
Nie wiem czy wierzę, kiedyś o tym czytałam, a z moim chorym Guciem miałam wrażenie, że on szuka miejsce gdzie będzie mógł spokojnie odejść. Ale to nie czas i miejsce na tą opowieść.
Trzymajcie się Elianko mocno.
Pozdrawiam Was wszystkich ciepło.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 1058 gości