Dzień dobry, wita Lamar:) Let's kill this WĄTEK!

[ab.]

Ómernęłam

[Blodka]

Lamałku! Jakiego ty masz piąknego krawacika!
Ja nie mam takiego fajmnego krawacika. Ofelku miauczy że to dlatemu że jezdę kotą, a kotki nie mają krawacików.
Mała Ciorna Carmen

Alesz Carmenku niemożebnie Książna wpędza Cię w zakonfudowaną niewiedzę! Oszywiździe iż Koteczki mają krawaciki, na ten przyjkład miałem siostrzyczkę , ale ona została z moją wyrodną matką co mję nie chciała i Duża mnie od niej wzięła. I ta moja siostrzyczka miała krawacika takiego samego jak ja.
Ale nie wię co z mojom siostrzyczkom. Podobnież jakaś bogata pani zajechała na podwórko samuchodem i ją do siebie zabrała tak jak Duża mnie.
Jakbym płakał za mamą i siostrzyczkom to bym sobie zmył mój krawacik, a ja nie płakałem i nie płakam gdyż jestem dzielny i twardy , że nawet powiem iż beton przy mnie to materiał plastyczny jest wielce.

Nie płacz Carmenku że nie masz krawatka, jak chcesz to namaluję, powycinam i przyślę Ci gołębiem pocztowym.
Twój Najlepsiejszy Kuleszka Lamał.

[MB&Ofelia]

Lamałku. Naprawdę koteczki też mają krawacika? To wieś co? Ja może dlatemu nie mam krawacika, bo miałam kiedyś arargię i mi okropecznie duzio futerka wypadnęło z szyjki. To może miałam krawacika i zgubiłam?
Ale mam za to usteczka i kiedyś jak Duzia nie będzie paczała, to mię Ciocie pomalują usteczka szminku!
Mam nadzieję, że twoja sioszczyczku ma fajmny koffający domuś. Ja może też miałam sioszczyczku lub braciszku... ale nie pamiętam Ale teraz mam Ofelku i ona jezd moją sioszczyszku I mię dzisiaj wylizała po łepciu
A ja cię Lamałku też lizam i cię lubię okropecznie
Mała Ciorna Carmen

[Blodka]

No więc ja teraz już pewien jestem że to ta brzydka arargielija była niewyobrażalną przyczyną wypadniencia krawacika Twego. To wielce prawdopodobeczne , nawet wew 100% jest.
A czy kocurki też się mogą szminiać? Tą szminką?
Moja Duża jednakże szminek nie posiada bo mowi że ją denerwują, za to czy sobie maluje bo chce się do mnie upodobnić, ale nic z tego bo ja mam ładne oczka a ona ma ludzkie takie . Za to kolor mamy ten sam , ale ja Dużom nazywam Mamą bo ona dla mnie zrobiła milion razy więcej niż ta wyrodna co mję nie kochała na świat wydajonc. Więc skoro Duża jest moją mamą to i niech upadabnia się oczami do mnie.

Ja Ciebie też lubię Carmenku bo mi zawsze dajesz mondre pomysła do przemyśliwań.
Lamar Myśloncy Bardzo Wielce.

[Spilett]

Dzię Dobr.
Wklejam dziś zdjęcie moje z mojom Duzom.
Możecie się z niej śmiać bo ona jest taka gupia.
I zatykam jej paszczę łapką bo uż nie mogę znieść jej gderania
Ale kocham ją i puszczam do Was zielone oczko
Lamar Psotnik Duzom Kochajoncy Wielce.

Lamarku mój kochany, Ty weź powiedz swojej Dużej, że ładna jest i dobrze, że Ciem całuje. Ja też Ciem całujem, tzn. lizam po nosku.
Tfoja Perełka

[MB&Ofelia]

Lamałku. Nie wię, czy kocurki też mogą malować se usteczka. Ale czeba nie mieć futerka na usteczkach. Ofelku ma futerko, to jej nie pomalują, ale ja nie mam i dlatemu mię pomalują szminku.
Mała Ciorna Carmen
Miaups. A ja nie mogę się zdecydowić, czy moją mamusią jezd Duzia, czy Ofelku... Bo Duzia daje amciu, piciu, mizia i koffa, a Ofelku mię liza i uczy łapać bzykacze, i kiedyś to ją nawet chciałam ciamkać, ale mleczka nie miała. To nie wię, która ma być moją mamusią

[Blodka]

Perełko Dziewczyno Girlfriendu SłithartÓ Moja.
Nie wię co ona jest ładna czy bszytka bo ja lubię kotałki ,znaczy Ciebie kocham a resztę lubię.

Lizam bardzo w oczko.
Rozerwałem paczkę z drożdżami co mi jom przysłałaś gułębię pocztowym. I Duża mję okrzyczała dlategowoż jej paszczękę zatykam łapką.
Lamar Spokojny.


Carmenku. To Duza jest Twoją Mamusią bo gdyby nie ona i jej kochające serduszko to byś Ofelió nie znała. Więc ja myślę że Duża i kochaj ją niezmiennie.
Lamar Orzekający w Sprawie.

[Spilett]

Lamarek, a zostało coś tych drożdży jeszcze? Bo ja żem Dużej wymiauczała żeby Ci dała, bo ja się dzielę z Tobą mój czarnuszku
Perełek hojny

[MB&Ofelia]

Tak miauczysz, Lamałku? To ja się troszku wstydam, że chcialam ciamkać Ofelku Dobzie, że się na mię nie obraziła...A Duziej pomruczę do uszka, coby mię więkcej koffała
Mała Ciorna Carmen
Miaups. Ofelku miauczy, że możesz przysłać gołąbia pocztownego nawet bez krawaciku, to se połapiemy tego gołąbia

[Blodka]

Perełs. Zez drożdżów zostało dużo, bo ja tylko paczkę rozerwnąłem i zacząłem się tarzać w tym co z niej się trochę wysypnęło, a były to drożdże. Ale tylko torszeczku popsułem. Dziękuję że się ze mną podzieliłaś . Masz kochajonce wielce serdunio

Carmenku tak orzekająco miauczę Tobie powiadam .
A gołembie to gupie som. One tak łażą po chodniku i nie wiedzą czego szukają i tak głowami śmiesznie ruszają, wię to bo obserwowałę takiego jednego przygłupa jak mi po balkonu chodzał.
Myślisz że jak mu każę przylecieć do Ciebie to trafi a nie poleci gdzie indziejż?

[MB&Ofelia]

Lamałku. Ofelku miauczy, że na gołąbku się fajmnie poluje i że ona kiedyś jednego prawie złapnęła. I mię naumie, jak będziemy miały gołąbia. To ty weś nam przyślij, może być gołąbiem pocztownym albo w paczku.
Mała Ciorna Carmen

[phantasmagori]

O kurde sąsiadka, ale z ciebie laska! No no!

[vanesia1]

Blodeczko! Żyłam w głębokim ciemnogrodzie, bom o gupia myślała całe życie, żeś jest przy kości babką, w dodatku ciemnowłosą!

[MaryLux]

Lamar, dlaczego Twoja Duża zmaupowała kolor włosów od mojej?
Inka

[Rilla07]

Szczęśliwy Lamarek ze swoją szczęśliwą Dużą