WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- a życie sobie płynie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Sob mar 08, 2014 22:20 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

Nie badali. Pytałam, ale to podobno bardzo rzadka przypadłość. I objawy trochę nie takie, np. sierść. Na razie podany antybiotyk pomaga.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon mar 10, 2014 10:30 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

Szara z sierscia nie miala problemow. Moja pani doktor po 6 czy 7 roku zycia bada hormony tarczycowe standardowo, bo jak to mowi "juz trzeba". Troche szkoda, ze nie dodali tego do zwyklego badania krwi, zeby kota nie kluc ciagle...

Oby ten antybiotyk pomogl!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87789
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon mar 10, 2014 15:11 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

koteczekanusi pisze:Nie badali. Pytałam, ale to podobno bardzo rzadka przypadłość. I objawy trochę nie takie, np. sierść. Na razie podany antybiotyk pomaga.

Akurat natknęłam się na fragment o tym, że trzustka była badana i podobno łatwo ją wykluczyć.
Otóż nie jest to prawda, z tym łatwym wykluczeniem trzustki :(
I jeśli zachodzą jakieś podejrzenia, że coś nie tak jest z trzustką właśnie, to warto skupić się nad szczegółowymi badaniami w tym kierunku.
viewtopic.php?f=1&t=72928&hilit=Enola&start=330

Enolka z piwnicy. Wyniki badań, w tym parametrów trzustkowych, miała bardzo dobre, niestety nie dała rady mimo naprawdę ogromnych wysiłków. Nie było na nią pomysłu, póxniej dopiero okazało się, że podstawowym i pierwszym wyraźnym objawem było to łysienie paranowotworowe.
Po śmierci Enolki zgodziłam się na sekcję. Wyszedł rozsiany nowotwór trzustki. Ostatnie badania miała robione 21 maja, a 24 maja pozwoliłam jej zasnąć.
To nie był FIP jak błędnie napisałam w wątku, to tylko w końcowym stadium były objawy podobne do FIPa.
Nie straszę, tylko chcę pokazać, że nie wszystko łatwo da się u kota zbadać.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 10, 2014 20:04 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

Przyjdźta z łaski swej na bazarek i wesprzyjta szczecińskie koty 8) viewtopic.php?f=20&t=160946
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon mar 10, 2014 20:47 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

Mam nadzieję, że jednak nic Kawie nie będzie. Po antybiotyku zachowuje się całkiem normalnie (jak na siebie) - odzyskała apetyt i mało się rusza :-)
Ale u Twojej kotki to był nowotwór trzustki. Kawa miała taki paskowy test na zapalenie trzustki - na kolor kropki ciemniejszy niż wzorcowy. Nie wyszła jej nawet najjaśniejsza kropka, więc to chyba dobrze. W każdym razie i tak 24. idziemy na USG, bo mam w planach profilaktyczne.

U nas w domu u kotów żałoba (oprócz Kawy, która cichaczem pewnie otworzyła szampana). Kornel właśnie drze mordę, mała jakaś taka oklapła. A ja wreszcie miałam noc bez walenia krzesłami i kotłowania się na łóżku (znaczy ze strony kotów).
Młody przeprowadził się do nowego domu.
Trochę mam syndrom opuszczonego gniazda...
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon mar 10, 2014 21:05 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

Ania -starzejesz się!:)

My się wciąż płuczemy, to znaczy Lal się płucze. Co drugi dzień cierpliwie.
Spadają nam parametry.
Powoli.

Lalek ma średni apetyt, na szczęście uważa , że jak mu się coś wsadzi w dziób to należy się to zjeść. Tak więc po zakończeniu spożywania przez samego Lalka, podchodzę i wrzucam mu w paszczę. Laleczka gryzie (ma 5 zębów!) i połyka.
Jak mu zaczyna wypadać- przestajemy.
Po godzinie-dwóch robimy następne podejście.
Zgodnie z tym ,ile Lal waży powinien zjeść 100g mięska z suplementami.
Plus Alusal.

Póki co pije i siusia.
I chyba jest w miarę zadowolony z tego życia. Gdyby tylko udało się nie jeździć do weta... To go tak stresuje...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 10, 2014 21:40 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

To on waży tylko 4 kg?
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon mar 10, 2014 21:57 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

koteczekanusi pisze:Mam nadzieję, że jednak nic Kawie nie będzie. Po antybiotyku zachowuje się całkiem normalnie (jak na siebie) - odzyskała apetyt i mało się rusza :-)
Ale u Twojej kotki to był nowotwór trzustki. Kawa miała taki paskowy test na zapalenie trzustki - na kolor kropki ciemniejszy niż wzorcowy. Nie wyszła jej nawet najjaśniejsza kropka, więc to chyba dobrze. W każdym razie i tak 24. idziemy na USG, bo mam w planach profilaktyczne.

Tak, ale właśnie to pokazuje, jak trudne sa niekiedy diagnozy. I jak trudno jest właściwie zdiagnozować trzystke, wbrew temu co niektórzy piszą.
Mam oczywiście szczerą nadzieję, że Kawa to nie ten przypadek :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 10, 2014 22:07 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

Trzymam kciuki za jak najszybsza rezygnacje z kroplowek :) Zeby nie byly potrzebne :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87789
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon mar 10, 2014 22:16 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

W momencie najgorszym ważył 3,9 kg, a teraz ma ok 4,1 kg.
Sprytnie daję mu z suplementami tłuszcz liofilizowany wołowy i widzę ,że lekko tyje.
Miał już 4,4 kg...cóż- jeśli nam spadną wyniki pewnie podtuczymy go troszkę. Będzie większe pole manewru. Lal jest niewielki, to nie wielgachny Leoś co to teraz zaczął WYGLĄDAĆ.
Leoś ma dobrze ponad 5,5 kg, jest nareszcie olbrzymim kocurem.
Z ogonem tej samej szerokości co tyłeczek.
No, ale jak ktoś najbardziej kocha DUŻO...(ulubiona potrawa Leukota)
Leoś bardzo dba żeby jeść pożywnie, dużo i w miarę możliwości- bez przerw.
Jeden posiłek dzienni- zaczyna rano, kończy w nocy...
Piękny jest.
Włos ma błyszczący i jedwabisty.

Jestem dumna z Leonka bardzo, się chłopak prezentuje! :mrgreen:

Lalek jest taki śmieszny- ma bardzo krótkie łapki i ogonek, szeroki karczek i krótki tułów.
W typie jest podobny do Fio, ale ona jest w sumie potężniejsza.
Oczywiście przy Amelce wydaje się olbrzymi:)
Ma o dziwo coraz lepsze futerko, nawet ogonek porasta długimi włosami.
A kryzę , tę białą ma przecudną.
Jaka wielka szkoda, że chory taki...
Tak go tu wszyscy lubią, Mel się cieszy , kiedy Lalek wraca od weta , liże go (Lal przyjmuje to jak młoda żona awanse starego męża...), Leoś się z nim układa na stole "plecki w plecki" a Amelia zachęca do gonitw...
A mnie się chce płakać...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 10, 2014 22:37 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

kotkins pisze:Ania -starzejesz się!:)

No cóż, biorąc pod uwagę, że poprzednio wtryniłaś mi Korneliusza, taka odpowiedź to chyba jednak postęp.

Choć już sama upatrzyłam sobie piękną stalową koteczkę. Nawet dostałam ofertę jej przejęcia. Ale nie, przed wyjazdem niczego nie biorę.

Z opisu zachowania kotów i Mela widać, że Laluś jest jednak szczęśliwym stworzonkiem. Nie ma co płakać.
A te kroplówki to dożylne czy podskórne? Pytałam, ale nie pamiętam odpowiedzi.
Podskórne spokojnie możesz robić sama w domu.

Mogę przesłać Ci kilogram Kawy. Nawet miałam się ostatnio spytać wetki, czy kotom robią odsysanie tłuszczu.
Obrazek Kawunia?

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon mar 10, 2014 22:38 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

kotkins pisze:A mnie się chce płakać...

Nie płacz. Tzn. jak Ci to ma ulżyć, to płacz, tylko nie czarnowidź. Dajecie mu wspaniałe kolejne dni, których mógł nie mieć. Każdy taki dzień jest cenny. I nieważne, ile ich jeszcze będzie. Ważne, że w cudownym domu.

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon mar 10, 2014 22:45 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

Na zdjęciach Laluś wygląda na większego lub raczej cięższego.
Waży tyle co Szajka 8O
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon mar 10, 2014 22:54 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- kto wytresuje Amelkę

Taaa...ale wiecie, mieliśmy tyle planów...Laluś marzy o wychodzeniu, wiem to- zawsze się pcha do drzwi, a przecież od lipca będą mieli mikro-ogródek w nowym domu.
Opowiadaliśmy sobie na uszko, jak będzie zwiedzał... wędrował...myszki łowił:)
(muszę podrzucić im jakąś myszkę do ogrodu)
Nowy teren, duży metraż do podziału między moją czwórkę.
Swoboda, spokój , wszystko w gronie przyjaciół.
Dobre jedzenie, suplementy i codzienne czesanko.
Miał być po prostu szczęśliwym kotkiem na wiele lat.
A teraz nam to odebrano:(
I to Lalkowi, który tak wiele przeszedł.

Nie ma sprawiedliwości.

Kroplówki na razie dożylne, bo jeszcze za wysoki mocznik.
Powoli się wypłucze. Tym razem się pewnie uda, ale na jak długo...

Na razie Lal jest szczęśliwy na tyle na ile może być.

A Melon dziś pól godziny szczekał na kreta.
Kret wylazł z norki, popatrzył na Mela (Mel dzielnie odskoczył, wszak krety to znani mordercy jamników!) , który obszczekał kreta solidnie i z dystansu.
Kret popatrzył z politowaniem, nieśpiesznie się schował i obiecał ,ze wróci.
Ręce mi opadają.
Jamniki są psami do polowania podobno.
I Mel poluje. Na piłkę...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości