie. Najlepiej na Ursynowie lub Pradze Płd.
Jest osoba, która zadeklarowała diagnostykę i leczenie włącznie z wożeniem kota do wetów, tylko nie może go wziąć do siebie.
Jest szansa również na pełne utrzymanie.
Przy czym trzeba zdawać sobie sprawę, że to może być dożywotnie dt

Może jednak ktoś?
Diagnostykę pewnie zaczniemy niezależnie od dt, ale to straszne odwozić go tam na miejsce :cry:

I jeszcze jeden pilny tymczas

dom tymczasowy dla STRUWITOWCA - nie sposób go skutecznie odcedzić od reszty i nakarmić przewidzianym żarciem, choć mamy i mokre i suche dla niego. Kot piękny, wielki, czarny z białą koloratką. Czaruś.

Na 90% to ten kot:
Obrazek

Podobno nieśmiałek, ale miły...

Pusia ma ciężką mocznice :cry:

Cholerny świat :cry:

kreatynina powyżej 6 ,mocznik powyżej 300 :cry:

widziałam po jej sierści ,po jej chudości że coś jest nie tak :cry:

Teraz Pusia razem z siostrą siedzą w jednej klatce .
Na szczęście mój dt mimo że się załamał to jednak nie wycofał się z zabrania kotulców .
Obiecałam być ,pomagać ,kroplówkować ,wspierać .
Panda testy ma ujemne.

Przyznam się że dziś brzydko myślałam o tej osobie i całej sytuacji ,chyba taki kryzys :oops:

Ile jeszcze będzie takich nieszczęśników ? ile jeszcze ??????? :cry:

Też mnie dzisiaj dopadł kryzys po wczorajszym załamaniu u Lakiego

Trochę mi przeszło, jak po powrocie z pracy zobaczyłam ogonek do góry i absolutną niezgodę na podawanie leków :wink:

Trzymaj się, kciuki za dziewczyny :ok:

dzięki i nawzajem :ok:

szlag. Parametry fatalne . A fosofor pewnie też wysoki?
Fajnie, ze dt się nie wycofał, to nie łatwe zadanie.
Trzymam cały czas :ok:

dorcia44 pisze:Pusia ma ciężką mocznice

Tak się bałam, że coś takiego przeczytam :cry:

Chudość i brzydkie dziąsła, brak apetytu mnie niepokoiły.

Panda wyniki ma prawie że w normie :ok:

ze dwa czynniki za małe jeden za duży ,ale była po jedzeniu :roll:

\według mnie kolejna podejrzana to chuda koteczka buro srebrna z białym z małego pokoju i cudna tri której ds nie wypalił.

nie wspominając tych pod łóżkiem bo ciężko coś powiedzieć.
Nie wszystkich udało mi się obmacać

Nawet gdybym zabrała na badania to nie mam gdzie umieścić

**Adopcje: 9 >>**

Tam jeszcze wiele jest niewiadomych :cry:

Powiedziałabym, że 34 sztuki jeszcze

W-wa. Zostało 7. DŁUG spłacony, DZIĘKI! Nowy "problem" s.50

Kto przegląda forum