Sorry ale ostatnie tygodnie w pracy są takie koszmarne, że czekałam na jakikolwiek wolny dzień

I jak w końcu mam to migrena mi łeb urywa

Ale, ale... zostały te pozycje (po kliknięciu zdjęcie będzie duże i wyraźne):

Czekam na taki komplecik:

Niestety nie wiem kiedy przyjdzie, czy w ogóle dotrze no i w jakim stanie.
A takie cuda już mam i niedługo będzie kilka bazarków z kocią i nie tylko biżu:

