Ciećmłoki dwa :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 05, 2014 7:49 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Jak ranek, Rev?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25572
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 05, 2014 9:31 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Kiepski wczoraj mieliśmy wieczór.
Było widać, że coś się dzieje. Maurycy leżał skulony, oczy takie nie jego i zero zainteresowania jedzeniem. Tzn. i tak miał nie jeść, ale w ogóle nie reagował na to, że Fiodor jadł.
Biegunki i wymiotów nie było, ale nic nie jadł.

Dziś humor normalny :ok: .
Ze smakiem zjadł śniadanko. Jedynie był rozczarowany wielkością porcji. Potem się pobawił.
Mam nadzieję, że już nic nie będzie się działo i jedzonko w nim zostanie :ok: .

morelowa pisze:Mam nadzieję, że Fiodek się dobrze zachowuje i nie przeszkadza koledze.

Są takie chwile, kiedy nie znoszę Fiodora :twisted: .
Bardzo męczył Maurycka, a Maurycy nie miał siły się bronić.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 05, 2014 21:24 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Dzisiaj już całkiem dobrze.
Brzuszek miękki i niebolesny :ok: .
Był tylko jeden zastrzyk w tyłek i po sprawie.
Jutro ostatni antybiotyk.
Ale już oszczędzimy Mauryckowi stresów i kłujka dostanie w domu :mrgreen: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 05, 2014 22:01 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Oj ,dobre wieści ,lżej na sercu :ok:
Oby już wszystko było dobrze :D
pozdrawiam Ciebie Rev i Twoje Kociszcza Mauryca i Fiodora
Q.
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Czw mar 06, 2014 7:30 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Dobrze!
Więc to jednak tylko mogła być jakaś niedyspozycja brzuszkowa, co się i ludziom czasem zdarza, myślisz?
A Fioduś na pewno chciał dobrze, nie wolno się na niego gniewać. Zainteresowanie okazywał, ot co.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25572
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 07, 2014 11:49 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Tak, Fioduś na pewno chciał dobrze - przeganiając Maurycego i podgryzając go!

Wczoraj w nocy lecieliśmy z Maurycym do lecznicy całodobowej.
Teraz już jest dobrze.
Nie wiem co się dzieje.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 07, 2014 11:59 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Ojej :(
A co z badaniami jakimiś?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25572
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 07, 2014 12:32 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Wczoraj wyglądał jakby go strasznie bolał brzuch.
Na próbę dotknięcia reagował agresją.
U lekarza "ból" minął - brzuch miękki, z jelitami wszystko w porządku.
I tak zostało.
Maurycy teraz się bawi.
Jutro idę z Fiodem na kontrolę. Do naszej pani doktor.
Być może wezmę też Mauryca. I wtedy zrobię mu badania.
Ale jeszcze muszę go poobserwować i zastanowić się czy nie zaszkodzę mu tą wycieczką.
Nie wiem, czy ten "ból" nie był efektem stresu.
Wczoraj wszystko było w porządku. Wróciłam do domu, dałam zastrzyk i jedzenie i za chwilę wyszłam.
Maurycy, gdy założyłam buty, uciekł, bo myślał, że znowu idzie do lekarza.
On jest bardzo zestresowany tymi wizytami u weta...

Jeżeli cokolwiek będzie się działo to od razu lecimy na badania.
Jeśli wszystko będzie w porządku - muszę się zastanowić.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 07, 2014 14:41 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Kinguś, dopiero przeczytałam :cry:
Trzymam milion kciuków za pięknego Maurynia. Fiodek, bądź grzeczny!
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 07, 2014 18:58 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Revontulet pisze:Wczoraj wszystko było w porządku. Wróciłam do domu, dałam zastrzyk i jedzenie i za chwilę wyszłam.
Maurycy, gdy założyłam buty, uciekł, bo myślał, że znowu idzie do lekarza.
On jest bardzo zestresowany tymi wizytami u weta...


Będzie dobrze, może chłopak postanowił zwrócić na siebie uwagę spektakularnie = przetestować siłę miłości Revontulet ;)
Nie wiem po co, bo miłość jest wielka, większą już być nie może ;)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Sob mar 08, 2014 17:13 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Fioduś dziś miał przygody!
Najpierw długo czekał na przystanku, potem pierwszy raz w życiu jechał autobusem :ok:
Kontrola ząbków zakończona sukcesem - wszystko bardzo ładnie się wygoiło :ok: .
Maurycy został w domu - zachowanie, nastrój i apetyt w normie.
Z naszą panią doktor przedyskutowaliśmy różne scenariusze i skoro jest wszystko dobrze to na razie dajemy mu spokój.
Jeśli coś się będzie działo to lecimy na USG.
A tymczasem czekamy na kupę :mrgreen: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 08, 2014 18:01 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Od razu człowiekowi lepiej :D
Jeszcze tylko ta kupa i będzie dobrze!

Fioduś lubi przygody czy mu to wmawiasz ? :mrgreen:
Przez okno w autobusie wyglądał?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25572
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 08, 2014 18:33 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Tak, wyglądał przez okno w autobusie 8).
A w przychodni zwiedzał gabinet. Nawet odsunął sobie roletę, bo chciał popatrzeć przez okno.

Oczywiście, że wyjście z domu jest dla niego stresem. Ale skoro już wychodzi, to przy okazji stara się jak najwięcej zobaczyć :mrgreen: .
Taki rozrywkowy jest :kotek: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 08, 2014 19:09 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Trzymamy kciuki za kupę - jakkolwiek głupio by to nie brzmiało :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Zdrówka kotkom życzymy :ok: :ok: :ok: .
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Sob mar 08, 2014 23:50 Re: Ciećmłoki dwa :)Maurycy chory :(

Fiodor, a bilet miałeś czy gapowicz jesteś?
Za kupę Maurycka :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 32 gości