Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołuje

boso, ale w ostrogach

szykownie i z fasonem

brrrr, za oknem nie wystarczająco zimno, by Cię musieli jeszcze na krio...?
Na Zanzibar by wysłali. Od razu byś ozdrowiała po jednym turnusie.

Tak, wiem, wczoraj była czwarta rocznica Filozofa, ale na razie jestem nieprzytomna ze zmęczenia w sensie fizycznym a i psyche nie jest w najlepszej formie.
Fistasz spadł ze schodów, cud boski, że nic sobie nie złamał, a Mosio znowu się ślini. Teżet porzucił mnie i kraj ojczysty i jeszcze się domaga esemesowej relacji z IO.
Dziewczyny szukały Borysa - po informacji od jednej pani - ale ani śladu.
Do dupy z tym wszystkim.

Trzymajcie się...

oj ciotka wszystko się ułoży , czemu Mosio się ślini ?

miało być git !

No właśnie, miało być już dobrze i na początku było. Moś wyglądał czyściutko i pięknie, a teraz, mimo, że dostaje wciąż to eksperymentalne lekarstwo, ślini się i jest cały ufaflany.

Bezzębne ślinią się trochę bardziej, moja Mamysz tak ma :oops:

A moja Maja jest bez zębów i się nie ślini wcale .

Ja mam dwie sztuki totalnie bezzębne i żadna sztuka się nie ślini.

Meg a oni wyrwali mu w końcu wszystkie zęby czy coś znowu zostało???

Kły, ale przysięgali, że kły nie szkodzą.

Z czasem zaszkodzą. Ja nie wiem czemu ci weci są tacy uparci

Po grzyba mu te kły? Co se nimi ugryzie???
Żeby kot miał zdrowe zęby musi nimi gryźć. I nie chrupki tylko mięso, żyły, chrząstki a jak poluje to i kości itp. I to oczyszcza mu zęby i zapobiega osadzaniu się tam syfu, który w końcu doprowadza do stanów zapalnych. Jak nie ma czym gryźć, bo same kły do tego nie starczą, to za jakiś czas na tych nie czyszczonych kłach zrobi się syf i trzeba je będzie wyrwać. I tyle.
A on ma w ogóle zdiagnozowane plazmocytarne/eozynofilowe zapalenie dziąseł?

Wet teraz tak twierdzi i z takim podejrzeniem przyjechał z Mosznej.

Kły chyba trudniej wyrwać, głębiej siedzą :oops:

O nie co za koszmar i jeszcze te uczulenie na narkozę. Moja kotka właśnie nad kłami miała najbardziej chore dziąsła . Teraz jest jak nowo narodzona.

Megano porzuciłaś wątek czy co

Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołuje

Kto przegląda forum