Sara z Palucha juz w swoim domku u Fraszki:))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 10, 2005 11:08

Bosh, takie wydarzenie przegapić :oops:
Fraszko, jesteś :king:
:love: Ciebie :D
Kciuki rzecz jasna z całej siły :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lut 10, 2005 11:47

Anka pisze:Bosh, takie wydarzenie przegapić :oops:
Kciuki rzecz jasna z całej siły :ok:

Jeszcze sporo ważnych wydarzeń przed nami, zaczynam przygotowywać apartament na przyjęcie księżniczki. :D
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 10, 2005 23:54

Fraszka pisze:
Anka pisze:Bosh, takie wydarzenie przegapić :oops:
Kciuki rzecz jasna z całej siły :ok:

Jeszcze sporo ważnych wydarzeń przed nami, zaczynam przygotowywać apartament na przyjęcie księżniczki. :D

No to teraz oficjalne gratulacje po raz drugi! :D
Cieszę się bardzo! :ok:

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 11, 2005 10:38

Dziękuję Zosiu. :D

Z wczorajszej rozmowy z Lorraine wynika, że Sara już czuje się u niej na tyle bezpiecznie, że wychodzi sama zwiedzać dalsze, udostępnione części mieszkania. Po zostawioniu otwartych drzwi do jej apartamentu, Sara powiedziała "miauuu" i wyszła swobodnie, bez pośpiechu obejrzeć kuchnię, w której spotkała się wzrokowo z Didi, powitała ją któtkim "miau" i podążyła do łazienki... :lol:

Futro Sary jest w coraz lepszej formie, wymyte i wyczesane przez Lorraine, zostały już tylko łapki i ogonek... może będą nowe zdjęcia. :twisted:

Dzisiaj wyprawa na testy i badanie krwi... będzie dobrze. :ok:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 11, 2005 10:41

A wiesz Fraszko, że od rana myślę o Twojej Sarze? :)
Na pewno będzie dobrze. :ok:

Wawe

 
Posty: 9494
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 11, 2005 10:49

Wawe pisze:A wiesz Fraszko, że od rana myślę o Twojej Sarze? :)
Na pewno będzie dobrze. :ok:

Wawe, musisz sobie zrobić wycieczkę do Bydgoszczy, zapraszam. :D
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 11, 2005 10:49

Będzie dobrze :ok:
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 11, 2005 10:52

Fraszka pisze:
Wawe pisze:A wiesz Fraszko, że od rana myślę o Twojej Sarze? :)
Na pewno będzie dobrze. :ok:

Wawe, musisz sobie zrobić wycieczkę do Bydgoszczy, zapraszam. :D


Przy okazji zapraszam do mnie :D
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 11, 2005 11:21

Żebyście się dziewczyny nie zdziwiły, bo wiosna za pasem i mnie (tradycyjnie już) zaczyna nosić. :) :wink:

Wawe

 
Posty: 9494
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lut 11, 2005 16:13

Jako że wielki dzień transportu Sary do Fraszki zbliża się wielkimi krokami jesteśmy już po wizycie w lecznicy.
Sara przeszła kolejny przegląd techniczny, paramerty w normie :D . Nie mogę się nadziwić spokojowi Sary: to jest kot, ktory nie protestuje nawet przy badaniu temperatury :!: Sara otrzymala oficjalne zaświadczenie o dobrym stanie zdrowia na piśmie - zaświadczenie wystawowe (nomen omen) :lol: - innych nie było w komputerze.
Pobranie krwi na testy i morfologię też przebiegło nad podziw spokojnie. Narażałam się kotce ja, trzymając ją podczas tej nieprzyjemnej operacji. Wtuliła mi łepek w zagięcie ramienia i nawet nie drgnęła. Dopiero przy drugiej probówce leciutko zaczęła protestować wyciągając mi łepek spod ramienia i patrząc sie z wyrzutem na lekarza.
Wyniki będą dziś ok. 18, jak tylko je otrzymam zdam następną relację.
Porobiłam trochę zdjęć Sary w mieszkaniu Lorraine, ale ze względu na brak śniadania (badania), nie była zbyt skora do pozowania. Z trudem udało nam się namowić ją do zejścia z kanapy. No i gdzie poszła? Pokazać pustą miskę. :) Napewno teraz nadrabia poranny post. :D
http://upload.miau.pl/1/1646.jpg
http://upload.miau.pl/1/1647.jpg
http://upload.miau.pl/1/1648.jpg
http://upload.miau.pl/1/1649.jpg - nudzisz mnie...
http://upload.miau.pl/1/1650.jpg
http://upload.miau.pl/1/1651.jpg - na kolanach u Lorraine
http://upload.miau.pl/1/1652.jpg
http://upload.miau.pl/1/1653.jpg
http://upload.miau.pl/1/1654.jpg
http://upload.miau.pl/1/1655.jpg - no i gdzie to śniadanie?
Pierwszych 6 zdjęć jest robionych przy naturalnym oświetleniu, bez flesza oddają więc prawdziwe kolory Sary Blue :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lut 11, 2005 16:39

Ale Sara ma pięęękne oczy : http://upload.miau.pl/1/1648.jpg :1luvu: :love: :1luvu:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt lut 11, 2005 17:14

:1luvu: Sara powinna byc reklamowka schronisk-jak szukasz to znajdziesz cuuuuda, oj cuda........jedyne, niepowtarzalne.
Marzec; Ogólnopolski Miesiąc Sterylizacji Zwierząt,niższe ceny zabiegów

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pt lut 11, 2005 17:43

ARKA pisze::1luvu: Sara powinna byc reklamowka schronisk-jak szukasz to znajdziesz cuuuuda, oj cuda........jedyne, niepowtarzalne.

tak, tylko aż coś sie w człowieku robi gdy pomyśli, że to cudo miało swój dom, swoich ludzi i zostało zrządzeniem losu (?) rzucone w wir schroniskowej rozpaczy :( W oczach mi stoi przepiękny ON, suka, która już straciła wszelką wolę, nie zabiega o ludzkie względy, obojętna na wszystko... eh...
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39296
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lut 11, 2005 18:06

Oooch, moja obrażona punia. :wink: :lol: i futerko już bardziej puchate. :D

Obrazek

Dziękuję Mario, zaraz napiszę pw do Ciebie. :)

Tak sobie myslę, że Sara na razie poddaje się wszystkim zabiegom bez sprzeciwu, podobnie jak na początku Filip. Teraz już nie jest taki posłuszny, a pazurki próbuję mu obciąć od miesiąca i udało mi się obciąć dwa. :roll: W przypadku kropelek jestem bardziej zdecydowana.
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lut 11, 2005 18:11

Jesssssu Fraszka, jaka ona piękna :1luvu:
Szczęściara z Ciebie :D
Obrazek

wacka

 
Posty: 2028
Od: Pt sie 20, 2004 9:06
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 52 gości