Zuzia i Pola po raz 17 ♥♥♥

Jeszcze 15 min. i będę mogła iść spać. :mrgreen:

U mnie w kuchni stoją 3 podajniki z suchym żarełkiem które uzupełniam raz w tygodniu. Oczywiście trzy rodzaje karmy więc też podjadają kiedy chcą.

Zaraz idę sie umyc i spać :mrgreen:

Kupuję kilka rodzajów karmy i suchej i mokrej , bo sie szlachcie przejada :mrgreen:

U mnie tez są różne karmy choć wszystkie dla sterylek.
Mamy Hillsa, ProPlan i chow.
ProPlan i Chow ma największe wzięcie a Hills na końcu. Jak był Hills Light jadły chętniej.

ProPlan , Royal dla sterylków i junior . Hills się zrobił beeee . Chowa teraz zamówię .

Dobra procha zaliczyłam to mogę iść spać a za 8 godz. kolejny. :mrgreen:

barbarados pisze:ProPlan , Royal dla sterylków i junior . Hills się zrobił beeee . Chowa teraz zamówię .

Owszem Hillsik stracił na atrakcyjności.
Wiesz tak sobie czasami myślę że nie tak dawno człowiek nawet nie słyszał o takich karmach tylko kitket i wishas :mrgreen:

A to że będę płacić po 50 zł za 1.5 kg karmy dla koteczków......
teraz wiem jak można zwariować na punkcie tych futerek :ryk:

Skąd ja to znam ? Kot nie chce tej karmy , to mu sie drugą kupuje . Zamiast poczekac , aż zgłodnieje :twisted:

I z raczki karmi .

Dobra idę spać.

barbarados pisze:Skąd ja to znam ? Kot nie chce tej karmy , to mu sie drugą kupuje . Zamiast poczekac , aż zgłodnieje I z raczki karmi .

Bo kot z głodu padnie a tego czego nie chce nie zje. Taki manewr to z piesem można zrobić ale nie z kotem :mrgreen:

Pies jak się przegłodzi to wszystko zje nawet zeschłe albo zkiśnięte a kot......nie nie nie z kotem takie numery. :ryk:

Dobranoc!

Do jutra

Do dziś Basiu! :mrgreen:

barbarados pisze:Skąd ja to znam ? Kot nie chce tej karmy , to mu sie drugą kupuje . Zamiast poczekac , aż zgłodnieje I z raczki karmi .

Też to znam. Kupuje się kaczuszki i gąski, żeby koteczki miały urozmaicenie, a nie tylko barf kurczaczo - indyczy.
A pannice co? Noskami kręcą :evil:

Za dużo mają w dupinkach, oj, za dużo :roll:

MB&Ofelia pisze:
barbarados pisze:Skąd ja to znam ? Kot nie chce tej karmy , to mu sie drugą kupuje . Zamiast poczekac , aż zgłodnieje I z raczki karmi .

Też to znam. Kupuje się kaczuszki i gąski, żeby koteczki miały urozmaicenie, a nie tylko barf kurczaczo - indyczy.
A pannice co? Noskami kręcą
Za dużo mają w dupinkach, oj, za dużo

Ale czego się nie zrobi dla tych koteczków :ryk:

Zuzia i Pola po raz 17 ♥♥♥

Kto przegląda forum