W weekend dopiero odebrałam zabawki
(uroki posiadania adresu korespondencyjnego daleko od miejsca zamieszkania....)
myszki są cudne, i wywołały furorę
choć przyznam, że jak po kilku godzinach szaleństwa o 3 w nocy nadal się o jedną z myszek biły (pozostałe czekają w szufladzie

) to miałam ochotę im ją zabrać
ale przeniosły się do drugiego pokoju, więc pozwoliłam im szaleń dalej
