kotkins pisze:(...)
Białko całkowite to 9,48 (...)
A czy mogłabyś jeszcze podać zakres wartości referencyjnych dla tych parametrów?
Zwłaszcza hematokrytu.
Bo np. wg norm, którymi ja dysponuję [hematokryt 25,8 - 41,8; białko całk. 6-8] to kot jest tylko odwodniony.
Jeśli natomiast według Twojego labu hematokryt jest w normie [bo zakres jest np 24-45] to trzeba będzie pilnować parametrów czerwonokrwinkowych, ponieważ taki wynik może [nie musi] świadczyć o niedokrwistości maskowanej odwodnieniem.
Co do kroplówek - nie wiem gdzie to wyczytałaś ale ani nie są bolesne ani "gorzej nie płuczą" - to co się w kota wlewa, obojętnie jaką drogą - opuszcza go zawsze tą samą drogą: przez nerki i resztę układu moczowego.
Istotny bywa skład tego co się w kota wlewa...
kotkins pisze:(...)
Podaję mu Rubenal i Lotensin (Rubenal to ogromna tableta, źle znosi podanie), który z wyłapywaczy fosforu najlepiej podać.(...)
Rubenal to wyciąg z rzewienia o niesprawdzonej klinicznie skuteczności.
Może mieć wpływ na dodatkowe podniesienie poziomu fosforu.
Długotrwałe stosowanie może doprowadzić do tworzenia się szczawianów w moczu.
Jeśli zaś chodzi o lotensin to główne pytanie brzmi w jakim celu Lalek go dostał?
Bo jest to preparat, który ma za zadanie głównie ograniczać białkomocz.
Lalek nie miał zbadanego moczu więc nie wiemy czy ma białkomocz.
Niektórzy weci dają go na "porawienie ukrwienia nerek" - rozszerza tętniczki nerkowe i może spowodować spadek ciśnienia (chociaż akurat u kotów działa on dość słabo). Ale dla kota z normalnym ciśnieniem jest to działanie ze wszechmiar niekorzystne.
Jako wyłapywacz fosforu najlepiej sprawdza się renagel.
Jest weterynaryjny odpowiednik w żelu - renalzin.