Nasza kocia... maluszki, jeden niewidomy, prośba o wsparcie.

Bisia zaskakuje swoją zwinnością i odwagą

tamiss pisze:Bisia zaskakuje swoją zwinnością i odwagą

Ona biega,

bawi się z kotami choć czasem zdarzy jej się ''walnąć'' w coś, to są sporadyczne przypadki.

Miraclle pisze:Radzi sobie świetnie
Widząc jej harce na drapaku nikt nie pomyśli, że to ślepka

a ludzie pewnie myślą, że taki kot to tylko śpi, co jest nieprawdą :wink:

Anna61 pisze:
tamiss pisze:Bisia zaskakuje swoją zwinnością i odwagą

Ona biega, bawi się z kotami choć czasem zdarzy jej się ''walnąć'' w coś, to są sporadyczne przypadki.
Miraclle pisze:Radzi sobie świetnie
Widząc jej harce na drapaku nikt nie pomyśli, że to ślepka

a ludzie pewnie myślą, że taki kot to tylko śpi, co jest nieprawdą

Ślepki to bardzo fajne kotki, umieją sobie bardzo ładnie poradzić co Bisia prezentuje doskonale

One paczają tym: ♥ :1luvu:

Ja też podziwiam jak wspaniale radzi sobie Bisia :1luvu:

yolaantaa pisze:Piękne kotki i biedna Lusieńka A dzieje się coś z Lusią Aniu?

Lusia to prawie 15-letnia kotka z astmą, bardzo już ją słychać jak oddycha, do tego ma zmiany na kręgosłupie i przez to w nóżkach tylnych zmiany.

Kotka jest nieobsługiwalna i nie ma mowy o podaniu jej leków do buzi.

Dzisiaj pojechałyśmy odwiedzić Jasinka i zapalić mu świeczkę od Eli, zapaliłyśmy też świeczkę dla innych koteczków które razem z Jasiem tam są pochowane. :cry:

Pogoda piękna, jest cieplutko i świeci słońce, niestety już nie dla każdego. :cry:

Anna61 pisze:
yolaantaa pisze:Piękne kotki i biedna Lusieńka A dzieje się coś z Lusią Aniu?

Lusia to prawie 15-letnia kotka z astmą, bardzo już ją słychać jak oddycha, do tego ma zmiany na kręgosłupie i przez to w nóżkach tylnych zmiany. Kotka jest nieobsługiwalna i nie ma mowy o podaniu jej leków do buzi.

Dzisiaj pojechałyśmy odwiedzić Jasinka i zapalić mu świeczkę od Eli, zapaliłyśmy też świeczkę dla innych koteczków które razem z Jasiem tam są pochowane.
Pogoda piękna, jest cieplutko i świeci słońce, niestety już nie dla każdego.

Nie martw się, wiadomo że smutno ale Jasio teraz biega sobie za TM z moją Kicią (też czarna) i innymi koteckami i na pewno są szczęśliwe, nic ich nie boli

Biedna Lusia

A do karmy leki? Jakoś musi dać radę

Aniu ludzie chca zdrowe kotki

, a Bisia zachowuje się na pełnosprawny kotek :ok:

szkoda, że ludzie mają taki dziwny tok myślenia

Próbowałaś w jakiś inny sposób podać Lusi leki ? Wymieszać z mokrym, albo zrobić szejka, rozgnieść wymieszać z masełkiem i wetrzeć w łapkę (kotek odruchowo wylizuje futerko). Szkoda koteczki, a leki na pewno przedłużą jej życie i poprawią komfort życiowy :ok:

Nasz Jasiu

Na pewno mu tam dobrze i obserwuje swoją Ukochaną Dużą :1luvu:

Aniu jak będziesz następnym razem na grobie Jasunia zapał proszę świeczkę i ode mnie

Miraclle pisze:Aniu jak będziesz następnym razem na grobie Jasunia zapał proszę świeczkę i ode mnie

Ode mnie i TŻa też, Jasinek biedny zawsze będzie u nas w kąciku serduszek...

Dobrze, zapalę też od Was świeczuszkę dla Jasia.

Miraclle pisze:Próbowałaś w jakiś inny sposób podać Lusi leki ? Wymieszać z mokrym, albo zrobić szejka, rozgnieść wymieszać z masełkiem i wetrzeć w łapkę (kotek odruchowo wylizuje futerko). Szkoda koteczki, a leki na pewno przedłużą jej życie i poprawią komfort życiowy

Nie da rady, pluje, drapie w buzi do krwi, krztusi się.

Już przeżywam jutrzejszą operację Tolci

bo nie wiem co to jest.

Trzymamy

I za moją Lusinkę też :ok:

Ściskam bardzo mocno :ok:

Tolcia już w lecznicy poddawana jest zabiegowi.

Anna61 pisze:Tolcia już w lecznicy poddawana jest zabiegowi.

Aniu, będzie dobrze- moc pozytywnej energii dla Toli i Ciebie :ok:

i czekamy na wieści

alessandra pisze: Aniu, będzie dobrze- moc pozytywnej energii dla Toli i Ciebie
i czekamy na wieści

Dzięki Ola :1luvu:

czekam jak na szpilkach na telefon z lecznicy bo nie wiem czy nie trzeba będzie zbadać tego wycinka histopatologicznie bo to dodatkowo koszt ponad 100złotych. :strach:

Oby to tylko nic groźnego nie było.

Nasza kocia... maluszki, jeden niewidomy, prośba o wsparcie.

Kto przegląda forum