Potrzebuję pilnie pomocy,bo wśród znajomych jej nie znalazł

ja właśnie wpłaciłam z adnotacją, że na Twoje sterylki. To moja pierwsza ale nie ostatnia wpłata na Operację.

Normalnie nie wiem co za ludzie...

Dzisiaj kotka , przy chodniku...wręcz błagala o pomoc....przy działkach skąd sterylizuję te kotki...
Zadzwonila po mnie pani karmicielka...od razu pojechałam...i co się okazało...kotka ma przebity brzuszek...zdjęcia zaraz będą ...

Nikt nie zareagował...nikt...co będzie z kotką, czy przezyje...weterynarze nie dają osadów, każą czekać....

Dziękuję za wpłaty...

Sabinalas pisze:Normalnie nie wiem co za ludzie...

Dzisiaj kotka , przy chodniku...wręcz błagala o pomoc....przy działkach skąd sterylizuję te kotki...
Zadzwonila po mnie pani karmicielka...od razu pojechałam...i co się okazało...kotka ma przebity brzuszek...zdjęcia zaraz będą ...

Nikt nie zareagował...nikt...co będzie z kotką, czy przezyje...weterynarze nie dają osadów, każą czekać....

Kotka ma się dobrze...jest już po sterylizacji i po zabiegu...zyje i ma się bardzo dobrze.
Jak będzie zdrowa, to zostanie wypuszczona...czyli już wkrótce

Proszę nadal o wsparcie dla tych moich bezdomniaków....

Sabinalas pisze:Kotka ma się dobrze...jest już po sterylizacji i po zabiegu...zyje i ma się bardzo dobrze.
Jak będzie zdrowa, to zostanie wypuszczona...czyli już wkrótce

Proszę nadal o wsparcie dla tych moich bezdomniaków....

Ależ ona miała szczęście, że na Ciebie trafiła! :1luvu:

Kotka ma się coraz lepiej...dzisiaj po nią jadę i będzie u mnie w piwnicy...

Około 3 dni, aby doszła do siebie, po czym ją wypuszczę

Nadal proszę o wsparcie.... :1luvu:

Sabina poprosiła mnie o wrzucenie zdjęć budy dla pieska, którą zorganizowała wraz z uczniami. Cieszę się, że taka osoba może kształtować młodych ludzi, zarażać wrażliwością na los zwierząt, a przede wszystkim pokazywać, że da się, jeśli naprawdę bardzo się chce.

Biedne kocie... mądre że zapłakało i zwróciło na siebie uwagę :cry:

za budę

Nadal proszę o pomoc dla tych kotków...proszę o nas nie zapominać... :ok:

Kolejny sukces Sabiny - dwie następne kicie złapane na sterylkę! :lol:

Nieśmiałe bliźniaczki.

Kicie niestety są chore...mają koci katar...będą u mnie musiały dłużej zostać zamknięte w klatce...no cóż, ale będą przynajmniej wyleczone...

Nadal prosimy o wsparcie....dla naszej działalności...

Kolejna kotka złapana przez Sabinę na zabieg:

Potrzebuję pilnie pomocy,bo wśród znajomych jej nie znalazł

Kto przegląda forum