Koty trzy i my.... KOŃCZYMY.....

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 10, 2014 23:50 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

jajka o meskosci nie stanowia...charrrakter musi byc ;)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto mar 11, 2014 0:02 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

shira3 pisze:jajka o meskosci nie stanowia...charrrakter musi byc ;)


hihihihi - Guć ten charakter na widok obcego kota na ogół w nogach posiada. No , chyba , ze jestem w zasięgu wzroku, wówczas śmiga za zwiewającym intruzem i wraca z dumnie podniesioną kitą. :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 11, 2014 10:17 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

Każdy porządny taktyk wie, że tyły trzeba mieć zabezpieczone ;)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto mar 11, 2014 11:50 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

Zakochałam się w tym pociesznym, rudym grubasku :1luvu:
"Świat należy do kotów. One tylko udają, że to my mamy nad nimi władzę."
Ze mną Mefisto, Mocca, Mia, Manga-Pukota, Bamboszek, Nyks-Kula, Hades, Gizmo. *Maura♥*
Nasz temat: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=160831

Nina_Brzeg

 
Posty: 103
Od: Czw wrz 27, 2007 20:43
Lokalizacja: Brzeg

Post » Wto mar 11, 2014 12:45 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

dziękujemy za odwiedziny, Misia strzela focha, albowiem ona NIE jest grubaską. Ona po prostu jest 7-letnią bardzo puszystą damą :mrgreen: :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 11, 2014 15:46 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

no właśnie...też tak pomyślałam :D

Izuniu :1luvu: do kiedy masz zwolnienie ? pewnie dopiero jutro będziesz wiedziała...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 11, 2014 15:59 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

Jutro, Basiu . I będę u innego chirurga, kobiety do której nie mam w ogóle zaufania :( . Ale i tak jej pokażę i spytam, czy tak powinno to wyglądać.
A dziś znów mój lider / czyli bezpośredni przełożony / dopytywał, kiedy wracam. Zaczynam się bać :oops:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 11, 2014 16:05 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

masz odpowiedzialną pracę, przecież nie możesz tego robić jako niepełnosprawna...
to nawet gupi rozumie :roll:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 11, 2014 21:32 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

glupi tak... Szef niekoniecznie.....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Wto mar 11, 2014 22:45 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

Szef nawet też może rozumieć, ale nad nim są jeszcze inni, którzy też rozumieją....a nad wszystkim są plany produkcyjne, wydajność i wyniki.....
Ćwiczę rękę - tak intuicyjnie. Jem nadal lewą, prawą nie doniosę widelca do dzioba :evil:
Zdjęcia kolejne czekają.....

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 11, 2014 23:20 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

Izka powiedz Dużemu, ze może mu ktoś w oko np. przywalić w ramach tego koffania
A rączką się nie przejmuj, utniemy jakby przeszkadzała... :mrgreen:
(Podpisano: Kotkins Życzliwy)

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 11, 2014 23:47 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

kotkins pisze:Izka powiedz Dużemu, ze może mu ktoś w oko np. przywalić w ramach tego koffania
A rączką się nie przejmuj, utniemy jakby przeszkadzała... :mrgreen:
(Podpisano: Kotkins Życzliwy)


Kotkinsiu - Duży kiedyś da sobie oczko wydziabać - oczywiście Guciowi - i to nie tylko w nadziei , ze Ty go będziesz ratować / aczkolwiek gdyby miał to zagwarantowane i widziałby na drugie oczko, to nie wiem , czy sam by się Guciowi nie nadstawił :ryk: :ryk: /. A tak serio - to mnie zazdrość czasem zżera, jak Guć kocha tego Dużego :oops:
Co do łapki - wiesz , jeszcze nie przeszkadza, choc pomagać - to też nie za wiele :(
Wymiziaj te Twoje tony futra, bez szczególnego wyróżniania, każdemu po równo, bo cudniaste wszystkie som :1luvu: :1luvu:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 12, 2014 22:41 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

No - jeszcze łapki ucinać nie będą, może zaś potem.
Kontrola 26.03, wolne do 28.03.
Lekarz ten sam, opuchnięte ma prawo być, ćwiczyć, nie przemęczać, ruszać, nie forsować, trzymać w górze.....
Piłeczkę sobie kupiłam, gustowną , różową :mrgreen: :mrgreen: TŻ popatrzał, jak próbuję ją maltretować....za twarda,,,, pokazałam lewą, jaka twarda :evil:
Ale zupę zjadłam dziś prawą :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 12, 2014 22:43 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

Byłam, widziałam :1luvu: :1luvu: :1luvu: .
Guciu, ciocia Cię kocha!
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Śro mar 12, 2014 23:21 Re: Koty trzy i my.... Frustracje jednoręcznej...

Ciotka się spóźniła, ale z wiadomych względów wybaczamy :mrgreen:
Jak będzie ten specjalny filmik - damy znać :lol:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16636
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel, Silverblue i 21 gości