WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA VIII- a życie sobie płynie...

[madziulam2]

Leluś ma niewydolność nerek.
Mieliśmy zrobić mu zęby- nie zrobimy z powodu wyników .

Kreatynina 2,97 (do 1,8 jest norma)
Mocznik powyżej 300 (do 80...)

W piątek robimy usg nerek.
Wszelkie sugestie w kwestii leczenia są bardzo mile widziane.
Proszę , pomóżcie.
Podpowiedzcie.
Już wiem ,że mam jechać do dr Neski do Warszawy, o ile Lal ma jeszcze jakieś nerki a nie np. same torbiele albo dwie zasuszone fasolki...

tak, tak, tak - tylko do dr Agnieszki Neska-Suszyńska... pięknie utrzymuje przy życiu i zdrowiu koteczka mojej koleżanki (a śierściuch ma jeszcze jakieś schorzenie kardiologiczne) - przesyłam ciepłe myśli dla Was

[tuniax]

Trzymaj się, Kotkins. I nie pękaj.
Będzie dobrze.
Ja aktualnie walczę z gronkowcem. Marna to pociecha, ale lepsza taka, niż inna.
Daj znać po usg. W piątek jestem u swojej wet - podpytam, skonsultuję. Ona dobra jest.
Ciepłe myśli przesyłam - dla Ciebie i Lala.

[kochamcię]

Tylko jedna podpowiedz - jedz do dr.Neski-Suszynskiej jak najszybciej.I - mam nadzieję,że Lal ma przed sobą jeszcze duuużo czasu.Trzeba dowiedziec się,czy to ostra,czy przewlekla postać nn.(Kotkins - mocznik moze znacznie wzrosnąc w sytuacji stresowej,a poziom kreatyniny u Lala nie jest dramatyczny).
Trzymajcie się!

[madziulam2]

wysłałam pw...

[ab.]

Kotkins trzymaj się i myśl pozytywnie.
Jak słyszę niewydolność nerek, to wracają smutne wspomnienia.

Ale Ty jesteś bardziej doświadczona w opiece nad kotami, mieszkasz w większym mieście, więc masz lepszy dostęp do diagnostyki i wetów, którzy nie będą działali na oślep, wiesz dużo z forum, więc jesteś lepiej przygotowana do walki.
Jeżeli nie ma typowo nerkowych objawów (chudnięcie, bardzo duża ilość wypijanej wody i siku) to pewnie tylko są jakieś początki lub sygnał ostrzegawczy.
Czytałam bardzo dużo dobrego o dr Nesce, ponoć dobrze prowadzi nawet beznadziejne przypadki.
Zajrzyj na barfyswiat i poczytaj o diecie dla nerkowców, inaczej suplementuje się mięsko.

Dużo ciepłych myśli od Mafii, myślami jesteśmy z Tobą i trzymam kciuki za zdrowie Laluszka.

[izka53]

kotkins - dużo wie blue, skontaktuj się może z nią
kciuki trzymam za Laluszka, bo to koło zamknięte - paszcze nie można zrobić, bo nerki, nerki walą się przez stan zapalny w paszczy

[Anneke_]

trzymam kciuki i też wysłałam pw

[megrita]

Kotkinsie, ciepłe myśli dla Was i trzymam kciuki.

[ezzme]

ja tylko kciuki mogę potrzymać

[YBenni]

Będzie dobrze - tak trzeba myśleć.

[cairo]

Biedny Laluszek Mam nadzieję, że da się opanować sytuację. Z różnych rzeczy koty wychodzą. Lalek to mój były kot łóżkowy- przeżył w moim łóżku 6 miesięcy i jestem z nim tak związana jak ze swoim.

Co za okropny dzień.

Ramon został odebrany przez mojego kolegę po zrobieniu zębów o 22. Niestety w samochodzie zaczął mu podejrzanie charczeć. Potem w domu zwinął się w kłębek i spał zamknięty w sypialni, żeby inne koty mu nie przeszkadzały. Około godziny 24 zaczął wydawać okropne takie duszące się dźwięki, charczenie, kaszlenie itp. No to wskoczyłam w samochód i pojechałam do kliniki 24h. Tam po zrobieniu RTG okazało się, że ma odmę podskórną w okolicach krtani i falujące tam powietrze. Do tego temperatura, którą zmierzono dwa razy to tylko 34C. Zostawiłam Ramona w szpitalu, dogrzewają go i leży w komorze tlenowej, żeby łatwiej się oddychało. Około 8 rano mam zadzwonić jak wygląda sytuacja.

[Alienor]

za Lalka i za Ramona . Musi się udać wyciągnąć obu na prostą .

[alab108]

Powtórzę za Alienor, musi być dobrze i nie ma innej opcji

[kfiatek 1983]

Trzymam kciuki za nich obu.
cairo, daj znać co dzisiaj słychać.

Ostatnia jakaś zaraza czy pech przyszedł na zwierzaki - psiak w którego adopcji pomogłam też był wczoraj w stanie krytycznym.

[Lillua]

O miauwa!
Trzymajcie się, ślemy ciepłe myśli i mocno zaciskamy kciuki za chłopaków