Nie ukrywam, że dni u mnie są teraz na bardzo wysokich obrotach. Bywają takie chwile,że naprawdę jestem zmęczona, ale cieszę się, że mam tą pracę. Marcelek rośnie jak na drożdżach, w nocy urzęduje, z Luną dogaduje się idealnie. Jutro lub w sobotę odbieram laptopa sprawnego więc wrzucę zdjęcia świeże
Madzia, bardzo przepraszam za brak wpłaty. Jutro po pracy będę u rodziców, to zrobię przelew. Dziękuję za wszystkie głosy oddane na Marcelka, Lunkę i Wikusię
Przeniosłam kilka zdjęć do komputera, wiele ich nie ma, ale zawsze to coś U nas wszystko w porządku. Mam w końcu sprawnego laptopa, tzn. prawie sprawnego, bo dysk wymieniony, ale teraz myszka bezprzewodowa przestała działać, co też fajne nie jest, bo ta dotykowa szwankuje również Dzisiaj będę mierzyła miejsce, w którym stoi kuweta Marcelka i będę zamawiała kuwetę krytą O ile oczywiście zmieści się kryta kuweta w te miejsce. W tygodniu chcemy zabrać Marcela na szczepienie
Wreszcie nowe fotki Marcelku śliczny jesteś Pyszczek jak z bajki Cudo, cudo, cudo !!!
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarekhttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058 "Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej" Albert Einstein
Kryta kuweta zakupiona, Marcel korzysta z niej bezbłędnie Lubi na niej spać - na górze Niestety przez to, że tam leży, to zrzuca tą jakby klapkę, która od wewnątrz jest przyczepiona ( z filtrem ). Jest zdrowy, rozrabia czasem Z Luną dogaduje się idealnie, nic tylko się cieszyć i kochać
1 kwietnia podpisuję umowę o pracę, już nie zlecenie, normalna umowa
Ostatnio edytowano Nie cze 22, 2014 16:30 przez aannee99, łącznie edytowano 2 razy