
i jeszcze zdjęcie z domku Florka. Ta małpka zawsze był śmieszny


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Marzenia11 pisze:Bardzo fajnie![]()
![]()
![]()
![]()
Teraz za hesię i domki dla pozostałych tymczasow![]()
![]()
![]()
Asia, rozumiem, ze ten jeden nie nadający się do adopcji to honorka - a moze jednak ją oglaszać tylko jako trudnego kotka? Nie jest podobnie jak u mnie z Nissankiem?
asia2 pisze:Marzenia11 pisze:Bardzo fajnie![]()
![]()
![]()
![]()
Teraz za hesię i domki dla pozostałych tymczasow![]()
![]()
![]()
Asia, rozumiem, ze ten jeden nie nadający się do adopcji to honorka - a moze jednak ją oglaszać tylko jako trudnego kotka? Nie jest podobnie jak u mnie z Nissankiem?
Honorka jest chyba w gorszej formie adopcyjnej od Nissanka. tak mi sie wydaje. nie mam możliwości dotknięcia jej nawet. cały dotyk to lekko po nosie(
Za to wydaje mi się ,ze ona radzi sobie bardzo dobrze z tą sytuacja. Jest zadowolona, ogon w górze itp. Nie widzę w niej problemu , nie martwie się o nią. Biega po calym domu, bawi się . Damy sobie jeszcze czas. Nie przeszkadzamy sobie:))
BOZENAZWISNIEWA pisze::ok:![]()
![]()
podsyłaj prosze na watek P.Basi....dwa tygodnie mają
asia2 pisze:Hesiunia pojechała do domku.
w samochodzie płakala . W nowym domku siedziała w transporterku najpierw zamknietym , potem otwartym. ja gadałam z nowym domkiem glaszcząc ja co jakis czas. Domek też. wreszcie Hesia siedząc w transporterze usnęła. Posiedziałam jeszcze trochę i wyszłam. mam nadzieję, że nie będzie jakis większych problemów. Domek dostał instrukcję co do zachowań i dzialań. Jestem cala wielka emocją . Nie cierpie adopcji i nie nawidzę gdy koty wycofują się przez ich brak.
kciuki dla Hesi proszę mocne.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, MruczkiRządzą i 76 gości