Ola, niech koleżanka zacznie od badań i odrobaczenia. Oraz obserwacji koteczki i chowania kołder

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anulka111 pisze:Łozko przykryc czyms wstretnym dla kota-np.cerata na metry kupowana....i zbadac kota,cyz nie pecherz? No i odstraszacz kupic by mozna taki do psikania i sp[ryskac nim koldre-tylko,ze juz nigdy nie beda miec kociaka lozkowego
casica pisze:Odstraszacz to nie jest dobry pomysł. Może kota prowokować do wzmożonego sikania w danym miejscu - ty mi tak? To ja ci tak. Złym pomysłem jest też karcenie, inaczej niż u psa. Tak na wszelki wypadek zaznaczam skoro to pierwszy kot.
Ola, niech koleżanka zacznie od badań i odrobaczenia. Oraz obserwacji koteczki i chowania kołder
casica pisze:No takprzy młodziutkiej koteczce to już bym nie była taka pewna powodu sikania. Z marszu założyłam, że to kocurek
i tak dobrze by było ciachnąć ją przed pierwszą rujką, ale to swoją drogą.
Założyłam też, że przebadana razem z moczem. Kociczki znaczą wtrakcie rui, ale tego nie sposób przegapić, rui znaczy się
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości