H2E2- tylko dla wytrwałych...fotki kocich półek-59

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 16, 2014 15:18 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Prawda, że to wypisz- wymaluj Humphrey Bogart? :D

Annaa Twój Orion na niektórych zdjęciach przypomina naszego Hansa :D

A, i nie patrzcie na daty na zdjęciach-mam przestawiony kalendarz w aparacie. Wg mojego aparatu jest grudzień 2013r. :mrgreen: Czyli jestem o rok młodsza :mrgreen:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 16, 2014 15:19 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

No i teraz już nikt nie zajrzy na str 42 i nie zobaczy kiciów :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 16, 2014 15:55 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

to napisz w tytule że fotki strona ta i ta :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 16, 2014 16:20 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

sunshine pisze:No i teraz już nikt nie zajrzy na str 42 i nie zobaczy kiciów :roll:

Kicie piękne! Oglądałam
A jak się ma oznaczony wątek i wchodzi się na "zobacz nowe posty" to pokazuje wszystkie nieczytane posty (tam, gdzie ostatni raz byłaś) a nie tylko ostatnie posty :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 17, 2014 18:58 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

sunshine pisze:Prawda, że to wypisz- wymaluj Humphrey Bogart? :D

Annaa Twój Orion na niektórych zdjęciach przypomina naszego Hansa :D

Podobny bo czarny :) ale Orion ma większy krawacik i nie jest taki przystojny.
Orionek to taki śmieszny niski kotek, ma krótkie nóżki.
Wszystkie foty widziałam i podziwiałam jakie piękne wypasione koty wyrosły z maluszków :1luvu:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 17, 2014 19:31 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Ale też ma płaski nosek i szeroko rozstawione oczy. Hans ma nadal profil kociaka.
Nasze koty są już bardzo dorosłe- Dziewczyny w październiku skończyły 4 lata, Hans jakoś teraz w marcu kończy 4, a Erwin pod koniec maja. Erwin trafił do nas jako niemal półroczny kawaler więc nie mam zdjęć z jego kocięstwa. Gdy do nas trafił to był już nastolatek. Panicznie bał się szczotki, przykrycia i ma jakby złamaną końcówkę ogona. Łódzkie podwórko... :roll: Nadal nie lubi szczotki ale już nie panikuje gdy narzuci się na niego koc czy prześcieradło. Obserwował zabawy innych kotów i teraz sam prowokuje zabawę. Rano jest najbardziej upierdliwy. Będzie tak długo chodził po człowieku, zaglądał, zagadywał aż dostanie śniadanie. Śmieję się, że to inne koty wysyłają go specjalnie bo wiedzą, ze jest skuteczny :mrgreen:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 17, 2014 20:54 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

A wiesz, że to całkiem możliwe :ryk:
U mnie taki skuteczny w żebraniu o jedzenie jest Oskar...jemu nie można odmówić :mrgreen:
Moje koty też już bardzo dorosłe, czas szybko leci :roll:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 18, 2014 8:31 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Gdy braliśmy Hansa pani dr ostrzegała, że po tym co przeszedł, ile chemii wchłonął może pożyć duuużo krócej niż inne koty :(

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 28, 2014 10:09 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Wczoraj w południe mieliśmy włamanie do mieszkania. Najpierw złodzieje, potem policja i kotki przerażone. Hans cały wieczór spędził albo za kanapą pod grzejnikiem albo za sedesem. Nawet Dziewczyny się pochowały. Biedne kicie...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 28, 2014 10:11 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

o matko :strach:

ale zniszczyli coś? ukradli?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 28, 2014 10:12 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Matko sun, to straszne :-(
Co się stało? Czy duże szkody?
to jeden z moich koszmarów normalnie... Mieszkanie ale przede wszystkim koty
wiesz co, bardzo się zdenerwowałam, no! Aż mnie głowa zaczęła momentalnie boleć
Sun, mieliście ubezpieczenie?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33222
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 28, 2014 10:28 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Ukradli trochę biżu i kasę(moja wypłata, część HSB). Ponieważ nie mieli kłopotu ze znalezieniem więc nic nie zniszczyli. Wszystko w samo południe. Między moim wyjściem a zgłoszeniem przez sąsiadów minęło ok. godziny.
Strasznie żal mi HSB. Bardzo to przeżywa. Ma silne poczucie bezsilności.
Zostaliśmy bez wypłaty a trzeba było zapłacić ślusarzowi(wczoraj wybijał zamek byśmy mogli wejść do domu) i trzeba kupić nowy zamek a może i drzwi... Kotom trzeba kupić mokrą karmę...
Koty dzisiaj już spokojniejsze. Hans chodzi wreszcie na wyprostowanych łapkach. Pierwsze co zrobiłam po wejściu do domu to liczyłam koty. Dopiero potem sprawdzałam straty.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 28, 2014 12:54 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Swoją drogą jak to dobrze, że nasze koty zaczipowane. Nawet jakby któryś zniknął bo złodzieje nie upilnowaliby drzwi to byłby do odnalezienia.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 28, 2014 13:25 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

straszne
ale w sumie dobrze, że tylko pieniądze zabrali
uważali na koty i nie niszczyli

może po prostu potrzebowali na coś bardzo pieniędzy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28993
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 02, 2014 15:11 Re: H2E2- tylko dla wytrwałych...

Wiecie, ze ja nadal mam uraz do szperania w swoich rzeczach, półkach? Jakoś zbrukali mi mój domek.
Koty już spokojniejsze, choć Hans nadal nadpobudliwy i domaga się brania na ręce 8O Staje przy mnie, wpatruje się we mnie i drze pysia, by go wziąć. Tak się zachowuje kot, który przez półtora roku panikował przy podnoszeniu go w górę 8O

Dzisiaj niechcący zamknęłam koty na balkonie. Elza i Erwin dopiero po jakimś kwadransie dali znać, że chcą do domu. Ciepło, słonko, balkon osłonięty to im fajnie było. Dobrze, ze nie wyszłam szybko z domu... Teraz kicie odsypiają- Elza posapuje a Erwin przez sen poszczekuje na ptaszki :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 120 gości