Dzień dobry, wita Lamar:) Let's kill this WĄTEK!

[vanesia1]

A mój gacopierz nie chce mięsa

[Spilett]

A mój gacopierz nie chce mięsa

A przecież lubiła w posypce Orijenowej?

[ab.]

Ale piekielna wizja, a co powiecie na to, że na szczycie będzie czekała góra prasowania?

[MaryLux]

Ale piekielna wizja, a co powiecie na to, że na szczycie będzie czekała góra prasowania?

Jeśli będzie czekać prasowanie, to pomyślę, że przez ciężki czyściec dotarłam do nieba.

[vanesia1]

Lubiła ale potem przestała lubić i zjadała tylko posypkę Orijenową a potem darła się i domagała chrupek, a jak nie dostawała to gryzła

[Spilett]

Ale piekielna wizja, a co powiecie na to, że na szczycie będzie czekała góra prasowania?

I morze garów do mycia, takich z zachniętym tłuszczem i z pleśnią :rzyg:

Lubiła ale potem przestała lubić i zjadała tylko posypkę Orijenową a potem darła się i domagała chrupek, a jak nie dostawała to gryzła

Jaka Tosia
A próbowałaś przywiązać kawałek mięsa na sznurek i latać z tym po domu? Widziałam na barfnym że niektórzy tak robią.

[vanesia1]

Jaka Tosia
A próbowałaś przywiązać kawałek mięsa na sznurek i latać z tym po domu? Widziałam na barfnym że niektórzy tak robią.

Nie bój się, to cwaniara. Ją mięso interesuje przez pierwsze 10-15 sekund. Potem może leżeć, póki ktoś sie nie poślizgnie i nie zabije o nie. próbowałąm już naprawdę wielu rzeczy, kupiłam felini, zrobiłam za radą i przespiem Mileny pierwszą mieszankę. Myślisz, że się tknęła? Leży mi w zamrażarce 8 woreczków do wyrzucenia

[Spilett]

Hmmm, a jakby jej pomielić i pomieszać z pokruszonym orijenem? Skubana cholera

[vanesia1]

Hmmm, a jakby jej pomielić i pomieszać z pokruszonym orijenem? Skubana cholera

Próbowałam to robić, wąchała jak największe smrody, parskała a potem uciekała jak oparzona od miski. W przypływie miłosierdzia liznęła kilk razy ale w rezultacie i tak całą zawartość miski była do wyrzucenia bo zaczynała już podśmierdywać.

[Spilett]

A może inne mięso?

[vanesia1]

A może inne mięso?

Próbowałam kurczaka, indyka i wołowinkę

[Spilett]

A może inne mięso?

Próbowałam kurczaka, indyka i wołowinkę

To spróbuj może jakieś inne, kaczkę? Wiem, że drogie, ale lepsze drogie mięso niż drogie chrupki

[vanesia1]

A może inne mięso?

Próbowałam kurczaka, indyka i wołowinkę

To spróbuj może jakieś inne, kaczkę? Wiem, że drogie, ale lepsze drogie mięso niż drogie chrupki

Gęś u mnie trudno dostępna ale kaczkę próbowałam. Efekt ten sam

[Spilett]

No to załamka z tą Tosią... Antoinette wybredny pysio ma. Paczaj na barfnym, pewnie są jeszcze jakieś sposoby

[vanesia1]

No to załamka z tą Tosią... Antoinette wybredny pysio ma. Paczaj na barfnym, pewnie są jeszcze jakieś sposoby

Daj spokój, trąba jedna. Za chrupki za to da się pokroić