Mamy Kota: Potrzebne głosy w konkursie Krakvetu

na albertyńskiem do zabiegów złapaliśmy już sześć kotów: w sumie dwa kocurki i cztery koteczki.. jeden kocurek już wypuszczony, dziś wypuścimy może cztery kolejne kotki.. będą wolne

w przyszłym tygodniu wypuścimy ostatnią koteczkę.. życzyć im trzeba zdrowia i kochanych karmicieli.. tam kończymy łapankę.. czas przenieść się w inne miejsce, gdzie czeka na nas stadko..

oto nasze nowe maluchy, które szukają domu: Gucio i Maja :kotek:

w czwartek zabieg miała biała Bielinka (z Wieliczki) i czarny Parówka.
Dziś kastrację przeżył rudy-Hamlet, który idzie do domu spod lady.
No i oczywiście nieustające telefony i maile....
Z wieści bezwzględnie dobrych - BIAŁA od wczoraj w swoim domu.
Z wieści bezwzględnie złych - umarł Harry - jeden z 7 kartoniaków, mieszkał z siostra (Tolą) w Mysłowicach.

lutra pisze:w czwartek zabieg miała biała Bielinka (z Wieliczki) i czarny Parówka.
Dziś kastrację przeżył rudy-Hamlet, który idzie do domu spod lady.
No i oczywiście nieustające telefony i maile....
Z wieści bezwzględnie dobrych - BIAŁA od wczoraj w swoim domu.
Z wieści bezwzględnie złych - umarł Harry - jeden z 7 kartoniaków, mieszkał z siostra (Tolą) w Mysłowicach.

co stało się z maluchem?
a za białą ogromne olbrzymiaste kciuki, niech dobrze się jej wiedzie..

Harry przegrał z FIPem.
Biała nadal dobrze.
A dziś udało się sprzedać wszystkie 3 siostry. Nutka będzie pojedynczą nutką, a Aria i India na 99% trafią do domu razem.
Za to złapały się dwa z trzech maluchów na cmentarzu żydowskim.

i jeszcze amelka jedzie do domu.

za to zadzwonił dziś Pan, mieszka na ul. Seweryna, ktoś dał mu mój numer. 2 koty po zmarłej Pani

szukają wspólnego domu...

coś wydamy, coś znajdziemy.. i tak świat się kręci..
pod lasem w okolicach żywieckiej zaczynamy stadko.. dziś jeden kot pojechał już na zabieg.. to początek wielkiej roboty w tym miejsu..

amelka i rudy w domu.
a dziś w mojej łazience zamieszkała kotka z miejsca, gdzie Polska graniczy z ... Rumunią (?).
Czyli z urzędu celnego Nad Drwiną.
Pani, która adoptowała Fiestę (do Mazdy), zadzwoniła, że jest kot, który pcha się do urzędu i dziś wylał kawę na kierowniczkę i się narodził protest. Zgaszony w zarodku. Kotka śliczna - czarno - biała, jak Fiesta

.
Miła ma ok. 8-10 miesięcy.
A z cmentarza już dwa kociaki zabrane.

lutra pisze:amelka i rudy w domu.
a dziś w mojej łazience zamieszkała kotka z miejsca, gdzie Polska graniczy z ... Rumunią (?).
Czyli z urzędu celnego Nad Drwiną.
Pani, która adoptowała Fiestę (do Mazdy), zadzwoniła, że jest kot, który pcha się do urzędu i dziś wylał kawę na kierowniczkę i się narodził protest. Zgaszony w zarodku. Kotka śliczna - czarno - biała, jak Fiesta .
Miła ma ok. 8-10 miesięcy.
A z cmentarza już dwa kociaki zabrane.

no to mamy już znajomości w urzędach celnych i prokuraturach :kotek:

i na cmentarzach..
dalej łapiemy w okolicy żywieckiej.. wczoraj pojechał drugi kot na zabieg..

zapraszam na kolejny bazarek..
viewtopic.php?f=20&t=160931&p=10472472#p10472472

Powodzenia! :ok:

z dwóch złapanych na sterylki kotów w okolicy żywieckiej, jedna-kotka już po zabiegu i wypuszczona.. druga też była kotką, ale ta szuka domu, tylko czas musimy jej dać, by doszła do siebie: przestraszona, młodziutka, i kiedyś, raczej dawno, miała dom.. od poniedziałku dalej łapiemy.. jeszcze troszku tam zostało..

3 siostry - Nutka, Aria i India już w domach.
Nova - ta z granicy, już zaszczepiona i będziemy sterylizować pod koniec tygodnia, bo panna w rui, a na dniach 4 maluchy z cmentarza przyjadą, no chyba, że się cudnie rozmnożyły... przecież do niedawna miały być 3.

i z okolic żywieckiej mamy trzecią, prawdopodobnie kotkę.. i końca nie widać..

Mamy Kota pisze:oto nasze nowe maluchy, które szukają domu: Gucio i Maja

już zaszczepione

i szukają domków..

Mamy Kota: Potrzebne głosy w konkursie Krakvetu

Kto przegląda forum