Witam To już prawie 9 miesięcy odkąd adoptowałyśmy Tomcię, więc postanowiłam wstawić tu kilka aktulanych jej zdjęć i powiedzieć Wam co u Niej słychać Kicia ma się bardzo dobrze, jest zdrowa i dużo je ( co widać po jej pyszczku, który zaokrąglił się oraz brzuszek - tu i ówdzie). Całe mieszkanie to jej mieszkanie, nie zakazujemy jej niczego, moze chodzic po meblach i szafkach - pod warunkiem ze niczego sobie przy tym nie zrobi (ostatni jej wyczyn a mianowicie skok na szafkę zakonczyl sie stłuczeniem szklanego wazonu ) Bezstresowe wychowanie juz daje owoce w postaci codziennego wieczornego brykania i latania jak szalona po całym pokoju - czego sama bylam dzis swiadkiem Ma duzo myszek - zabawek ale najbardziej kocha pluszowego tygryska który juz jest troche przez nia zniszczony ale i tak nosi go w pyszczku Nauczyla sie wchodzic pod koc i zawijac sie jak naleśnik. Ze wszystkich najbardziej lubi moją babcię - chodzi za nią prawie jak piesek , śpią razem i Tomcia towarzyszy jej caly dzien i cala noc , nie przestajac rozmawiac, bo ona pieknie rozmawia