Wojtusiu...tak bardzo tęsknię....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 04, 2014 12:16 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

:cry: :cry: :cry:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 04, 2014 12:22 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

katarzyna1207 pisze::cry: :cry: :cry:


:?:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 04, 2014 12:23 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

Farcia pisze:
katarzyna1207 pisze::cry: :cry: :cry:


:?:


FIP ...teraz już potwierdzony ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto mar 04, 2014 12:26 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

O nie :cry:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 04, 2014 12:27 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

Wojtuniu :cry: :cry: :cry: dlaczego ?????????????

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 04, 2014 12:28 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

:(
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto mar 04, 2014 12:36 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

:cry:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Wto mar 04, 2014 12:43 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

Nie :( . Biedny Wojtuś, biedna vip :cry:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto mar 04, 2014 12:49 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

o nie :( :( :( :( :( :( :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 04, 2014 12:50 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

:cry: :cry: :cry: :cry:

Czy możecie napisać, co przesądziło o takiej diagnozie?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16628
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 04, 2014 13:04 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

szlag :(
Obrazek

FUNDACJA STAWIAMY NA ŁAPY - NASZ WĄTEK NA FB https://www.facebook.com/stawiamynalapy/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 04, 2014 13:19 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

jakie badania były robione?
Obrazek

FUNDACJA STAWIAMY NA ŁAPY - NASZ WĄTEK NA FB https://www.facebook.com/stawiamynalapy/

katgral

 
Posty: 3407
Od: Pt gru 29, 2006 19:04
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 04, 2014 13:29 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

Obrazek

Obrazek

Dziękuję wspaniałej doktor Justynie K. z Warszawy, która jako jedyna z lekarzy spojrzała na Wojtusia sercem, i przynajmniej spróbowała go ratować.
Dziękuję także doktorowi Michałowi B. z Lublina, który zajął się dziś Wojtusiem z nadzwyczajną delikatnością i współczuciem.
Dziękuję Katarzynie i Agnieszce, na których pomoc i wsparcie mogłam liczyć tutaj na miejscu.
I dziękuję Wam wszystkim, moi kochani forumowicze, że tu jesteście, po prostu.
Ostatnio edytowano Wto mar 04, 2014 15:00 przez vip, łącznie edytowano 1 raz
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto mar 04, 2014 13:35 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

Gosiu przykre te wiadomości, ale mamy nadzieje, że jednak Wojtuś będzie :ok: :ok: :ok: :ok: .

edytowałam swój post.
Ostatnio edytowano Wto mar 04, 2014 15:23 przez meggi 2, łącznie edytowano 1 raz
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto mar 04, 2014 13:35 Re: Uratowany?....jeszcze zobaczymy! podejmuję rękawicę.

FIPa potwierdza przypadku wysięku - test Rivalty. Test płytkowy potwierdza, że kot ma koronawirusa, który może, ale nie musi wywołać FIPa. Testu płytkowego na FIP nie ma. Test płytkowy nie rozróżnia koronawirusa, którego posiada ponad 70 % kotów od jego mutacji, która powoduje/jest spowodowana FIPem.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości