SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 15, 2014 18:40 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

wilber pisze:To ja się też zapytam mądrzejszych.

1. kot - rano chrupki ( Orijen), wieczorem mięso.
Nie tknie żadnej mokrej kociej karmy, nigdy przez 6 lat nie skosztował żadnej, wielkim wysiłkiem i uporem namówiony do mięsa.
Waga 5,60 kg. trochę za dużo.

2. kot - rano mokra puszkowa, wieczorem mięso.
Czasem też w międzyczasie chrupy.
Waga 7,50 kg., powinien ok 7 kg.

Mięso jest "zjadliwe" tylko w postaci świeżo kupionej, krojone w kawałki, wołowina, albo kurczak, wielotygodniowe próby wprowadzenia czegoś jeszcze np. podrobów skończyły się fiaskiem. Mogę dodać jedynie taurynę,
osobno w pastylkach dostają Cat Fortan.

Pytanie :
1. Jak mam obliczyć ilość mięsa jaką powinnam dawać, biorąc pod uwagę, że jedzą nie tylko mięso. Jak obliczyć ilość chrupy/mięso, i mokra/mięso, żeby nie było za dużo ?

2. Czy mogę użyć Fellini Complete "na sucho", posypać nim kawałki, jak rozpuszczam i polewam to całość jest natychmiast niezjadliwa.
Jest dosyć słone w smaku. Próbowałam mieszać z rosołem i polewać, rosół też jest niezjadliwy.
Wołowina musi być sucha i w kawałkach, kurczak w kawałkach lekko sparzony i ciepły, inaczej od razu mogę wyrzucić.
Ile FC, w ulotce pisze, ze miarka (0,8 g) na 65 g mięsa. ?

Od czasu, do czasu na śniadanie zamiast chrupów/karmy dostają żółtko, albo biały ser ze śmietanką, czasem zamiast mięsa rybę na parze (pstrąg tylko jest zjadliwy).

Podczepię się pod pytanie, bo mam podobny problem.
Samo mięso OK, z FC niejadalne.

Mokrej karmy wypróbowałam już chyba wszystkie rodzaje z lepszych - nawet powąchać nie chcą. Nie pomaga mieszanie z jedyną dla nich jadalną Shebą, wyczują minimalną domieszkę innej mokrej i nawet nie poliżą. Próbuję już rok je przestawić, i nic. Ze trzy razy więcej karmy wyrzucam, niż jest zjadane.
Dobrze chociaż, że udało mi się je przestawić z suchej RC na Orijena.

Lubią wołowinę i kurczaka, próbowałam więc z Barfem, ale mięso mielone albo z jakimkolwiek dodatkiem jest niejadalne. Do kosza poszło już z kilkanaście kg mięsa. Dobrze, że TŻ tego nie widzi...

Aaaśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5722
Od: Śro sty 19, 2011 22:57
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob mar 15, 2014 18:48 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Muhikons pisze:Wątpię, odrobaczany był dwa miesiące temu, jest niewychodzący, sierść piękna, kupy normalne. Stracił kilogram podczas choroby, to pewnie teraz stara się nadrobić.


Kot moich rodziców po zapaleniu płuc zaczął jeść trzy razy więcej niż normalnie, wyjadał nawet jedzenie psu z miski, chociaż nie schudł wiele w czasie choroby. Po jakichś dwóch miesiącach mu przeszło :)

po_prostu_ania

 
Posty: 156
Od: Śro lut 19, 2014 18:49
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 15, 2014 19:06 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Aaaśka pisze:
wilber pisze:2. Czy mogę użyć Fellini Complete "na sucho", posypać nim kawałki, jak rozpuszczam i polewam to całość jest natychmiast niezjadliwa.
Jest dosyć słone w smaku. Próbowałam mieszać z rosołem i polewać, rosół też jest niezjadliwy.

Podczepię się pod pytanie, bo mam podobny problem.
Samo mięso OK, z FC niejadalne.


A od razu sypiecie pełną dawkę FC? Spróbujcie z jakąś mikroilością, np. 1/3 lub 1/4 miarki. Z jakimś mięsem, które znają i lubią. Może przejdzie, a jak nie, to dodać jeszcze mniej FC. Czasem kot musi się przyzwyczaić do jakiegoś smaku, co może trochę potrwać. Jak zjedzą, to sukcesywnie zwiększać dawkę suplementu do pełnej. Powolutku.

A co do suchego FC - nierozpuszczony proszek może podrażnić żołądek. Jednak takie kawałki w "sosie wodno-Feliniowym" były dla mojej kotki absolutnie nie do przyjęcia :D Felini i inne suplementy są najmniej wyczuwalne, jeśli zmielimy część mięsa. Nie całe, bo takich papek koty też często nie lubią, poza tym muszą coś gryźć, żeby czyścić zęby itd. Trochę to jest kłopotliwe, kiedy robi się niewielką porcję takiej mieszanki, ale powiedzmy mamy 100g mięsa, z czego 30g mielimy lub miksujemy i do tej zmielonej części dolewamy odrobinę wody (łyżkę czy coś), sypiemy FC, mieszamy i dorzucamy do tego resztę w kawałkach. Jak lubią żółtko, to można trochę go dodać (nie wiem, czy do takiej małej porcji nadawałoby się całe żółtko, może mogłoby to kota zniechęcić, nie wiem. Moja żółtek nie lubi, ale jedno na 1kg mięsa wciąga bez problemu).

A czasem na koty działają najgłupsze sposoby świata, na przykład na początku barfowania moja Luna nie chciała tknąć mięsa z metalowej miseczki, tylko z ceramicznego spodeczka :D czasem trzeba kombinować jak koń pod górę, ale warto.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob mar 15, 2014 19:10 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Próbuję z mikroilością FC, dosłownie na czubeczek miarki. Wyczuwają od razu. :evil:
Mielonego nie tkną, miski mam ceramiczne i plastikowe.

Z torbami mnie te cholery :wink: puszczą, ale próbuję dalej.

Aaaśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5722
Od: Śro sty 19, 2011 22:57
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob mar 15, 2014 20:11 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Samego mielonego moja też nie tknie ;) dlatego mieli się około 1/3 całego mięsa, tylko po to, żeby zamaskować i rozpuścić w czymś suplementy.

A może moja ukochana "panierka" z pokruszonych chrupek? :D to był u mnie sposób-zbawienie, panierowałam kawałeczki mięsa w suchym Orijenie i kicia zmiatała wszystko z miski tak, jakby w życiu nie jadła. A wcześniej mięsa pod żadną postacią nie tknęła, surowe, sparzone, gotowane, wszystko fuj. Takie coś jest też w stanie smakiem i zapachem ukryć obecność FC ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob mar 15, 2014 20:26 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Jak tak czytam o tych wszystkich wybrzydzających kociszczach, to coraz bardziej doceniam to, że mój mały je wszystko jak leci...:)

Muhikons

 
Posty: 69
Od: Nie lis 10, 2013 10:59

Post » Sob mar 15, 2014 20:44 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Aaaśka pisze:Próbuję z mikroilością FC, dosłownie na czubeczek miarki. Wyczuwają od razu. :evil:
Mielonego nie tkną...


Nie jestem sama :mrgreen:

Też próbuje z mikro ilością, mielone odpada, nie ruszą za cholerę, nawet grudki, polanych kawałków też nie, próbowałam dodawać na początek trochę samego rosołu, łyżeczkę, nie i koniec.
Starszy ogląda każdy kawałek osobno, wywąchuje, jak trafi na jakiś "nieodpowiedni" to w ogóle jest koniec jedzenia.

Jedzą z płaskich małych ceramicznych talerzyków, mam całą zastawę.

Hmmmm.... może z tą panierką dałoby radę, tylko, że, jak czytam, to FC trzeba rozpuścić, wtedy panierka namoknie a mokrych chrupek nie jedzą.... :evil:

wrrrrrrrrr......czasem jak widzę, że starszy wącha i odchodzi, bo... nie wiem, nie z tego sklepu, to mam ochotę wcisnąć mu drugą stroną.
Nie chce karmić go tylko chrupami.

Jeszcze gdyby ktoś łopatologicznie doradził jak przeliczyć ilość miecha, kiedy kot je i mięcho i karmę ?
Obrazek



Mico (*)

wilber

Avatar użytkownika
 
Posty: 1279
Od: Pt lis 05, 2010 22:47

Post » Sob mar 15, 2014 21:03 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

TU jest liczydło, żeby je pobrać, trzeba się zalogować. Z kolei TUTAJ jest poradnik, jak przestawić kota na barf - podobne sposoby można stosować przy uczeniu kota jedzenia dobrej mokrej karmy, może ktoś znajdzie jakiś sposób dla siebie ;)

Żeby wyliczyć w Liczydle ilości np. suchej karmy i mięsa, trzeba sprawdzić średni skład mięsa, którego używamy, zawartość białka, tłuszczu itp. (na przykład udo z kurczaka ze skórą ). Średnia wilgotność mięsa to chyba około 75%. Wprowadzamy więc procentowe ilości białek, tłuszczy i innych do odpowiednich rubryk, wagę kota i manipulujemy dziennymi dawkami chrupek i mięs tak, żeby w tabelce na dole wyszło nam 5g białka na kg masy ciała kota i bodajże około 50-60kcal na kg masy ciała.
Ufff, strasznie kiepsko mi idzie tłumaczenie, ale jest to łatwiejsze, niż piszę :D
Można też bez liczydła, na piechotę policzyć te 5g białka/kg masy ciała, ale Liczydło dużo ułatwia ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Sob mar 15, 2014 23:13 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Podpowiem coś: mojemu nerkowemu Lalkowi , który je bardzo różnie -czasem muszę wmuszać mu jedzenie - daję "koktajl" z Easy Barfa i tłuszczu wołowego liofilizowanego strzykawką do pyszczka. Roztwór wodny. Nie jest zachwycony, ale ja mam pewność ,że zjadł odpowiednie suplementy, bo tak podaję wszystko inne. Zwłaszcza olej łososiowy. Dwie strzykawki po 5 ml.
Robię to tuż po albo w trakcie karmienia.
Nerkowiec nie może głodować.
Przy okazji łyka tabletki "popijając" je płynem ze strzykawki.

Aczkolwiek Leosia nauczyłam jeść mięsko z FC- po prostu INNEGO NIE BYŁO:)
Albo karma z puszki , albo mięsko z FC.
Pogrymasił i zaczął jeść.
Nie kojarzy smaku mięsa bez FC.
Zaczęłam od 1./4 miarki na 60g, potem pół...
Nadmienię ,że moje koty nie znoszą mielonego mięsa, nie tkną go niestety nawet.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 16, 2014 3:04 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

gpolomska pisze:[...] gdy badano reakcje mózgu ludzi lubiących słodycze to wychodziło, że wielbiciele słodyczy mieli na sam widok ich zdjęcia dokładnie taką reakcję mózgu jak biorący heroinę na widok strzykawki z dawką - od wszystkiego można się uzależnić. [...]

Prawda. Mój emerycki organizm od pewnego czasu odrzuca słodkości dowolnego rodzaju, ale mózg nadal powoduje ślinienie się na widok rozmaitych prześlicznych wyrobów cukierniczych, pamięta, takisyn, jakie były fajne w smaku. Tyle że już z doświadczenia wiem, że jak wezmę do pyska, to mi będzie mdło i byle jak :roll:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 16, 2014 11:07 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Zawsze jest jeszcze inna opcja podawania suplementów opornym - żelatynowe kapsułki: można kupić je w różnych rozmiarach np. na allegro i podawać suplementy zapakowane - lepiej jest, gdy się wymiesza z mięsem, ale jeśli bardzo się nie da, to lepiej w kapsułkach niż wcale albo walcząc z kotem pół godziny. Oczywiście wybieramy te bez barwników (przezroczyste).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie mar 16, 2014 13:54 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Pytanie, jak wsunąć kotu taką kapsułkę 8)
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 16, 2014 14:01 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Tak jak tabletkę na robaki. Wet bierze kota, głowę do góry, otwiera paszczę i wrzuca tabletkę. Zamyka na 2s, kot połyka i po problemie :twisted:
Tabletkę chyba łatwiej niż w strzykawce.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Nie mar 16, 2014 14:06 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Zależy który kot, moja Tina mnie zagryzie przy próbie podania tabletki, rozpuszczone w strzykawce zjada wszystko.
Zobaczcie sobie, jak duże są te kapsułki (nawet w rozm 00) w mojej rasie prędzej kota uduszę, niż to połknie.
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 16, 2014 14:31 Re: SPIS KARM DLA KOTA CZ. 3

Ano, zależy który kot. Ja wszystko sproszkowane, co mam podać, mieszam z wodą i wlewam do dzioba z łyżeczki. Ale musi tego nie być dużo - porcja większa objętościowo niż pół łyżeczki kiepsko się miesza i wychodzi za gęsta. Tabletki mi się nigdy nie udawało, aż tu nagle, jak miałam kawałek podawać łaciatemu, okazało się, że wrzucam i łyka bez problemu. Grunt to żeby kot dał sobie dziób otworzyć bez rozdzierania na strzępy rąk opiekuna :wink: A z taką kapsułką, to nie wiem. Może jakby jeszcze z zewnątrz posmarować masłem, żeby ślisko wchodziło?... Bo jak człowiek łyka, to zwilżone śliną.
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 1023 gości