wilber pisze:To ja się też zapytam mądrzejszych.
1. kot - rano chrupki ( Orijen), wieczorem mięso.
Nie tknie żadnej mokrej kociej karmy, nigdy przez 6 lat nie skosztował żadnej, wielkim wysiłkiem i uporem namówiony do mięsa.
Waga 5,60 kg. trochę za dużo.
2. kot - rano mokra puszkowa, wieczorem mięso.
Czasem też w międzyczasie chrupy.
Waga 7,50 kg., powinien ok 7 kg.
Mięso jest "zjadliwe" tylko w postaci świeżo kupionej, krojone w kawałki, wołowina, albo kurczak, wielotygodniowe próby wprowadzenia czegoś jeszcze np. podrobów skończyły się fiaskiem. Mogę dodać jedynie taurynę,
osobno w pastylkach dostają Cat Fortan.
Pytanie :
1. Jak mam obliczyć ilość mięsa jaką powinnam dawać, biorąc pod uwagę, że jedzą nie tylko mięso. Jak obliczyć ilość chrupy/mięso, i mokra/mięso, żeby nie było za dużo ?
2. Czy mogę użyć Fellini Complete "na sucho", posypać nim kawałki, jak rozpuszczam i polewam to całość jest natychmiast niezjadliwa.
Jest dosyć słone w smaku. Próbowałam mieszać z rosołem i polewać, rosół też jest niezjadliwy.
Wołowina musi być sucha i w kawałkach, kurczak w kawałkach lekko sparzony i ciepły, inaczej od razu mogę wyrzucić.
Ile FC, w ulotce pisze, ze miarka (0,8 g) na 65 g mięsa. ?
Od czasu, do czasu na śniadanie zamiast chrupów/karmy dostają żółtko, albo biały ser ze śmietanką, czasem zamiast mięsa rybę na parze (pstrąg tylko jest zjadliwy).
Podczepię się pod pytanie, bo mam podobny problem.
Samo mięso OK, z FC niejadalne.
Mokrej karmy wypróbowałam już chyba wszystkie rodzaje z lepszych - nawet powąchać nie chcą. Nie pomaga mieszanie z jedyną dla nich jadalną Shebą, wyczują minimalną domieszkę innej mokrej i nawet nie poliżą. Próbuję już rok je przestawić, i nic. Ze trzy razy więcej karmy wyrzucam, niż jest zjadane.
Dobrze chociaż, że udało mi się je przestawić z suchej RC na Orijena.
Lubią wołowinę i kurczaka, próbowałam więc z Barfem, ale mięso mielone albo z jakimkolwiek dodatkiem jest niejadalne. Do kosza poszło już z kilkanaście kg mięsa. Dobrze, że TŻ tego nie widzi...