a było to tak - weszła Kinnia do lasu ...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 23, 2014 20:49 Re: Warszawa Wileńska - kto pomoże kleić ogłoszenia!

Za Ichigo :ok: :ok: i za Karę :ok: :ok: I za znalezienie Borysa :ok: :ok: i za Kropka :ok: :ok: i za Jasia :ok: :ok: i za domy dla gangu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lut 26, 2014 10:30 Re: Warszawa Wileńska - kto pomoże kleić ogłoszenia!

wczoraj najpierw nie miałam czasu na dojscie do neta, natępnie przez chwilke cos tam podejrzałam, nastepnie praca brak czasu, a gdy już miałam i czas i mozliwości to okazało się, że neta nie mam w chałupie 8O
na dzisiaj jeszcze nie zidentyfikowałam powodu jego braku ale dzień długi dojdę ....

tak siedzę i myslę, ze bardzo boję się mysleć pozytywnie o mozliwości domku dla Jasia W.
Już sam fakt szansy na domek dla niego jest cudem, a co dopiero realnośc z wykonaniem.
Boję się mieć nadzieję.
Tyle złego ostatnio stało się, tyle się dzieje, i wiele wydarzy za chwilkę - wiem o tym, to nieuniknione.
Jeśli Jasio ma faktycznie realne szanse na domek - to jak Kana Galilejska byłoby.
Tak, nawet myslec się boję, że to moze być realne - a przeciez dziewczyna całkiem realnie rozmawia i nie zauważyłam aby się wystraszyła czy choroby czy dzikości.

Ichigo coraz wiecej wody pije - ergo - cukier rośnie , zbadany rośnie

Karusia .....

zaproszę domek Chętny na adopcję Jasia na wątek
może mi przejdzie wtedy?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Śro lut 26, 2014 10:34 Re: Warszawa Wileńska - kto pomoże kleić ogłoszenia!

:ok: :ok: żeby to był Ten Dom :ok: :ok:
I :ok: :ok: :ok: za wszystkie chorowitki :ok: :ok: :ok: oraz za odnalezienie Borysa :ok: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lut 26, 2014 11:43 Re: Wawa wciąż szukamy Borysa - kto pomoże kleić ogłoszenia!

niech cud się zdarzy :ok: :ok: :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Śro lut 26, 2014 13:11 Re: Wawa wciąż szukamy Borysa - kto pomoże kleić ogłoszenia!

Witam, nie wiedziałam że to wątek także o Jasiu. Będę śledzić z uwagą
JM Qua (*)

JOANNAM

 
Posty: 564
Od: Pon lis 24, 2008 14:54
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro lut 26, 2014 22:31 Re: Wawa wciąż szukamy Borysa - kto pomoże kleić ogłoszenia!

witamy :D
tak, to wątek gangu - a gang jest spory i już nie całkiem bury kolorkiem .... ale jest
Jasio jest jednym z gangsterów :mrgreen:

od czerwca ubiegłego roku jesteśmy razem z Jasiem :D
raz lepiej raz gorzej :D

witaj
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw lut 27, 2014 21:38 Re: Wawa wciąż szukamy Borysa - kto pomoże kleić ogłoszenia!

Wczoraj Jasio nie miał humorku - syczał i był ogólnie rozdrażniony, nie wiem dlaczego :roll:
pokiziany po czuprynce i wieeelkich polikach wcale nie złagodniał, nie miał ochoty na dotykanie
dzisiaj był cierpliwy, zerkał spod oka ale spokojnie zniósł smarowanko i głaskanko
wciąż jedyne jedzonko to gotowany kurak lub gastro ..... leczymy jelitka, powolutku

Ichigo wciąz walczy z cukrem .... dieta ciut pomaga ale czy pomoze?

Kara .....

Kropek , tutaj sytuacja się zagęszcza i za chwilkę wszystko będzie jasne

bylismy w Wawie jest rtg + morfologia+ biochemia
wyniki krwi - w normie
za to rtg ujawniło wiele rzeczy - czekam na dodatkowa opinie.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw lut 27, 2014 21:41 Re: Wawa wciąż szukamy Borysa - kto pomoże kleić ogłoszenia!

Za całokształt, bo mi inaczej Zosik znów będzie kciuki wyliczać :roll: :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lut 27, 2014 23:21 Re: Wawa wciąż szukamy Borysa - kto pomoże kleić ogłoszenia!

dziewczyny cudu trzeba .... Borys podobno jest od jakiegos czasu widziany na Izbickiej - Kwitnącej Akacji - Janosika to sa ulice boczne w lesie obok miejsca zaginięcia

kto pomoże?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw lut 27, 2014 23:26 Re: Wawa wciąż szukamy Borysa - kto pomoże kleić ogłoszenia!

Może ktoś by dołączył do mnie. Będę jutro jechać samochodem do Anina , to już blisko, żeby tam się rozejrzeć. Sama nic nie zrobię.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt lut 28, 2014 8:28 Re: Wawa wciąż szukamy Borysa - kto pomoże kleić ogłoszenia!

meggi 2 pisze:Może ktoś by dołączył do mnie. Będę jutro jechać samochodem do Anina , to już blisko, żeby tam się rozejrzeć. Sama nic nie zrobię.

:!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lut 28, 2014 20:04 Re: Wawa wciąż szukamy Borysa - kto pomoże kleić ogłoszenia!

nikt nie pomógł - na stan mojej wiedzy

to strasznie przykre jest :cry:

Mam wrażenie, że swiat sie na mnie uwziął
jak wyrównałam cukier u Ichigo - znów mamy srakę na wierzchu z krwią :cry:
zaczyna mi pomysłów brakowac a wetowi leków - nic nie działa na dłuższą metę :evil:

Kara ....

Kropek - czekamy na wynik konsultacji
Kropek jest na antybiotyku .... jaki on jest zestresowany :cry:

Jasio dzisiaj miał dobry humorek, pokiziałam, pomiziałam - nawet miałam wrażenie, że tyłeczek nieco uniósł jak przy ogonku drapałam
nie wiem czy kiedykolwiek się doczekam, że zamruczy .... chociaz raz :roll:

patrzę na ten smarowany codziennie grzyb u Jasia i nie wiem czy jest go mniej ... dla mnie tyle samo go jest a zaczął się 4ty tydzień smarowania :evil:
mam wrażenie, ze to nie koniec .... jeszcze przyjdzie parę bitew stoczyć

dobrze, ze buraski zdrowe .... tylko ona za chwile będzie 1,5 roku jak domu szukają

Bardzo proszę o pomoc w rozwieszaniu ogłoszeń o zaginięciu Borysa na terenie Wawer, Radość, Miedzeszyn
Ostatnio edytowano Sob mar 01, 2014 17:38 przez Kinnia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt lut 28, 2014 21:07 Re: Wawa-Wawer-Radość- kto pomoże kleić ogłoszenia Borysa!

Nigdy nie mialam grzyba na kotach I nie wiem jak to leczyc
Na jelitka zas dobry jest I nieszkodliwy nifuroksazyd ale to pewnie probowalas
Ja mam tylko problem z mala kotka ona wciaz nie przekracza 1 kg I wyglada na 4 miesiace to znaczy wyrosla troche bo w grudniu wazyla 600 gram ale to prawie dorosla kotka
JM Qua (*)

JOANNAM

 
Posty: 564
Od: Pon lis 24, 2008 14:54
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt lut 28, 2014 21:12 Re: Wawa wciąż szukamy Borysa - kto pomoże kleić ogłoszenia!

"Kinnia"nikt nie pomógł - na stan mojej wiedzy

to strasznie przykre jest :cry:

Ja byłam, kilkadziesiąt kilometrów przejechałam, ale bez rezultatu, tak jak Ci mówiłam przez telefon.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob mar 01, 2014 17:50 Re: Wawa-Wawer-Radość- kto pomoże kleić ogłoszenia Borysa!

Joannam - grzyba leczymy jak wszystkie choroby skóry, długo i cierpliwie :twisted:
największy problem z reguły stanowi dobranie mazidła do smarowania - na jednego działa jedno a na drugiego juz nie
chyba -niestety- u Jasia własnie tak jest .... to czym wyleczyłam 50% ciałka Ichigo najwyrazniej nie działa na grzyba jasiowego ..... chyba oporny n to jest - ale wciąz się nie zwiększa
zobaczymy kto kogo utłucze :evil:

Meggi bardzo dziekuję za Twoją pomoc, robisz co możesz .... przykro tylko, że nikt nie zechciał Ci pomóc

musze zawieźć ponownie Karusię na usg do dr M. .... nie mam wyboru, leczenie jej "w ciemno" bez oceny stanu po przeleczeniu, mija się z celem - nie wiemy na ile i w jakim stopniu i czy w ogóle sa jakieś zmiany

wciąż czekam na konsultacje Kropka .... dzisiaj znów był u weta na zastrzykach i oglądzie węzłów .... ile on przeszedł :cry: ..... ile jeszcze :cry:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emill, Google [Bot], Silverblue i 60 gości