Rudi i Pysia VII Dziennik niecodziennik ;)

mir.ka pisze:
shira3 pisze:Trochę jednak tak....

ale nie na to , że opiekunka była dla nich niedobra?

Nie, na pewno nie, tylkp ze opiekunka do tej pory byla dochodzaca jak mieszkalismy w bloku, psy mialy kogo innego tu na miejscu. Teraz w razie czego bedzie juz inaczej.

shira3 pisze:Drago go trochę próbuje rozruszać, on młodszy, ale Dyziek dość szybko odchodzi i już nie daje się tak prowokować.

A ja już w domku, udało się wcześniej Pożegnałam podopiecznych do następnego razu

I znowu obśliniłam monitor, Cudeńka :1luvu:

Caragh pisze:I znowu obśliniłam monitor,

Zwłaszcza ta fota, gdzie Drago rozpłaszcza pysia, co :?:

Jest taka....mniamuśna :oops:

Piękne psiaki i piękna kocica

Jednak Pysia nie ma tu na miau (i chyba w ogóle nigdzie) konkurencji - jej oczęta wygrywają już na starcie :ok:

Psy szczęśliwe, że mogą przebywać na powietrzu kiedy tylko chcą

Moja Azira nareszcie "doceniła" balkon i przebywa tam coraz częściej, nawet zaczęła poszczekiwać na psy "ośmielające" się
przechadzać po "jej" okolicy :roll:

Kotina pisze:Piękne psiaki i piękna kocica Jednak Pysia nie ma tu na miau (i chyba w ogóle nigdzie) konkurencji - jej oczęta wygrywają już na starcie

Psy szczęśliwe, że mogą przebywać na powietrzu kiedy tylko chcą
Moja Azira nareszcie "doceniła" balkon i przebywa tam coraz częściej, nawet zaczęła poszczekiwać na psy "ośmielające" się
przechadzać po "jej" okolicy

a co na to sąsiedzi? :wink:

izka53 pisze:
Caragh pisze:I znowu obśliniłam monitor,

Zwłaszcza ta fota, gdzie Drago rozpłaszcza pysia, co
Jest taka....mniamuśna

Drago jest facetem :wink:

A u nas..... :1luvu:

Zdjęcia z komórki, przepraszam za jakość, ale widać co trzeba, wiec nie mogłam się oprzeć..... :oops:

shira3 pisze:
izka53 pisze:
Caragh pisze:I znowu obśliniłam monitor,

Zwłaszcza ta fota, gdzie Drago rozpłaszcza pysia, co
Jest taka....mniamuśna

Drago jest facetem
A u nas.....
Zdjęcia z komórki, przepraszam za jakość, ale widać co trzeba, wiec nie mogłam się oprzeć.....

fajnie śpicie :1luvu:

Jakie stęsknione

chyba stwierdziły,że więcej nigdzie Cię nie puszczą :ryk:

Nie ma to jak na ukochanej pańci :1luvu:

To ile kg miałaś na sobie? :ryk:

sunshine pisze:To ile kg miałaś na sobie?

12

Musisz mieć mocne kości :ok:

Taki słodki ciężar

Ja uwielbiam czuć wibracje będące przedłużeniem kociego mruczenia. A nasi Juniorzy tak głośno mruczą :ok:

Ładne zdjęcia z tej komórki. Dużo ważą dwa kotki. Moje dwie Pusia i Sisi ważą nieco powyżej 6 kg, ponad 3 kg każda. Kiciulka też więcej nie waży jak 3 kg. Mam drobne kotki. :roll:

sunshine pisze:Musisz mieć mocne kości

Daję radę...czasem z trudem

Rudi i Pysia VII Dziennik niecodziennik ;)

Kto przegląda forum