Kotinowo - zapraszamy :)

[mir.ka]

i gdzie fotki?

[barbarados]

[Kotina]

Witajcie
wczoraj byłam zbyt zmęczona .....
Do tego po pracy wpadła do nas córcia i "gadkom" nie było końca
Nie macie pojęcia jaka to wielka radość i szczęście, gdy matka ma wspólny język z własną córką. Jestem z tego dumna
Tyle się słyszy (i widzi) o braku zrozumienia miedzy tymi najbliższymi sobie istotami. Nie powiem kompromis jest potrzebny z dwóch stron, ale podsumowując nigdy nie ma tak abyśmy nie miały o czym gadusiać ... i - co jest ważniejsze - nie mogły na siebie liczyć - i to jest wspaniałe

Masz rację, Bożenko, każde pieniądze da się zagospodarować. Nigdy nie miałam ich w nadmiarze, ale gdybym wygrała, na pewno nie kitrasiłabym w skarpecie czy na koncie (no może mały zapasik na starość) ... tyle jest potrzebujących .... zwierząt. Bo jesli chodzi o ludzi, to znam bardzo mało takich którym bym, coś "odpaliła". Człowiek ma rozum i świadomość, co umożliwia mu troszczenie się o siebie, zwierzaczki mają tylko intuicję, która - niestety - zawodzi je gdy spotykają na swojej drodze złych ludzi
Dzieci też są bezradne ... dopóki są dziećmi (okropne stosowałabym kary za ich dręczenie) ale .... właśnie z dzieci wyrastają dorośli ... różni dorośli - a to już zupełnie inna bajka. Ze zwierzaka, najbardziej dzikiego, najbardziej skrzywdzonego przez człowieka nigdy nie "wylezie ukryty potwór", one przeważnie zmieniają się nie do poznania (na korzyść) a w wyjątkowo trudnych przypadkach pozostają takie jakie były. Z dziećmi - to klasyczna loteria ... albo odgryzie rękę która karmiła albo nie ....

Dość tych dywagacji .... co mnie z rana naszło ?

[Kotina]

Kotinowo na start

Tysiaczek grzecznie pozuje do fotki na swoim ulubionym drapaku blisko smacznej trawki


Tosia odpoczywająca .... jaki to kochany śliczny kotek "gdy śpi i jeść nie woła"



Tosia dokazująca … łapoczyny z Tysią



Tola najchętniej śpi, znowu zaczęła lekko utykać na tylną łapkę – podaję jej Arthroflex – może troszeczkę pomoże na te jej zwyrodnienia



Dziunieczka - moja pieszczoszka



Cynamon w budce drapakowej oraz dokazujący z zabawką - troczkiem od poddupnika


Fitusiek - śliczne "paczałki"


Azira - wzięłam od córki gąbkę ze starej sofy i powlekłam ją – okazało się że suni bardziej odpowiada takie legowisko niż to które kupiłam w zooplusie
Wspólne wylegiwanie się na balkonie – Azira uwielbia przebywać na balkonie, coraz więcej czasu tam spędza. Na wiosnę czekają mnie tam generalne porządki,
aby wszystkie zwierzaki mogły się tam wylegiwać … a może i dla duzych cos się wygospodaruje



tyle na dziś

[Ewa L.]

Kotinowo na start

Tysiaczek grzecznie pozuje do fotki



na swoim ulubionym drapaku blisko smacznej trawki



Tosia odpoczywająca .... jaki to kochany śliczny kotek "gdy śpi i jeść nie woła"




Tosia dokazująca … łapoczyny z Tysią



Tola najchętniej śpi, znowu zaczęła lekko utykać na tylną łapkę – podaję jej Arthroflex – może troszeczkę pomoże na te jej zwyrodnienia




Dziunieczka - moja pieszczoszka




Cynamon w budce drapakowej



oraz dokazujący z zabawką - troczkiem od poddupnika



Fitusiek - śliczne "paczałki"



Azira - wzięłam od córki gąbkę ze starej sofy i powlekłam ją – okazało się że suni bardziej odpowiada takie legowisko niż to które kupiłam w zooplusie



Wspólne wylegiwanie się na balkonie – Azira uwielbia przebywać na balkonie, coraz więcej czasu tam spędza. Na wiosnę czekają mnie tam generalne porządki,
aby wszystkie zwierzaki mogły się tam wylegiwać … a może i dla duzych cos się wygospodaruje



Zabawa Dziunieczki z Tośką




tyle na dziś

Zwierzorki jak zwykle urocze
Witaj Elu!

[Miraclle]

Foty
Elu uwielbiam oglądać foty Kotinowej Bandy
Cudownie

Tolci chyba twardo na tym wężu

[puszatek]

witaj Kotinkowo

[shira3]

Cymulek mój słodziutki...jak ja go daawno nie widziałam...

[barbarados]

Foty super
W kwestii pomocy zgadzam się z tobą na 100 %

[Kotina]

Witamy Cioteczki .... niedzielnie

No i nastał czas, gdy obydwoje z mężem poczuliśmy się jak 100% emeryci

Mnie usztywniło coś "krzyż" ... odcinek lędźwiowy, za gwałtownie wstałam ? lub zawiało cóś łazikuję jak paralita
Mąż za to (musi być sprawiedliwie) ma okropny ból kolana (zwyrodnienia) i ledwo się porusza ... odzywa mu się to co jakiś czas
pewnie, aby nie zapomniał jaki ma pesel

Powiadają, że "starość to nie radość" .... fakt - a ciało czasami o tym przypomina w niezbyt delikatny sposób
Idę wysmarować sobie "krzyże" jakimś smarowidłem, bo ani siedzieć, ani chodzić nie za bardzo się daje

[shira3]

Ożesz .... a to pech. Pociesz się jednak, że nie tylko emerytom coś dolega
Kciuki!!!!

[mir.ka]

Kotinowo na start

Tysiaczek grzecznie pozuje do fotki na swoim ulubionym drapaku blisko smacznej trawki



Tosia odpoczywająca .... jaki to kochany śliczny kotek "gdy śpi i jeść nie woła"



Tosia dokazująca … łapoczyny z Tysią



Tola najchętniej śpi, znowu zaczęła lekko utykać na tylną łapkę – podaję jej Arthroflex – może troszeczkę pomoże na te jej zwyrodnienia



Dziunieczka - moja pieszczoszka



Cynamon w budce drapakowej oraz dokazujący z zabawką - troczkiem od poddupnika



Fitusiek - śliczne "paczałki"



Azira - wzięłam od córki gąbkę ze starej sofy i powlekłam ją – okazało się że suni bardziej odpowiada takie legowisko niż to które kupiłam w zooplusie
Wspólne wylegiwanie się na balkonie – Azira uwielbia przebywać na balkonie, coraz więcej czasu tam spędza. Na wiosnę czekają mnie tam generalne porządki,
aby wszystkie zwierzaki mogły się tam wylegiwać … a może i dla duzych cos się wygospodaruje



Zabawa Dziunieczki z Tośką



tyle na dziś

śliczny zwierzyniec

[Miraclle]

Bidulko Nasza
W dzisiejszych czasach nawet młodym coś nawala
takie czasy mamy

Za poprawę wszelakim dolegliwością mówimy precz

[barbarados]

Oj , prawda , nie tylko ,, emerytom " coś strzyka .

[Myszolandia]

Dziunieczko ♥
A zresztą Ty wiesz