Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

Zaprosiła do zabawy, potem on ją gonił, potem się włączył Hugo, potem straciłam rachubę, kto kogo, bo zawracały w połowie korytarza.
W niedzielę Słomka najpierw leżała na sprawdzianach obok mnie, potem wlazła mi na kolana i nie dawała czytać ani pisać.

jej siostra pisze:Zaprosiła do zabawy, potem on ją gonił, potem się włączył Hugo, potem straciłam rachubę, kto kogo, bo zawracały w połowie korytarza.
W niedzielę Słomka najpierw leżała na sprawdzianach obok mnie, potem wlazła mi na kolana i nie dawała czytać ani pisać.

Czyli jest bardzo dobrze :1luvu:

Po porannym żebringu (tak, zdemoralizowałam już całą czwórkę :ryk:

) odbył się tradycyjny Bieg Młodych, a w zasadzie berek, w którym każdy gonił każdego. Zabawę zepsuł zgred, usiadłszy przed czającym się za pudłem Hugonem. Ten się stropił i wycofał, więc rozrywka się skończyła. Czarowny postanowił się pocieszyć i wyżarł całe suche z miseczek, po czym z nieznanych przyczyn spanikował, rzucił się biegiem i po jakiś trzech skokach oddał wszystko, co zjadł, lekko tylko rozmiękłe. Hugo oczywiście usiłował sprawdzić, czy to da się zjeść. :evil:

Nie da się ukryć, że zapewniają mi rozrywkę od rana. Jeszcze ktoś niezupełnie trafił do kuwety...

Rozumiem, że Bieg Młodych (Olimpiada w końcu jest!) został zapoczątkowany po pojawieniu się Dziewczątka?

Tak, ale dziś odbył się po raz trzeci. Nie ma ustalonej pory, bo muszą chcieć wszystkie trzy, pojedynczych biegów ani w parach nie biorę pod uwagę.

Jeszcze tylko kilka godzin, brak parudziesięciu głosów... - Kalisz - głosuj!
https://www.facebook.com/Eksperci.Tesco?sk=app_293130837399609

Zagłosowałam, choć nie wiem czemu Kalisz

A jak tam kociaste? Ganiają z wiatrem w grzywkach?

Moje w nocy postrącały papiery z biurka i poprzestawiały miski, ale nie przegalopowały przeze mnie śpiącą, to im się chwali

Annazoo pisze:Zagłosowałam, choć nie wiem czemu Kalisz
A jak tam kociaste? Ganiają z wiatrem w grzywkach?
Moje w nocy postrącały papiery z biurka i poprzestawiały miski, ale nie przegalopowały przeze mnie śpiącą, to im się chwali

Kalisz - dla czarno-czarnych http://kefirimorfeusz.wordpress.com/
Kociaste dziś nie goniły (jeszcze), za to żebring uprawiały koncertowo.
W nocy śpią jak aniołki, tylko Kleks czasem śpiewa sznapsbarytonem.

Bieg odbywa się teraz, po zjedzeniu pierwszy saszetki, którą wymusiły godzinę wcześniej

jej siostra pisze:Bieg odbywa się teraz, po zjedzeniu pierwszy saszetki, którą wymusiły godzinę wcześniej

U nas też biegi są po jedzeniu

Annazoo pisze:
jej siostra pisze:Bieg odbywa się teraz, po zjedzeniu pierwszy saszetki, którą wymusiły godzinę wcześniej

U nas też biegi są po jedzeniu

Muszą zyskać siły, niedożywione biedactwa :ryk:

jej siostra pisze:
Annazoo pisze:
jej siostra pisze:Bieg odbywa się teraz, po zjedzeniu pierwszy saszetki, którą wymusiły godzinę wcześniej

U nas też biegi są po jedzeniu

Muszą zyskać siły, niedożywione biedactwa

A Słomka się zaokrągla?

bella Słoma! :twisted:

Z tego co zauważyłam, to się

paw pisze:bella Słoma!

czemu ją urażasz?

Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

Kto przegląda forum