Połamana Maja adoptowana :)

Od razu pisz jakie to imię

!

morelowa pisze:Od razu pisz jakie to imię !

Ja wiem jakie :mrgreen:

Theodora pisze:
morelowa pisze:Od razu pisz jakie to imię !

Ja wiem jakie

Zdradź

Plisssss

dla niewtajemniczonych Theodora wygrała bazarek na którym można było wylicytować imię koteńki.
Czekamy aż zdradzi Jej imię.

Nie chciałam pisać przed zatwierdzeniem wygranej :lol:

Kotusia to Maja

Niunia Majunia
Laleczka Majeczka
Kotusia Majusia
itd :mrgreen:

ślicznie.

Theodora pisze:Niunia Majunia
Laleczka Majeczka
Kotusia Majusia
itd

To teraz portret!

Śliczne imię, emocjonująca walka (ja odpadłam dość wcześnie :oops:

), do ostatniej minuty ważyła się wygrana

. Podziwiam Theodorę :1luvu:

, że udało jej się w ostatniej minucie przelicytować pirulasińską :1luvu:

- obie są szalone ( w najlepszym możliwym znaczeniu tego słowa) i za to je :1luvu:

Alienor pisze:Śliczne imię, emocjonująca walka (ja odpadłam dość wcześnie ), do ostatniej minuty ważyła się wygrana . Podziwiam Theodorę , że udało jej się w ostatniej minucie przelicytować pirulasińską - obie są szalone ( w najlepszym możliwym znaczeniu tego słowa) i za to je

podpisuję się pod tymi słowami obydwaczteremi łapkami

alessandra pisze:
Alienor pisze:Śliczne imię, emocjonująca walka (ja odpadłam dość wcześnie ), do ostatniej minuty ważyła się wygrana . Podziwiam Theodorę , że udało jej się w ostatniej minucie przelicytować pirulasińską - obie są szalone ( w najlepszym możliwym znaczeniu tego słowa) i za to je

podpisuję się pod tymi słowami obydwaczteremi łapkami

Ja też

A to ja się też cieszę, że imię kotusi Wam się podoba

Zobaczyłam ją po raz pierwszy w bazarkowym wątku i pomyślałam :arrow:

Maja
Potem trzeba było tylko wygrać, a strasznie zawzięta ta moja konkurencja była :piwa:

Imię jest mega też pod kątem przyszłej adopcji, nie będzie problemów przy szukaniu domów.
Jak ogłaszałam biało niebieską kotkę o imieniu Dudusia ludzie pytali o
Dunię, Dudunię, Dudzię to takie 3 co zapamiętałam...

o Dudusię mało kto...

:)

Dziewczyny dziękuje za cierpliwość, myślę, że się opłaciła. Oto aktualne zdjęcie Mai... i wieści - miód na serce.
Wieści z lecznicy, w której kicia przebywa.

Pamiętacie naszego kociaka ze złamanymi obiema kończynami? Dziś czuje się już wiele lepiej mimo dyskomfortu związanego z ograniczeniem w poruszaniu kończynami. Ma duży apetyt, chęć do życia i na widok człowieka aktywnie domaga się pieszczot Choć przed nim długa droga to z optymizmem patrzymy w przyszłość i liczymy, że po ściągnięciu gipsu, zagojeniu ran oraz rehabilitacji stanie pewnie na nogi. Tego mu życzymy!

jeśli chodzi o wpłaty to myślę wieczorem powinnam dostać potwierdzenia wpłat i więcej info o kosztach zabiegu itp.

OlaLola pisze:Dziewczyny dziękuje za cierpliwość, myślę, że się opłaciła. Oto aktualne zdjęcie Mai... i wieści - miód na serce.
Wieści z lecznicy, w której kicia przebywa.

Pamiętacie naszego kociaka ze złamanymi obiema kończynami? Dziś czuje się już wiele lepiej mimo dyskomfortu związanego z ograniczeniem w poruszaniu kończynami. Ma duży apetyt, chęć do życia i na widok człowieka aktywnie domaga się pieszczot Choć przed nim długa droga to [b]z optymizmem patrzymy w przyszłość i liczymy, że po ściągnięciu gipsu, zagojeniu ran oraz rehabilitacji stanie pewnie na nogi. Tego mu życzymy!
[/b]

jeśli chodzi o wpłaty to myślę wieczorem powinnam dostać potwierdzenia wpłat i więcej info o kosztach zabiegu itp.

tak jest