Kudły, wszędzie kudły, jeszcze więcej kudłów =^.^= + tymczas

[Patikujek]

[Patikujek]

Hejka. U nas sporo zmian. Jakiś czas temu wyprowadziłam się od rodziców z moim zwierzyńcem. Niestety Baks musiał wrócić do rodziców gdyż na stare lata zdecydowanie nie podobał mu się pomysł nowego mieszkania... Neon po kilku godzinach szalał już jakby mieszkał tu od urodzenia Niestety po miesiącu jest coraz bardziej (jakby to powiedzieć) nerwowy i lekko osowiały ciągle czegoś szuka i mimo, że dalej nie lubi być dotykany nie daje mi żyć chodząc i rozpaczając lub niszcząc coś (czego wcześniej jednak nie robił)... z tych tez powodów mam prawo twierdzić iż czuje się on bardzo samotny bez jakichkolwiek innych zwierząt... Wiec (wiem, że zdania nie zaczyna się od więc) padła decyzja, że szukam mu towarzystwa Rozmawiałam już na ten temat z halbiną i mam nadzieję, ze wkrótce pojawi się u nas nowy domownik
A tutaj jeszcze lekko osamotniony Neoś:
Dewiza życiowa Neona: "Jestem panem tego świata"

[anulka111]

Trzymam kciuki z calych sil za dokocenie

[Patikujek]

Musimy znaleźć kota bądź kotkę, która zaprzyjaźni się z Neosiem a jednocześnie będzie też bardziej od Neosia towarzyska dla mnie już się cieszę na kolejnego potworka przejmującego kontrolę nad moim życiem

[Patikujek]

[Patikujek]

Mam focha na TESCO Oglądałam w pracy gazetkę i reklamowano w niej poduszki na krzesła ogrodowe w całkiem fajnej cenie. Były różne modele i takie podwójne i takie płaskie gąbkowe. Miały jednak też być takie wyglądające troche jak pikowane poduszki i uznałam, ze będzie to idealne legowisko dla kota. Chciałam kupić kilka i porozkładać po domu w miejscach gdzie Neonowy lubi siedzieć a tu psikus! W sklepie ani jednej z modelu który chciałam kupić! Wrrrr.... Rzadko robie zakupy w Tesco bo dość daleko a teraz już w ogóle nie mają co na mnie liczyć...

[anulka111]

Duze tesco jest w Sośnicy moze tam maja takie jak Ci sie podobaja?


Piekne zdjecie

[Patikujek]

W Europie to wiem, ale jakoś nie po drodze mi Może jak kiedyś akurat będę... Na razie kocisko musi się zadowolić swoimi kocykami

[Patikujek]

Ta dwójka, która ma do mnie trafić jest strasznie złośliwa... Jeden z nich od początku choruje przez co dotychczas nie mogłam ich zabrać. Nie jest z nim najlepiej jak na razie, ale pociesza mnie fakt, że jego stan się nie pogarsza jemu mogę wybaczyć. Ale ten drugi! Wrrr... Miał koci katar, już praktycznie się z niego wyleczył. W poniedziałek miał być już szczepiony a tu teraz coś z uszami. Oni ewidentnie nie chcą ze mną zamieszkać...
Nie no, ale tak na poważnie to mam nadzieję, że w końcu obaj wyzdrowieją bo nie mogę się już ich doczekać, a i mój Neon z nudów wariuje coraz bardziej i ostro daje mi w kość...

Edit:
Z małym Flipkiem nie jest dobrze. Antybiotyki nie skutkują, gorączka się utrzymuje, jeszcze dzisiaj apetyt stracił... Jeżeli nie odzyska go do jutra to aż boję się myśleć co będzie. Niestety widać po chłopczyku, że traci siły...

Flipuś to ten czarny, łaciatek to jego brat Julek

[Patikujek]

Niestety Flipek nie poradził so ie z chorobą. Wczoraj mocno osłabł i kidy zabrano go do lecznicy odszedł na rekach swojej opiekunki... Smutno mi... wczoraj ani nie mialam siły pisać a dziś jakoś tak potrzebowałam sie wyżalić. .. Dobrze, że chociaż z Julkiem wszystko już ok i czekamy tylko na szczepienie

[anulka111]

Smutne wiesci.

A nie zaklaczyl Ci sie kotek,bo to moze byc powodem zmniejszonego łaknienia.

[Patikujek]

hmmm... nie sądzę. .. nie wiem jakie dokladnie są tego objawy ale ani nie kaszle ale nie wymiotuje regularnie dostaje maltpaste i w sumie stracil apetyt tylko na codzienne jedsonko jak zobaczy swoj ulubiony przysmak to chetnie zjada. ja mam wrażenie ze depreche ma... zobaczymy czy coś sie zmieni jak dojdzie kolega

[Patikujek]

Od piątku jest nas już trójka Znaczy Ja, Neo i Julek Kociak jest przeuroczy. Z Neonem dogadują się świetnie, tylko pierwsza noc była troszkę ciężka, ale kiedy już ustalili hierarchię wszystko idzie świetnie Jedyna rzecz z którą na dłuższą metę nie wiem jak wytrzymam to Julkowa energia. Koty cały boży dzień, a i większość nocy się ganiają. Kiedy Neon nie ma już sil bądź ochoty Julek wkurza go lub tłucze tk długo aż ten znów zaczyna go gonić. Ostatnie 2 noce musiałam je rozdzielać bo bym w ogóle nie pospała a sąsiedzi zaczną mnie podejrzewać o trzymanie stada oni w domu... Nie no wesoło jest

[anulka111]

Mam focha na TESCO Oglądałam w pracy gazetkę i reklamowano w niej poduszki na krzesła ogrodowe w całkiem fajnej cenie. Były różne modele i takie podwójne i takie płaskie gąbkowe. Miały jednak też być takie wyglądające troche jak pikowane poduszki i uznałam, ze będzie to idealne legowisko dla kota. Chciałam kupić kilka i porozkładać po domu w miejscach gdzie Neonowy lubi siedzieć a tu psikus! W sklepie ani jednej z modelu który chciałam kupić! Wrrrr.... Rzadko robie zakupy w Tesco bo dość daleko a teraz już w ogóle nie mają co na mnie liczyć...

Wypasne tesco jest w Sośnicy i tam bys mogla dostac

[ab.]

Ale fajnie!
Powiększyło Ci się stadko

Dawno nas u was nie było, a tu takie dobre wieści.