Nasza kocia... maluszki, jeden niewidomy, prośba o wsparcie.

Miraclle pisze:Taka słodkie, a tyle ludzi właśnie takie małe, bezbronne kuleczki krzywdzi
Niepojęte

Dla mnie też nie, taką mamy rzeczywistość

miejmy tylko nadzieję, że maleńkie bebiśki dadzą radę przeżyć. :ok:

Śliczne mordunie ♥
Tez mam nadzieję,że wszystko dobrze im sie ułoży

I może dla jednego z nich byłby domek,albo kto wie,może i więcej niż dla jednego ? :ok:

Jedna koleżanka do mnie na fb wczoraj napisała,że jakaś jej znajoma poszukuje małego kociaka,bo chce od małego
Kto wie,moze by się udało ja namówić na dwa chociaż ? fajnie by było :ok:

Myszolandia pisze:Śliczne mordunie ♥
Tez mam nadzieję,że wszystko dobrze im sie ułoży

I może dla jednego z nich byłby domek,albo kto wie,może i więcej niż dla jednego ?
Jedna koleżanka do mnie na fb wczoraj napisała,że jakaś jej znajoma poszukuje małego kociaka,bo chce od małego
Kto wie,moze by się udało ja namówić na dwa chociaż ? fajnie by było

Super by było Sylwiczka, :1luvu:

bo na jednego też już mam chętną,ale najsampierw :wink:

muszą doczekać wieku samodzielności a to nie taka prosta sprawa, bo są na widoku.

może się uda :mrgreen:

Śliczne maluszki :1luvu:

oby im się udało :ok:

Tak, są śliczne, ale i bezbronne.
Aniu, jak bardzo te budki są "na widoku"?
Bo jeżeli np. widać je z daleka i każdy z drogi może do nich podejść, to samodzielności maleństwa raczej tam nie doczekają

violet pisze:Tak, są śliczne, ale i bezbronne.
Aniu, jak bardzo te budki są "na widoku"?
Bo jeżeli np. widać je z daleka i każdy z drogi może do nich podejść, to samodzielności maleństwa raczej tam nie doczekają

Budki stoją pod balkonem, bloki są naokoło i każdy może tam podejść także psy.

Pewnie najlepiej by było zgarnąć rodzinkę i przetrzymać gdzieś w klatce bytowej,
choćby przez miesiąc-półtora...
Ale wiem - łatwo powiedzieć...

violet pisze:
Pewnie najlepiej by było zgarnąć rodzinkę i przetrzymać gdzieś w klatce bytowej,
choćby przez miesiąc-półtora...
Ale wiem - łatwo powiedzieć...

No właśnie.

A ja zapraszam na kolejny bazar, bo na te testy i szczepienia ciężko zebrać tak dużą kwotę.

viewtopic.php?f=20&t=161177

Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Trafiłem tutaj niedawno. Poczytałem. Jasinek wspaniały kot. Bardzo się wzruszyłem. Jesteś wielka!!

Meteorolog1 pisze:Trafiłem tutaj niedawno. Poczytałem. Jasinek wspaniały kot. Bardzo się wzruszyłem. Jesteś wielka!!

Bez przesady, człowiekiem tylko jestem. :wink:

Doczytałam i bardzo mi smutno.
Jasinku-Jaśminku [*] bądź szczęśliwy na tęczowych łąkach.

Aniu, dałaś mu wszystko co najlepsze. Przytulam bardzo mocno.

Blekitny.Irys pisze:Doczytałam i bardzo mi smutno.
Jasinku-Jaśminku [*] bądź szczęśliwy na tęczowych łąkach.

Aniu, dałaś mu wszystko co najlepsze. Przytulam bardzo mocno.

Nie wiedziałaś wcześniej, że Jasinka już nie ma z nami? :cry:

Witaj Aniu :1luvu:

Tyle dni bez miau, co u Was słychać ? :1luvu:

Jak maluszki z budki i ich mama ? :ok:

Miraclle pisze:Witaj Aniu
Tyle dni bez miau, co u Was słychać ?
Jak maluszki z budki i ich mama ?

Witaj

koszmar był z maluchami, znalazł się czwarty malec kocicy w komórkach, który darł się w wniebogłosy.
Kocica teraz jest w budce w komórkach(dostęp ma tylko 4 lokatorów) są już bezpieczne wszystkie.

Nasza kocia... maluszki, jeden niewidomy, prośba o wsparcie.

Kto przegląda forum