"I tak człowiek trafił na kota..." II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 16, 2014 20:53 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Eeee to już nowsze :) Ja myślałem o takich najstarszych z oddzielną kabiną kierowcy z przesuwaną szybą, okropnie to hałasowało, moj spanielek dostawał zajoba... A dobermana kolegi wpychaliśmy do autobusu we dwóch i się zsikał biedny ze strachu w tym powozie...
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie lut 16, 2014 20:56 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

kabiny kierowcy zwyczajnie nie pamiętam, to kłamała nie będę - ale wszystko wibrujące, ze szczególnym uwzględnieniem szyb, spaliny skierowane do środka, bardzo wygodne, naprawdę miękkie fotele obite skórą (czy czymś skóropodobnym) - to się wszystko zgadza. i ogórowata sylweta. na pewno nie te?
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie lut 16, 2014 20:56 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze: Ale cudownie żyje się z kotami, trzeba tylko je rozumieć.

A da się? Ja swoich jeszcze nie rozgryzłam.... ;)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lut 16, 2014 21:43 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Maupo to o czym mówisz to chyba "Jelcze - ogórki" też nieżle klimatyczne. :). Były troche lepsze choć ryczały jak głupie bo mialy silnik w kabinie pod taką żólwią skorupą obok kierowcy. Plomby z zębow wypadały od tego ryku. Ale węgierski najstarszy "Ikarus"to dopiero dawał czadu. Jak zobaczyłem eksplodującęgo "Challengera" to od razu przypomnialem sobie te jazdy.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Masz troszkę czasu? Chciałbym zmienić smoka w banerku, sam chyba nie poradzę :1luvu:
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Shiro.
Z kotami się pięknie rozmawia oni są doskonale komunikatywni. Mówią twarzą, ogonem, całym ciałem. Mraukiem, mrukiem, miaukiem. Odik potrafi mówić łapką (zwykle lewą). I oczami - to już wszystkie. Da się dogadać - cudne stworzenia.
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Nie lut 16, 2014 21:47 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

cudne, fakt, ale dla mnie jeszcze zagadkowe...ucze sie...wolno jakos...ale mamy czas....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lut 16, 2014 21:48 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

izka53 pisze:
wiesiaczek1 pisze:przysiadłam tu,
pisz.... następne "Kiedyś..." :)


Wiesiaczku - poczytaj pierwszy wątek Villena. Jego pierwsze posty - niby nie wiersze, ale tak samo łapią za serducho. I jest tam też wiersz przepiękny....

eeeech - choć jestem tu od początku, to właśnie przeczytałam 30 stron po raz kolejny, idę czytać dalej

dobrze, dzięki, przeczytam wszystko, :)
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 16, 2014 21:52 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

ciężko zapracowane ferie mam 8-) ślij PW.
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Nie lut 16, 2014 23:59 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Nic pilnego Maupo, mamy czas. Odetchnij. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pon lut 17, 2014 0:17 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

wolę teraz, niż jak wrócę na zajęcia, wiesz ;)
czynię banerki, na przykład takie jak te poniżej. jeśli potrzebujesz - ślij PW, zaradzimy.
Obrazek Obrazek

Maupa

Avatar użytkownika
 
Posty: 3038
Od: Pon cze 04, 2012 23:38
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon lut 17, 2014 20:57 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Wszystkiego najkociego i najmniamuśniejszego z okazji Dnia Kota życzą Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen
Obrazek
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 17, 2014 21:27 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Dziekujemy. :1luvu:
Potrafią same otwierać puszki? Moje na szczęście jeszcze nie, choć Albert robi duże postępy. Kiedyś dopnie swego, oby to nie było piwo,,, :roll:
Obrazek Obrazek

Koty roznoszą ludziom po świecie światełka. Małe, grzejące płomyczki. Kiedy gasną, wokół robi się ciemno i zimno...
Czy z kotami się idzie przez życie? Skądże! Z kotami przez życie się tańczy!

Nigdy nie wiesz, kiedy dopadnie Cię nienawiść. Nigdy nie wiesz, kiedy spotka Cię przyjaźń.

Villentretenmerth

 
Posty: 2737
Od: Pon sie 27, 2012 17:47

Post » Pon lut 17, 2014 21:47 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Z kocim maiukunowym pozdrowieniem KTI dla Smoczych Kotów
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kuba.kaczor13

Avatar użytkownika
 
Posty: 11600
Od: Pon lis 05, 2012 20:32
Lokalizacja: gdzieś koło Kutna.

Post » Pon lut 17, 2014 21:50 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

Villentretenmerth pisze:Dziekujemy. :1luvu:
Potrafią same otwierać puszki? Moje na szczęście jeszcze nie, choć Albert robi duże postępy. Kiedyś dopnie swego, oby to nie było piwo,,, :roll:

Pannice puszek nie dostają... choć Ofelia by chciała i to bardzo :wink: Barfujemy i tak ma być.
McDonaldsy i dania gotowe są tylko od święta :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35256
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 17, 2014 22:11 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

dla kochanych Muszkieterów wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kota

Obrazek
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Wto lut 18, 2014 0:34 Re: "I tak człowiek trafił na kota..." II

A my nie świętujemy albowiem ....
Sztaudynger napisał kiedyś taką fraszkę, ironiczną, jak to fraszki bywają

a więc panowie
Ku chwale ojczyzny
Świętujmy JEDEN dzień kobiet
Cały ROK mężczyzny


Więc u nas jest cały rok kota, a jeden dzień ludzia :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16665
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku i 75 gości