Rudi i Pysia VII Dziennik niecodziennik ;)

shira3 pisze:hehe twoj telefon znow wie lepiej co chcesz napisac?

Taaak

shira3 pisze:Pańcio zabrał kotka na spacerek...
Tu były wiewiórki...

Tu też ktoś był....

Rudi, gdzie jesteś?

Gdzie byłeś, opowiadaj....?

Daj się powąchać....

Daj mi spokój, kobieto, muszę się wymyć.....

Ale Rudi miał fajny spacerek

Rudi nie boi się spacerków? chce wychodzić?

On chętnie, choć dalej od domu nie chce, boi się chyba. Ale tak wkoło owszem

Najchętniej na rączkach...

Ot księciunio

Dorotko, fotka się Tobie podobała, to pokażę ją i tutaj.
Widać, że wiosna idzie - kotki pojawiły się na drzewach

P3020105 by izka53, on Flickr

Na więcej zdjęć zapraszam wieczorkiem do mnie

A Pysia nie chce razem z Rudim na spacerek? wiesz że gdyby twoje futra położyły się przed tym ślicznym wielkim lustrem to miałabyś sztuk 4 bez dodatkowych kosztów?

shira3 pisze:On chętnie, choć dalej od domu nie chce, boi się chyba. Ale tak wkoło owszem Najchętniej na rączkach...

Wokół domku bezpiecznie :mrgreen:

Znajome tereny, zapachy :ok:

Tylko Pysiak pokrzywdzony, musi brata zza okna obserwować

Stefa35 pisze:A Pysia nie chce razem z Rudim na spacerek? wiesz że gdyby twoje futra położyły się przed tym ślicznym wielkim lustrem to miałabyś sztuk 4 bez dodatkowych kosztów?

Pysia nawet się do drzwi nie zbliża, ona za płochliwa jest, myślę, ze najmniejszy ruch w okolicy i więcej bym kotki nie zobaczyła, w panice byłaby w stanie się z każdej uprzęży wysunąć. Nigdy nie zaryzykuję. Ona już raz była na gigancie - jeszcze w DT. Wystarczy. drugi raz mogłaby mieć mniej szczęścia. Co innego Rudi. on spokojny, zrównoważony, ciekawski. Na rękach rozgląda się ciekawie, nie ma zapędów, żeby się wyrywać.... Momentami się tuli więcej i zaczyna miaukać - jak się oddalamy od domu. N a smyczy chodzi powoli, na lekko ugiętych łapkach i baaardzo ostrożnie. Ale przy ganku owszem, ma chęć się porozglądać.
A lustro jest przydatne, mając 4 koty nie myślę o dokoceniu :mrgreen:

Izko -kotki na drzewie mnie na fb rozwaliły - dzięki, że wkleiłaś tutaj :mrgreen: