vip pisze:Marzenia11, odkąd u Wojtusia " zdiagnozowano " FIP, męczę wszystkich lekarzy, do których uda mi się dotrzeć.
Natomiast nie mam zamiaru składać broni.
Będzie dalsza diagnoza Wojtusia.
Alienorku, tylko na chwilę opadły mi skrzydełka.
Już jestem w pionie.
No i git, to juz jestem spokojna, ze mimo "diagnozy" w kierunku fip dali też mu leki. O to chodzi.
Trzymaj się jak najdłużej w pionie i głaski dla Ciebie , Wojtusia i pozostałych futerek.
Najwazniejsze, że dostaje leki, je, bawi się, a oni niech sobie myślą co chcą.


