Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Nie lut 23, 2014 22:51 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

ooook wielkie dzieki
zarejestrowałam się, czekam na akceptację :)

chętnie podpytam o kwestie cukrzycy, a szczegolnie spadki, ktore mnie baaaaardzo stresuja
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 24, 2014 10:37 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Zosiek nawodniony kroplowa wczoraj. Sika sporo, ale rozumiem, ze to tez troche kwestia kroplowki.
Niestety od wczoraj maly zastój zywieniowy. Wchodzi tylko sosik i galaretka :/
Czekam na info od dr Neski, co z amitriptylina i co w zwiazku z podwyzszonymi leukocytami.


Znalazlam w necie informację, że leukocyty moga rosnać od stresu. Moze tak jest przez odstawienie amitriptyliny?
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 24, 2014 10:57 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Nie.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lut 24, 2014 11:04 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

to sie nazywa konkretna odpowiedź ;)
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 24, 2014 11:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

1. Nie zawsze mam czas żeby się szeroko rozpisywać.
Fakt - mogłam napisać "nie aż tak" 8)
2. W przypadku Twojej kotki decyzję o dalszym postępowaniu musi podjąć lekarz, który wcześniej podjął inną decyzję, której efekty teraz obserwujemy :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lut 24, 2014 11:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

nie ma problemu :) rozumiem
dzieki za odpowiedz
caly czas czekam na kontekt od dr Neski

juz dzwonilam na recepcje, ze MUSZE wiedziec dzisiaj, bo BARDZO mnie to martwi
jak do poznego popoludnia nie bedzie odp. zadzwonie raz jeszcze
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 25, 2014 10:06 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

dr Neska odpisala


"A czy kotka była na czczo?

Na razie można wydłużyć odstępy pomiędzy kroplówkami do 5 dni.

Prosiłabym aby wykonać badanie moczu (możliwe, że tam jest stan zapalny)."

mi sie wydawało, że kicia jest odwodniona :/

dzisiaj złapałam siku, czekam na wyniki
zarejestrowałam się też na forum dla cukrzyków i dziewczny stamtad tez napisalay, ze dla nich to nie jest pnn
sama juz nie wiem, co mam robic
a Zośce cukier znowu skacze
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 25, 2014 10:07 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

dr Neska odpisala


"A czy kotka była na czczo?

Na razie można wydłużyć odstępy pomiędzy kroplówkami do 5 dni.

Prosiłabym aby wykonać badanie moczu (możliwe, że tam jest stan zapalny)."

mi sie wydawało, że kicia jest odwodniona :/

dzisiaj złapałam siku, czekam na wyniki
zarejestrowałam się też na forum dla cukrzyków i dziewczny stamtad tez napisalay, ze dla nich to nie jest pnn
sama juz nie wiem, co mam robic
a Zośce cukier znowu skacze
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 25, 2014 10:15 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Pixie już wcześniej sugerowała infekcję i odwodnienie. Objawy nerkowe pojawiają się u niektórych cukrzyków, dlatego już jakiś czas temu odsyłaliśmy Cię na kotycukrzycowe.
Co do infekcji, to może oprócz badania moczu na posiew obejrzyj kota, paszcza, gardło, czy nie ma jakiejś infekcji poza układem moczowym. Cukrzyca sprzyja infekcjom, nawet drobne ranki słabo się goją
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto lut 25, 2014 10:26 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

OlqaW pisze:(...)
dzisiaj złapałam siku, czekam na wyniki(...)

Badanie robisz w ludzkim czy weterynaryjnym labie?
Poprosiłaś o ilościowe oznaczenie białka i kreatyniny?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lut 25, 2014 10:45 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

w weterynajryjnym
tak, ma byc oznaczone białko i kreatynina plus posiew
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 25, 2014 10:50 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

wdrażam rady dziewczyn odnośnie cukrzycy -zmniejszenie dawki, mokra karma, nawodnienie
Zośka od weekendu na koplówkach podskórnych i "zupkach" z karmy ;)
strasznie chcialabym wreszcie trafic do jakiegos rozsadnego lekarza, bo tak, to czuje, ze sie miotam

zagladalam do paszczy, ale ja nic nie widze
inna kwestia, ze ja moge nic nie widziec, a wet moze byc zobaczyl, tylko nie chce za bardzo isc do "osiedlowego", bo do niego tez nie mam zaufania (na podwyzszone leukocyty, powiedzial, ze nie ma co panikowac i poczekac)
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 25, 2014 10:55 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Jak ty nie widzisz, to i taki wetnie zauważy pewno :evil:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto lut 25, 2014 10:57 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

OlqaW pisze:(...)

zagladalam do paszczy, ale ja nic nie widze(...)

Zwróć uwagę na wszelkie (ewentualne) zaczerwienienia: dziąseł przy krawędzi zębów albo w głębi paszczy na tzw. łukach podniebiennych. Popatrz czy nie ma czerwonych plamek na języku i pod nim.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lut 25, 2014 10:58 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

no wlasnie
to straszne, ze ciezko trafic na rozsadnego lekarza, albo przynajmniej takiego, ktory nie szkodzi i jest otwarty na np. przepisanie recepty, jak Specki z Forum coś zasugeruja ;)

dobra, zajrze dokladniej do ryjka
Obrazek

OlqaW

 
Posty: 531
Od: Czw cze 26, 2008 13:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości