Alienor pisze:Z tego co pamiętam mam sporo fiprexu w sprayu. Tylko trzeba by załatwić kogoś, kto to przewiezie, bo szklane opakowanie i poczta polska

. Przy okazji dostałabyś te gurmeciki dla Matyldy

.
O super

:):)
Ja zaraz po naszej rozmowie ( wiesz wtedy co kupiłaś Matyldzi gourmeciki ) dzwoniłam do mojej koleżanki i podałam jej twój nr tel , bo prosiła i mówiła że sie z Tobą skontaktuje , nie wiem może jeszcze raz do niej zadzwonię
A dzis przyszła karma rc urinary hd 6 kg , wielkie wielkie dzieki
A Bartuś dostał dzis carthophen , a koszt szczepienia jednego kota to koszt 50 zł .
A Fibi , no ten lek jest niesamowity

, drogi ale jaki skuteczny , ja dzis Fibiego wręcz goniłam

, a jak wracaliśmy to na klatce schodowej dostał takiej głupawki jak by miał o 5 lat mniej , jaki on jest teraz szczęśliwy bo wreszcie żyje bez bólu !!!
Matyldzi po wczorajszym sterydzie czuje sie dobrze i nawet za laserkiem goniła
A Bona tez czuje sie lepiej

, jutro antybiotyk .