CHOCO i Nero zapraszają po raz 4!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 15, 2014 11:20 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

ja jesli tylko mam moc i więcej czasu zaglądam codziennie
Wypoczywaj i wracaj :1luvu: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lut 15, 2014 12:11 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

Kiedy jestem na miau, też zaglądam, choć się nie odzywam.
Nie dawaj się smutkom i niechęci, Ewo :ok: Też wciąż z tym walczę ;)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob lut 15, 2014 13:22 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

Wypoczywaj :mrgreen:

Az zazdroszczę urlopu, ja ostatnie poltora tygodnia mialam szalencze, od ostatniego dnia stycznia mam uszkodzony samochod bo jakis debil wyprzedzal pod prad i teraz latam z zalatwiam naprawe autka a jego ubezpieczyciel sie jakos nie bardzo spieszy. Na poczatku lutego moj brat zlamal noge w 3 miejscach z przemieszczeniem, jest juz pośrubowany i w domu, za to jak u niego bylam to okazalo sie ze cos go bierze i chyba to cos zlapalam od niego bo dzis wstalam i ledwo zyje...jak tak dalej pojdzie to w poniedzialek do lekarza bede musiala isc :(
no i zaczynam kawalkami maly remont a w zasadzie odswiezanie mieszkanka....a do urlopu kilka miesiecy....

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Sob lut 15, 2014 14:21 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

Też mi do urlopu daleko...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 16, 2014 17:02 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

ja moze sobie urlopa zapodam w maju.Cieplej będzie,to młody nie będzie tak chorował
Bo teraz trzymam na w razie "W" żeby zwolnienia nie brac
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa


Post » Pon lut 17, 2014 9:03 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

Pozdrawiamy w słoneczny poniedziałek :ok:

I tak nie lubię poniedziałków.

Zagłosowaliście dzisiaj 5 x na Robcię z Kotikowa?
http://www.dziennikbaltycki.pl/plebiscy ... t,kid.html
:arrow: viewtopic.php?f=8&t=160538

I dalej karmimy psiaki
http://www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie
już mniej niż 140 tys kliknięć trzeba! :piwa:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12990
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Pon lut 17, 2014 18:47 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa


Post » Pt lut 21, 2014 12:19 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

:D Zobaczyłam co do mnie napisałyście jeszcze zanim wyjechałam,

Tak jak jest często byłyśmy tu równocześnie… w oczach stanęły mi łzy i przed wyjazdem już nie zdążyłam się odezwać… oczywiście już nie mam dziwnych myśli jeśli chodzi swój powrót na forum, już nigdzie się nie wybieram… będę tutaj tylko nie wiadomo z jaką częstotliwością i co zastanę w pracy i rodzinie…

Bardzo dziękuję też za dziś tzn. czwartek rano…. Wersje roboczą wysłałam już zmienioną… :1luvu:
……
Podróż prawie cały czas po autostradzie trwała niecałe 2 h – początek za Realem tam gdzie chodziliśmy na wycieczki gdy była budowana, zjazd kilka km od Uniejowa.

Stopniowo odkrywam czego zapomniałam zabrać – mam tylko jedne półbuty i żadnych zapasowych ani zimowych, nie zabrałam kropli do oczu specjalnie kupionych, TZ za mało leku na ciśnienie, apteka nieczynna – potem odkryliśmy inną prawdopodobnie czynną, nie podałam swojego nr telefonu sąsiadom zajmującym się Neruniem a sama nie pamiętam Ich nr, po zimie nie zakropiłam Choco „Fiprexem” a tu jest bardzo dużo suchej trawy…’wyjazd z Warszawy był wcześniej niż planowano o prawie 3h – nie zostawiłam w kuchni „Instrukcji obsługi Nerunia” tylko przekazując klucze to powiedziałam Mamie Ani… o pracy służbowej nadal myślę bo byłoby lepiej gdybym urlop rozpoczęła 3 dni później… :cry:

Zwierząt nie ma żadnych… nawet nie było na trasie z Warszawy, dopiero dziś wchodząc do parku zobaczyłam wiewiórkę… wczoraj TZ podobno widział żurawie...

Jest prawdziwe przedwiośnie, sucho, ciepło, śpiewają ptaki, rozpoczynają kwitnąć najwcześniejsze drzewa… - tak było do wtorku – potem pochmurno i duża wilgoć…

W sobotę i niedzielę na basenie tłum, w niedzielę impreza dla dzieci z 2 autokarów relacjonowana w TVN.
Pływa się nie tak śmiesznie jak w ubiegłym roku w odkrytym termalnym solankowym basenie z ciepłych źródeł bo nie ma śniegu… Trwa Olimpiada, do pracy nad genealogią przy małym stoliczku nie ma warunków ani miejsca na rozłożenie kilku segregatorów…

Nie mogę w nocy wcześniej zasnąć bo o tej porze w domu zawsze pracuję….

Na forum jednak w ogóle nie daję rady nawet zaglądać więc nie wiem o niczym.

Mieszkamy w tym samym pokoju w domu na skarpie na brzegu Warty z oddzielnym wejściem i wyjściem bezpośrednio do ogrodu co poprzednio.

W domu często nie mamy zasięgu nawet telefonu.
Internet nasz mobilny nie działa wcale – to 2GB…, podobno jest w bibliotece czynnej dokładnie wtedy gdy jestem zajęta albo w domu albo idziemy na basen albo po swoim krótszym niż TZ pływaniu wracam po Choco i idziemy na spacer …
Na Górze Zamkowej w parku obok basenu jest strefa Wi-fi… - pływam krócej niż TZ i wychodzę na spacer z sucią idąc na spotkanie W – dziś zabrałam notebooka i próbuję czy to działa…

Widzę też, że Nasi Państwo mają w domu Internet – sieć domowa zabezpieczona hasłem z Neostrady…
W niedzielę byłam na kilkunastokilometrowej wycieczce po wale wzdłuż Warty, dziś widziałam przelatujący klucz ale ptaków nie rozpoznałam.
Szybko mija czas – jestem tutaj od soboty a dziś już czwartek…. Za tydzień powinnam już wrócić do pracy…
Po porannej mgle bardzo niewyraźnie świeci słońce ale wieje silny chłodny wiatr i na basenie było mi zimno… Wolałam pływać na uzdrowiskowym solankowym osłoniętym wiklinowym ogrodzeniem.
Bardzo fajne wrażenie gdy pływając czuje się na twarzy unoszące znad wody kropelki solanki!
….
Domowy Internet u Naszych Państwa przez Wi_Fi nie zadziałał – widocznie źle zapamiętałam hasło!
Dziś już piątek , świeci piękne słońce.
W parku próbowałam połączenia Wi-Fi – na monitorze na notebooku trzymanym w ręce nic nie widzę.
Poszłam na moment żeby się do Was odezwać do biblioteki…
Pozdrawiam i :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 21, 2014 12:27 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

Odpoczywaj spokojnie ,nie rozmyślaj co z pracą.

U mnie bez zmian.
Kontrakt na razie tylko aneks do ubiegłorocznego, do końca marca.

Pozdrawiamy :ok: :piwa:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12990
Od: Sob lut 21, 2009 8:41


Post » Pon lut 24, 2014 20:02 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

o wiośnie ptaki marzyły
słońce swą pieśnią witały
i pierwsze pąki na krzakach
skrzydłami lekko muskały

pierwiosnki bielą zakwitły
wietrzyk je głaskał łagodny
trawy spod ziemi wyjrzały
i jeż pojawił się głodny

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 26, 2014 5:46 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

Ewa wszyscy zagladają a nie kazdy pisze (tak jak ja :wink: )
Ehhh kiedy ja bede miala urlop az do czerwca trzeba czekac, za to teraz bede miala malowanie w domu :|

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Śro lut 26, 2014 8:30 Re: CHOCO jest z nami juz 8 lat i Nero zapraszają po raz 4!

ale ci zazdroszczę :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, zuzia115 i 19 gości