Kochane
Nie wiem jak Wy ale coraz bardzo przyzwyczajam się do takiej ładnej pogody. Jak słoneczko świeci to człowiekowi chce się żyć
Jesteśmy po wizycie z Tofisiem. O dziwo koteczek prawie w ogóle nie miaukał
W gabinecie wzorowy.
Morfologię wetka zrobiła na poczekaniu. Wyniki są dobre, leukocyty poszły trochę w górę. Jest stabilnie. O 16 będę dzwonić o wynik kreatyniny.
Odebrałam też wyniki Kubusia. Kreatynina w ciągu tego miesiąca spadła mu z 2,2, do 2 czyli nereczki pracują trochę lepiej

Fosfor niski. Jak nic nie będzie się dziać to kontrolne badania za ok 6 tygodni
Koteczek trochę sobie odsapnie
Obaj chłopcy szaleją. W domu mam istny szał ciał
Nawet psia babcia ma adhd
