Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-ciorna pątera

Spilett pisze:Ja pakuję w woreczki strunowe, podobnie jak suplementy I działa, mniej miejsca w zamrażarce zajmuje

Mi zostają słoiczki po gerberkach, które dodaję do mieszanki. No więc je wykorzystuję. Poza tym nie muszę odważać porcji dziennych - porcyjka mieści się akurat w takim słoiczku :wink:

A miejsca w zamrażarce też nie zajmują dużo - w razie czego można układać jeden słoiczek na drugim.

MB&Ofelia pisze:
Spilett pisze:Ja pakuję w woreczki strunowe, podobnie jak suplementy I działa, mniej miejsca w zamrażarce zajmuje

Mi zostają słoiczki po gerberkach, które dodaję do mieszanki. No więc je wykorzystuję. Poza tym nie muszę odważać porcji dziennych - porcyjka mieści się akurat w takim słoiczku
A miejsca w zamrażarce też nie zajmują dużo - w razie czego można układać jeden słoiczek na drugim.

W mojej zamrażarce układanie słoiczków jeden na drugim skończyłoby się spektakularnym rozwalaniem ich za każdym razem jak Beatka wyciąga coś z zamrażarki, ta to nawet zamrożonego pieroga potrafi rozwalić...
Nasze woreczki (10 x 10 cm) też mieszczą dzienną porcję kotową. JESZCZE :mrgreen:

Spilett pisze:Ja też, paczyłam na Sportfanie
Ale skubany, Małyszowi musi być łyso jak nie wiem

Może i tak - ale myślę, że Małysz się też cieszy. To jednak facet z klasą.

Za to wkurzony i rozczarowany był dzisiaj ten Holender, który przegrał z Bródką o 3 tysięczne sekundy. Było po nim widać, jaki niezadowolony.

MB&Ofelia pisze:
Spilett pisze:Ja też, paczyłam na Sportfanie
Ale skubany, Małyszowi musi być łyso jak nie wiem

Może i tak - ale myślę, że Małysz się też cieszy. To jednak facet z klasą.

Za to wkurzony i rozczarowany był dzisiaj ten Holender, który przegrał z Bródką o 3 tysięczne sekundy. Było po nim widać, jaki niezadowolony.

Peszek

Spilett pisze:
MB&Ofelia pisze:
Spilett pisze:Ja pakuję w woreczki strunowe, podobnie jak suplementy I działa, mniej miejsca w zamrażarce zajmuje

Mi zostają słoiczki po gerberkach, które dodaję do mieszanki. No więc je wykorzystuję. Poza tym nie muszę odważać porcji dziennych - porcyjka mieści się akurat w takim słoiczku
A miejsca w zamrażarce też nie zajmują dużo - w razie czego można układać jeden słoiczek na drugim.

W mojej zamrażarce układanie słoiczków jeden na drugim skończyłoby się spektakularnym rozwalaniem ich za każdym razem jak Beatka wyciąga coś z zamrażarki, ta to nawet zamrożonego pieroga potrafi rozwalić...
Nasze woreczki (10 x 10 cm) też mieszczą dzienną porcję kotową. JESZCZE

No tak, ja mam zamrażarkę tylko dla siebie (i dla moich kotów). Mogę sobie poszaleć :wink:

Hmmm, w tej chwili jedna szuflada jest praktycznie wyłącznie kocia :roll:

MB specjalnie dla ciebie

http://olimpiada.interia.pl/medale

Niom, dobrze nam idzie

Co prawda "tylko" cztery medale :wink:

, ale za to wszystkie złote! :piwa:

MB&Ofelia pisze:Niom, dobrze nam idzie
Co prawda "tylko" cztery medale , ale za to wszystkie złote!

8 miejsce pod względem medali a ostatnio przy 1 złotym, 3 srebrnych i 2 brązach skończyliśmy na 15 :mrgreen:

A to jeszcze nie koniec igrzysk! Może coś jeszcze się trafi... oby! :ok:

Szansa zawsze jest :ok:

Dobra, żegnam się na dzisiaj

Dobranoc!

Kolorowych snów :1luvu:

Spilett pisze:
MB&Ofelia pisze:
Spilett pisze:Ja też, paczyłam na Sportfanie
Ale skubany, Małyszowi musi być łyso jak nie wiem

Może i tak - ale myślę, że Małysz się też cieszy. To jednak facet z klasą.

Za to wkurzony i rozczarowany był dzisiaj ten Holender, który przegrał z Bródką o 3 tysięczne sekundy. Było po nim widać, jaki niezadowolony.

Peszek

Czego chcesz od przyzwoitego aktora?

Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen III-ciorna pątera

Kto przegląda forum