Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-ciorna pątera

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 04, 2014 21:13 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

kuba.kaczor13 pisze:ja dziś na herbatce :roll: :roll: :roll: :roll: , wszystko mi wyżłopali ,opoje jedne :evil: :evil: :evil:

8O No jak mogli ci wszystko wypić?! :evil: Wpadnij do mnie, podzielę się winkiem :D
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35203
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto mar 04, 2014 21:14 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

Hmmm... Niby racja z tą drogą poduchą. Tylko co będzie, jak mnie kociaste z dwóch poduch zepchną? Teraz to zjeżdżam głową na prześcieradło, ale w przypadku 2 poduch to już chyba na podłoge glebnę łepetyną :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35203
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto mar 04, 2014 21:15 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

kiedyś nie omieszkam :ok: ,dziś nogi wrosły mi w d.....ę .Siedzę i zdycham .
dzięki za troskę :1luvu:

a do łóżka trzeba taką szpitalną podnoszoną barierkę domontować :ok:
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto mar 04, 2014 21:17 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

MB&Ofelia pisze:Hmmm... Niby racja z tą drogą poduchą. Tylko co będzie, jak mnie kociaste z dwóch poduch zepchną? Teraz to zjeżdżam głową na prześcieradło, ale w przypadku 2 poduch to już chyba na podłoge glebnę łepetyną :strach:

To postaraj się o trzecią i połóż w nogach tak na wszelki wypadek.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 04, 2014 21:29 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

Te moje koty to są rozpuszczone. Jak dziadowski bicz :evil: Cóż, sama sobie tak wychowałam :? :roll:
Łóżeczko należy do kotów - zwłaszcza poduszka. Moje nogi należą do kotów - służą za materac. Moja dupinka tak samo. Mój talerz należy do kotów - gdy jest na nim coś smacznego. Moje ubrania - szczególnie te świeżo wyprane i wyprasowane - to kocie legowiska. Idt, itp :?
A mogłam sobie nadal hodować papużki faliste... Tylko papużki nie są takie puchate, przytulaśne i mruczące :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35203
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto mar 04, 2014 22:03 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

MB&Ofelia pisze:Te moje koty to są rozpuszczone. Jak dziadowski bicz :evil: Cóż, sama sobie tak wychowałam :? :roll:
Łóżeczko należy do kotów - zwłaszcza poduszka. Moje nogi należą do kotów - służą za materac. Moja dupinka tak samo. Mój talerz należy do kotów - gdy jest na nim coś smacznego. Moje ubrania - szczególnie te świeżo wyprane i wyprasowane - to kocie legowiska. Idt, itp :?
A mogłam sobie nadal hodować papużki faliste... Tylko papużki nie są takie puchate, przytulaśne i mruczące :wink:

Poważnie ? 8O 8O 8O Rozpuściłaś Koty 8O 8O 8O 8O
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 04, 2014 22:05 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

Ewa L. pisze:
MB&Ofelia pisze:Te moje koty to są rozpuszczone. Jak dziadowski bicz :evil: Cóż, sama sobie tak wychowałam :? :roll:
Łóżeczko należy do kotów - zwłaszcza poduszka. Moje nogi należą do kotów - służą za materac. Moja dupinka tak samo. Mój talerz należy do kotów - gdy jest na nim coś smacznego. Moje ubrania - szczególnie te świeżo wyprane i wyprasowane - to kocie legowiska. Idt, itp :?
A mogłam sobie nadal hodować papużki faliste... Tylko papużki nie są takie puchate, przytulaśne i mruczące :wink:

Poważnie ? 8O 8O 8O Rozpuściłaś Koty 8O 8O 8O 8O

W kwasie? :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 04, 2014 22:06 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ok: prędzej jak dziadowski bicz
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Wto mar 04, 2014 22:11 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

W śmietance :roll: :ryk:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35203
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro mar 05, 2014 6:23 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

Ofelku
Mamusia mnię powiedziała że siem rozpuściłaś. A ja nie chcem ciem takiej rozpuszczonej, bo rozpuszcza siem tylko tabletku w wodzie i wtedy i tak jest najokropnieńsza w światu.
Je chcem Ciem całom i nie mokrom.
Lilo nie lubiający rozpuszczonego

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 05, 2014 9:33 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

Dyktatura pisze:Ofelku
Mamusia mnię powiedziała że siem rozpuściłaś. A ja nie chcem ciem takiej rozpuszczonej, bo rozpuszcza siem tylko tabletku w wodzie i wtedy i tak jest najokropnieńsza w światu.
Je chcem Ciem całom i nie mokrom.
Lilo nie lubiający rozpuszczonego

Lilo. Moja Duża gupoty gada. Nie jezdem rozpuszczona nic a nic. Nawet kawalątkiem. I jezdem cała twoja, mój ryceżu.
Gupia i niedobra Duża chce mię siuśki łapać i badać. A ja nie chcę coby je łapała. Ja chcę mieć spokojno w kuwetku. Pilnowuję, coby mię wew kuwetu nie przyłapała i siusiam jak nie paczy. Duża mówi, że bawimy się wew kotka i myszku. To ona jezd myszku? Czy ja ją mam złapnąć i amciać? 8O
Książniczka Ofelja


Kurka, muszę w końcu zbadać Ofelkowe siuśki. Trzeba jakoś się zmobilizować do wcześniejszego wstawania i przyczaić przy kuwecie. W końcu kiedyś siuśnie rano.
Bardzo jestem ciekawa tego jej ph.
Duża
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35203
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro mar 05, 2014 11:52 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

MB&Ofelia pisze:Te moje koty to są rozpuszczone. Jak dziadowski bicz :evil: Cóż, sama sobie tak wychowałam :? :roll:
Łóżeczko należy do kotów - zwłaszcza poduszka. Moje nogi należą do kotów - służą za materac. Moja dupinka tak samo. Mój talerz należy do kotów - gdy jest na nim coś smacznego. Moje ubrania - szczególnie te świeżo wyprane i wyprasowane - to kocie legowiska. Idt, itp :?
A mogłam sobie nadal hodować papużki faliste... Tylko papużki nie są takie puchate, przytulaśne i mruczące :wink:


no to ja Cię coś powiem, ja też tak mam :mrgreen: i cała reszta też :mrgreen: bo my wszyscy to wariaci jesteśmy :mrgreen: i co więcej jesteśmy z tego powodu przeszczęśliwi :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Śro mar 05, 2014 11:56 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

W tej chwili nie jestem szczęśliwa :( Piekne słoneczko za oknem, a ja siedzę w robocie przy papierkach :( I papierków jakoś nie ubywa :(
A moje rozpuszczone koty leżą sobie na kocykach na słoneczku i hodują sadełko :evil:

Ja chce być moim kotem!!! :crying:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35203
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro mar 05, 2014 18:18 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

MB&Ofelia pisze:
Dyktatura pisze:Ofelku
Mamusia mnię powiedziała że siem rozpuściłaś. A ja nie chcem ciem takiej rozpuszczonej, bo rozpuszcza siem tylko tabletku w wodzie i wtedy i tak jest najokropnieńsza w światu.
Je chcem Ciem całom i nie mokrom.
Lilo nie lubiający rozpuszczonego

Lilo. Moja Duża gupoty gada. Nie jezdem rozpuszczona nic a nic. Nawet kawalątkiem. I jezdem cała twoja, mój ryceżu.
Gupia i niedobra Duża chce mię siuśki łapać i badać. A ja nie chcę coby je łapała. Ja chcę mieć spokojno w kuwetku. Pilnowuję, coby mię wew kuwetu nie przyłapała i siusiam jak nie paczy. Duża mówi, że bawimy się wew kotka i myszku. To ona jezd myszku? Czy ja ją mam złapnąć i amciać? 8O
Książniczka Ofelja


Kurka, muszę w końcu zbadać Ofelkowe siuśki. Trzeba jakoś się zmobilizować do wcześniejszego wstawania i przyczaić przy kuwecie. W końcu kiedyś siuśnie rano.
Bardzo jestem ciekawa tego jej ph.
Duża



Tfoja Duzia nie może byc myszku. Myszka to jest moja siostrzyczka Nalunia. Mamusia tak do niej mówia.
A stom zabawom no to nie wiem. Może to chodzi, że jak my siem z Naluniom po domu goniamy?
A siusiki to jej daj ino po kapciach.
Tfój kochający Lilo

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 05, 2014 19:28 Re: Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-lizu lizu i

Cześć :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Hana i 35 gości