Elisha i Beniamin część czwarta

[ab.]

Kiedy nowe foty Benia?

Jak znajdę czas zrfobić i wrzucić

Poszukaj czasu

[Milena_MK]

Poszukam poszukam, szkoda że nie mam ferii...

[Spilett]

Kiedy nowe foty Benia?

Jak znajdę czas zrfobić i wrzucić

Bo dawno nie było i trzeba się pozachwycać

[Milena_MK]

Oj wiem, wiem Ja to na nic nie mam czasu, tylko podczytuję

[barbarados]

Cześć , to w takim razie życzę trochę czasu dla odpoczynku i zrobienia zdjęć
Mizianki dla towarzystwa

[Milena_MK]

Dzięki Basiu, przyda się!
Ten tydzień jest dla mnie wyjątkowo stresujący, ponieważ biorę udział w eliminacjach do pewnego programu i codziennie mam jakieś stresujące zadanie do wykonania. I tak na przykład dzisiaj przedstawiałam managerom dwie prezentacje: jedna o kliencie, dla którego pracowałam, a druga o mojej motywacji. Jako, że nigdy wcześniej nie przedstawiałam publicznie, byłam mocno zestresowana i przejęta. Mało tego - w domu przećwiczyłam sobie i miałam ładnie ułożone w głowie, co powiem i kiedy. Ale nie wzięłam pod uwagę najważniejszego - oni mieli pytania do każdego slajdu!!!! I wybili mnie z rytmu. Mam takie wrażenie, że się pogubiłam i w kółko odpowiadałam to samo... A jutro mam tzw. "group exercise", cokolwiek by to miało znaczyć. Nie znam szczegółów, poznam dopiero na ćwiczeniu (chcą nas wziąć z zaskoczenia)... Poniedziałek - dostałam list ze skargą na który miałam godzinę, aby odpowiedzieć, a we wtorek miałam tzw. "role play", na którym miałam się wcielić w kierownika, który przeprowadza dyscyplinującą rozmowę z pracownikiem...
No cóż, zawsze to jakieś przeżycie. Nic się nie stanie, jeśli się nie zakwalifikuję, w sensie mój świat się nie zawali bo mam też inne cele. Niemniej jednak było to stresujące doświadczenie.

[Spilett]

Siemasz Benio! Tfoja Duża pisa, że się denerwywuje i ma stresa. Nie wiem co to, ale polizaj ją po nosie, żeby była grzeczna. A pisała też że Ty wszystko jesz! A wiesz, że ja też? Dzisiaj zjadłam takie zielone coś co Duża nazywała brokuł, ale mię nie smakowało. Próbowałam też takie suche co ona je, ale niedobre. I napiłam się takiej kolorowej ciepłej wody co się nazywa cherbata, ale poparzyłam się w języczek. Teraz idę pusiać bo się zmęczyłam tym jedzeniem. Polizaj ode mnie Elisię po uszku.
Tfoja pszyjaciułka Perełka

[ab.]

Uwielbiam takie rzeczy Milenka współczuję, wiem jaki to stres.

[Milena_MK]

Pelełko, ona siem tak stlesuje i na mnie ksycy jak fcem zjeść troskem sernika albo cegoś innego fcem splubować. A sama fsystko pozera, az jej siem usy censom. Ona chyba jest skompa! Biedny zagłodzony na śmielć Beniu

[ab.]

Benio ja ciem rozumniem, ja tesz jezdem caly cas głodzona i slaniam siem na łapkach, a gupia mi żałuje fczoraj musialam zjeść kartku, taka bylam zaglodzona. I zjadam panierku z piersióf, i fciałam lizać zupu, ale mi nie dała.
Grandziołek tfoja szfagierka

[Spilett]

Pelełko, ona siem tak stlesuje i na mnie ksycy jak fcem zjeść troskem sernika albo cegoś innego fcem splubować. A sama fsystko pozera, az jej siem usy censom. Ona chyba jest skompa! Biedny zagłodzony na śmielć Beniu

No nie żartuj, krzyczeć na kotecka! Skandal! Dajem Ci pozwolenie żebyś podrapaczył Dużą, coby ją do pionu ustawić. Jak można krzyczeć na takiego słodziaka? Powiedz Dużej, żeby wkleiła Twoje zdjęcie, żeby zobaczyć jaki jesteś chudzinek zagłodzony.
Perełka zdjęć-żądająca

Benio ja ciem rozumniem, ja tesz jezdem caly cas głodzona i slaniam siem na łapkach, a gupia mi żałuje fczoraj musialam zjeść kartku, taka bylam zaglodzona. I zjadam panierku z piersióf, i fciałam lizać zupu, ale mi nie dała.
Grandziołek tfoja szfagierka

Grandzia, jak kartku? A dobre było chociaż? Bo ja zjadałam chusteczki to niedobre.
Perełka

[ab.]

Pereło!
Kartku była w paczku i pachniała chrupami co duża nie kce nam dać, bo mófi, że to nie naszu som. I ja jom zjadłam tak tylko kawałku fcale nie 1/4, bo co to jest 1/4 ja tego nie jadłam. A chusteczku som dobre i karonu od nich tesz pycha.
Gupi duży nakrzyknął na mła ja fciałam mu pomognąć i kuleczku poukładać, a on tak brzytko kszyczał "Ić stond Grandziole".
Grandziołek przerażona

[Spilett]

Ooooooo, biedna Grandzia, jak można nakrzyczeć na kotka no! Czekaj no, już ja siem wybiorem do Twojego Dużego, podrapaczę go jak nic! Powiec Szajku, niech Ciem broni a nie!
A próbowałaś szamać kordonku? Bo ja bym chciała ale mi moja Duża nie pozwala. Potem ją podrapaczę.
Perełka w-odsiecz-przybywająca

[ab.]

Kordonku jeszcze nie, ale Szajku zjadała tiul.
Grandziołek zasmucony na klawiaturze leżący

[Spilett]

Lizam Ciem mocno po uszku, nie martwiaj siem.
Perełka pocieszająca