Zbieraczka ma dość cz6.Dwa koty usunięcie ząbków ;(

Nowa bida http://www.youtube.com/watch?v=Pvv0G149ZS4

Lidziu, jak dobrze, że jesteś :1luvu:

straszna bieda aż żal patrzeć :cry:

i oczywiście nikt go przed Tobą nie widział :cry:

będzie pięknym kocurkiem

Będzie

bo to jest kot, którego widza tylko wybrańcy, on pokazuje sie tylko niektórym
MC, Neva albo inny salonowy - ukazują się wszystkim :twisted:

a moze objawiają :roll:

muszę to przemyśleć :twisted:

Kotek nie może mieć nic zrobione bo ma zaburzenia krzepnięcia krwi , dziś będzie skonsultowany ze specjalistą od ch, zakaźnych

.Nie wiem jak to bedzie z nim w pyszczku masakra i się nie goi..jest niewykastrowany wygląda jak jedno małe nieszczęście..
A ja objechałam z rana koty bo na działki się czje musze zostawiać jak nie ma ludzi bo pyski drą , każdemu tam koty zawadzaja..Cóż idzie wiosna tak jest co rok.

O, żesz... jeszcze i to

Kocio już w domu został wykastrowany bo capiło :roll:

podano mu leki i z kastracją ok.Jest na antybiotyku i do pyszczka mam do smarowania Aphtin , prawdopodobnie to są powikłania po nieleczonym wirusie .Ma strasznie blade dziąsła ale może to od pcheł bo testy wyszły ujemne .Troche go obmyłam no zaraz lepiej :mrgreen:

.Ale u moich znalazłam 2 pchły :strach:

no i muszę wszystkie odpchlić

I chyba siebie też :mrgreen:

.
Zobaczymy może z nadejściem wiosny jakoś wszystko się odmieni

na lepsze oby

Dobra rada do tych co maja trzy cztery koty - nie bierzcie więcej :mrgreen:

Odpchlenie Ciebie powinno być łatwiejsze - futra mniej ... Chyba?
Lidka, nikt nie bierze kotów na siłę więcej niż może [prawie nikt] , ale też nie każdy potyka się na każdym kroku o jakąś biedę. Ty też pewnie nie latasz po schronach i nie wydzierasz im chorych mniej lub bardziej kotów/psów, tylko po prostu natykasz się na nie niemalże na własnym progu...no, szeroko pojętym progu :mrgreen:

I niby co masz zrobić? Taki Twój los, karma... i tych zwierząt też.
Dobrze, że mogą tę przystań u Ciebie znaleźć.

lidka02 pisze:..................
Dobra rada do tych co maja trzy cztery koty - nie bierzcie więcej

teraz mi to mówisz :roll:

A ja wczoraj złapałam dwie dzicze na sterylki i bym z nimi została :strach:

dopiero o 19 załatwiłam samochód i są u weta .Dziś sterylki .

.Jeszcze nie wiem kto za to zapłaci :mrgreen:

na razie na krechę :mrgreen:

.Nie chcę już małych oj nie :mrgreen:

Pisze chyba do siebie ale to nic :mrgreen:

U nas słoneczko cudo...
Chłopczyk rano dostał padaczkę

bardzo płakał , zsikał sie na kołdre aż przeleciało na tapczan .Biedactwo po ataku nie może zawsze się odnaleźć....
Taizu DZIĘKUJE za karme ....Jesteś wspaniała , nie wiem jak ci się odwdzięczyć .Wpadłam na pomysł moge dać ci kota

co ty na to wybieraj , podeślę :1luvu:

A i wczoraj złapałam jedną kotke na sterylkę dziś lecę po drugą , jeszcze z wetem nie gadałam o niczym dziś pogadam , mam nadzieje że za tą niespodziankę z kotami nie uśpi mnie :oops:

ale co mam zrobić .Nie chce żadnych małych

Jak do siebie?? przecież piszemy, nie?

Nie uśpi. Wet też nie chce, żebyś mu przylatywała z pięćdziesiątką młodych chorych..

morelowa pisze:Jak do siebie?? przecież piszemy, nie?

Nie uśpi. Wet też nie chce, żebyś mu przylatywała z pięćdziesiątką młodych chorych..

Oby bo on jak daje mu dziczki to ma stresa :mrgreen:

a jak ten brudny malutek się czuje :?:

ból w pysiu się zmniejszył :?:

Lepiej pusiu lepiej , jest jeszcze na antybiotyku .Zjada ładnie dziś pewnie do weta na kontrole...Wczoraj zawiozłam kotke na sterylke i mojego rudego z piwnicy na kastracje , a odebrałam dwie kotki po sterylce dorosła była już w ciąży , młodsza nie .Wypuściłam je na swoim miejscu .Poszły jak zmyte chyba obrażone :mrgreen:

Mam już u weta za sterylki 300zł długu

.U mnie hałas rozbierają warsztaty przy szkole i będzie plac na sprzedanie ..

Zbieraczka ma dość cz6.Dwa koty usunięcie ząbków ;(

Kto przegląda forum