♥ Moja Niebieska Mafia ♥

[Milena_MK]

Widzę, że Grandzia to ma taki apetycik, jak Benio. Jego też z uporem maniaka 50 razy ściągam z blatu, ale on się nigdy nie poddaje Ostatnio wchodzę do kuchni, bo nie widziałam Benia dłuższą chwilę (a to zawsze jest podejrzane), patrzę - a on biedaczek przegryzł opakowanie od pieczywa chrupkiego Wasa i wcina sobie kanapusię

[barbarados]

Cześć
Co tam u niebieskich ?

[ab.]

Mafia terroryzuje swoich ludziów.
Grandziołek zeskakując dzisiaj rano z drzwi do łazienki trafiła tylną łapką w moje ucho.
Kurka wczoraj obcięłam jej pazurki, a ona rozcięła mi skórę na długości prawie 2 cm przy samym uchu.
Krew się lała

Szajka za to wskoczyła na plecy mojego męża jak się schylił, uczepiła się pazurami i nie mógł jej zdjąć.
Teraz ma szramy jak od niewyżytej dziewicy

Nie wspomnę nawet, że w sobotę wymyłam kuwetę i zanim wsypałam piasek to Szajka zrobiła siku i pomoczyła sobie łapy.
Łapki grzecznie umyłyśmy, aż tu nagle do wody wpadł ogonek i kotek postanowił natychmiast się ewakuować, też po moich plecach

Ratunku!!! One nas krzywdzą !!!!!

[MB&Ofelia]

Szajka i Grandzioł. Tak czymać. Czeba czymać Dużych krótko, coby za mocno nie brykali. Ino ich za mocno nie podrapaczcie, bo nie będą mogli pracować na wasze amciu.
Ksiązniczka Ofelja

Aguś, może ubierz całą rodzinkę w jakieś kamizelki koto-odporne i kaski...

[ab.]

Wróciłam dzisiaj do domu jako pierwsza.
Mąż w pracy, dzieci w szkole.
Wstawiłam gulasz z indyka - ugotowany wcześniej.
Zasiadłam do komputera, a z kuchni unosił się przepiękny zapach.
W pewnej chwili zapach jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmieni się w gryzący smród i siwy dym.
Spaliłam ponad kilogram gulaszu, tak na czarno i śmierdząco.
Nie mamy dzisiaj obiadu, to znaczy koty maja tylko ludzie będą głodować.

[czarnekoty123]

Najważniejsze, że koty mają i tu jest plus jedzenia mięska na surowo - nie przypalisz

[NatjaSNB]

w takich sytuacjach zamawia się pizzę

[Milena_MK]

w takich sytuacjach zamawia się pizzę

czy ktoś powiedział "pizza"?
Oj Aga, widzę że Mafia szaleje, że aż się krew leje (ależ mi się zrymowało).

[barbarados]

O matko !!!!!!!!!!!!! Mafia uszy drapie !!!!!!!!!!!!!!!!
Mój chłop od wczoraj nie rozmawia z Filkiem , bo go kocurek drapnął

[MB&Ofelia]

Mnie w niedzielę połowa Mafii (nie pamiętam która) drapnęła lekko w opuszkę palca. Troszku boli. Ale tylko troszku. Warto pocierpieć, żeby wymiziać aksamitne niebieskie futerko.
Ale ja bym Mafię podtuczyła Byłoby więcej do miziania

[ab.]

MASAKRA

Tak powinien nazywać się dzisiejszy dzień.
Koty podczas gonitwy wypaprały się żółtkiem.
Trzeba było wyprać futerko.
Na pierwszy ogień, a właściwie wodę poszła Szajka.
Kotka wodolubna, więc nie było większych problemów.
Troszkę kombinowała, próbowała z wanny uciec itd.
Potem było szybkie wycieranie i suszenie.
Jak zaczęła wyglądać znowu jak kotek przyszedł czas na Grandzię.
I tu się zaczęło....
Grandzia z wanny korzystała po raz pierwszy.
Dużo wody to nie jest to co uwielbia koteczek.
Wołanie o pomoc w wykonaniu Grandzi to jest coś.
Słyszeli ją chyba wszyscy sąsiedzi.
I usłyszała też Szajeczka.
Mój dzielny kotuś próbował ratować maleństwo.
O mały włos, a wskoczyłaby drugi raz do wanny.
Siedziała na brzegu i wydawała przedziwne dźwięki, które o dziwo uspokajały Grandzię.
Ona chciała jej pomóc, moje kochane słoneczko

Po wyjęciu Grandziołka z wody Szajeczka wylizywała jej futerko, pomagała się suszyć i lizała po pysiu.

Teraz mam w domu dwa czyściutkie, pachnące i śliczne koteczki

[barbarados]

Biedne koteczki .
Widzisz ? A martwiłaś się , że sie nie lubią

[MB&Ofelia]

Brawo, Szajeczka! Ciocia w ciebie zawsze wierzyła!

[Annaa]

Mój dzielny kotuś próbował ratować maleństwo.
O mały włos, a wskoczyłaby drugi raz do wanny.
Siedziała na brzegu i wydawała przedziwne dźwięki, które o dziwo uspokajały Grandzię.
Ona chciała jej pomóc, moje kochane słoneczko

Po wyjęciu Grandziołka z wody Szajeczka wylizywała jej futerko, pomagała się suszyć i lizała po pysiu.

Teraz mam w domu dwa czyściutkie, pachnące i śliczne koteczki

Jaka kochana

[Rilla07]

Hej

Ładna kąpielowa opowieść.
Już widzę oczami wyobraźni małego słodkiego Grandziołka wołającego o pomoc
Szajeczka pokazała, że jest prawdziwą starszą siostrą, czasem syknie i prychnie, ale zawsze będzie pierwsza do ratowania
Musiało to cudnie wyglądać

Tulaj od nas niebieskie panienki