
Więcej jutro, dziś muszę się pierwszy raz od trzech tygodni WYSPAĆ! Aszka jest wielka, robi to co każdy kot, czyli bawi się, je, zaczepia, mruczy, pieści, śpi(niewiele niestety

) i lubi biegać. Rezyduje po całym domu już, jest słodka i kochana, ma swój kącik z kuwetką i jednym z drapaków na szafie, ze względu na to że sama opracowała wchodzenie tam, a i psy się nie dobiorą do kuwety w ten sposób. Ma zabawny zwyczaj zeskakiwania z szafy prosto mi na ręce tudzież pacania łapami uszu śpiących psów. Psy ją lubią i akceptują, żyjemy sobie w harmonii, spokojnie i przyjemnie.
