na tym wydarzeniu jest też podany nr konta ten, który podała bachewa
a tekst może zmienić tylko Nebbia a ona bardzo rzadko zagląda - napiszę do niej

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
wibryska pisze:Basia F. (bachewa) napisała na facebooku o wyjątkowej kotce z piwnicy pani Basi :
Przedstawiam wam Żanetke. Jest to starsza koteczka. Jest przemiła. Jest to typowy kot do noszenia, głaskania i całowania.
Widać, że sytuacja w jakiej się znalazła (piwnica, pełna kotów) przeraża ją. Trzyma się na uboczu, nie wychodzi z pomieszczenia w którym się ją pozostawi.
Jest bardzo przytulaśna i domaga się pieszczot.
Chociaż przed pierwszym dotknięciem, zawsze robi wielkie oczy ze zdziwienia i cofa się (kurczy), by póżniej samemu podbijać rękę do głaskania.
Ma jednak mały defekt. Lekki paraliż tylnich nóżek. Dupke ma jakby niżej, ale potrafi chodzić. Była badana na białaczke 2 razy. Jest zdrowa.
jeśli ta kicia ma lekki paraliż tylnych nóżek to nie powinna być wychodząca bo mogą jej zagrażać psy, ludzie, samochody
![]()
bardzo prosimy o dom dla przemiłej, przestraszonej Żanetki - to bardzo pilne
Basia F. (bachewa) napisała mi teraz jeszcze o Żanetce z piwnicy:
" zakochałam się w niej, jest cudowna, tak mi się wkleja zawsze w szyję "
meg11 pisze:Niewiele pomogę. Mogę tylko kupić karmę i podrzucić wątek. Razem z koleżanką forumową kupiłyśmy 15 kg puriny, we wtorek powinniście już dostać.
BOZENAZWISNIEWA pisze:DOBRZE BY BYŁO JAK NAJSZYBCIEJ ZNALEŹC DOMY Blondynie i jakims wystrachom jak sa.
Miziaki myślę,że na dokocenie tymczasowe ludzie z forum sie ulitująJakby tak po 1-2 koty wziac na DT to juz byłyby bezpieczne.
Prosze forumowiczów o rozwazenie ewentualne takich tymczasowych adopcji,tak jak bylo w przypadku Basi (Horacy7 ) i Zofi&Saszy.One wiedizaly,że ich zwierzeta nie zostana wyrzucone....
Ja sie nie wychylam,przy 11 kotach schorowanych trudno jest rozważać takie decyzje,ale jesli zostałby 1-2 koty tylko to mozna i na mnie liczyć ,ale niechętnie.Chyba,że kot stary to na dożywocie by został...Niestety mam jednego kota zestresowanego sikającego i boje sie ,ż enowy dorosły kot pogorszy sprawe,przy małych kotach nie ma problemu ,bo moje koty nie czyja konkurencji,więc nie ma popłochu.
Rozwazcie prosze Was o taka ewentualność,na "gdyby nie udało się wyadoptować...."ja wezmę czarnego,albo burego ślepka,no,albo burego,gdyby ślepek znalazł domek
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 52 gości